BÓL BRZUCHA PO LEWEJ STRONIE W OKOLICY ZAKOŃCZENIA ŻEBER.

Witam wszystkich. Mam 19 lat i od piątku, dokładnie od wieczora odczuwam ból po lewej stronie w miejscu zakończenia żeber. Szczerze mówiąc to z początku myślałam że może po prostu nabiłam sobie siniaka, ale nie ma śladu zaczerwienienia ani żadnej sinej plamy wskazującej na lekkie stłuczenie. Ból nie przeszedł ani na chwilę, czuję go praktycznie cały czas, tyle że znacznie mocniej niż dwa dni temu. Najgorzej jest gdy wykonuję jakieś ruchy, próbuję wstać z łóżka, wygodniej usiąść na fotelu.. Najbardziej odczuwam ból gdy zaczynam kaszleć. Z początku myślałam że może złamałam żebro ale na sto procent nigdzie się nie uderzyłam. Co to może być?

ps. Nie mogłam iść do lekarza z pewnych przyczyn dziś ani jutro dlatego skorzystałam z danego forum, by mniej więcej dowiedzieć się co to może być. Mam nadzieję, że pomożecie w jakiś sposób..

Nerki ? śledziona ? ciężko stwierdzić .

Leki jakieś bierzesz ? suplementy ? żadnych urazów / uderzeń nie było ?

Tomasz1405

Nerki ? śledziona ? ciężko stwierdzić .

Leki jakieś bierzesz ? suplementy ? żadnych urazów / uderzeń nie było ?

Właśnie w tym rzecz że nie biorę żadnych leków, nie odchudzam się bo ważę niecałe 50 kg, i mam jedynie 155 wzrostu, tym bardziej żadnych uderzeń nie było a przynajmniej nie w okolicy żeber ani tym bardziej kręgosłupa i łopatki gdzie ból niekiedy również i ją przeszywa. A co do nerek to zazwyczaj gdy mnie bolały, bo owszem miewam z nimi problemy a właściwie miewałam bo dbam o siebie znacznie bardziej, to po prostu nie mogłam siku, brałam tabletki, grzałam się i przechodziło bo tak zalecił lekarz, zero soli, chipsów, gazowanego picia też prawie w ogóle nie piję bo mi nie wolno..
Po prostu zaczęło mnie boleć w piątek i nie wiem od czego.. Nie mam problemów z wypróżnianiem się, chociaż dziś nie miałam w ogóle apetytu, śniadanie w ogóle mi nie smakowało a zjadłam bo odczuwałam głód. Co jakiś czas sprawdzam także czy czasem nie mam żadnego wybrzuszenia w bolącym miejscu i wszystko wygląda normalnie, pod palcami nic nie czuję, ale gdy przycisnę nawet lekko to czuję ból i z tyłu[plecy]

Jeżeli czuć też od strony pleców to właśnie prawdopodobnie to może być nerka... ból promieniuje i czujesz go z przodu .

Ja jednak pozwole sobie zwrocic uwage na cos innego , napisalas ,ze "Najbardziej odczuwam ból gdy zaczynam kaszleć." Od kiedy kaszlesz ? z Jaka intensywnoscia ? I jaki wg Ciebie moze byc powod tego kaszlu ?