Rozgrzewka: 7min rowerek
1.Przysiad przed+pp (1seria: 15kg;2seria:17,5kg; 3seria:20kg )
2.Wejście na ławkę ze sztangą na plecach (1seria:20kg; 2-3seria:25kg)
3.Wiosłowanie sztangą (1seria: 15kg;2seria:17,5kg; 3seria:20kg)
4.Wykroki w miejscu (1seria:20kg;2seria:22,5kg; 3seria:25kg)
5.Inverty(1-2-3seria: 6powt.-przerwa-4powtórzenia)
6.Woodchoper (1-2-3seria: 11,75kg)
Areoby:10min rowerek
Stretching
Odczucia:
-przysiad+pp, pilnuje łokci, mam wrażenie, że technicznie jest coraz lepiej, choć do poprawnej techniki jeszcze mi daleko
-wiosło, teraz czuje odcinek dolny kręgosłupa, czasem łokcie uciekały mi na boki, ale zaraz je brałam blisko ciała
-wykroki, spompowałam nooki
-invery, bez zmian, nadal ciężko
-łudi, czuje skośne, więc chyba dobrze
ZA treningu wyszłam cała mokra, poza tym a wcale mi nie pomagała, czuje się, nadmuchany balonik, całe szczęście bez zachciewajek
Miska:
Warzywa: pomidor, papryka czerwona, ogórki
Przyprawy: cynamon, prowansalskie, kurkuma, pieprz ziołowy i czarny, sól
Napoje: woda, zielona i czerwona
Suple: omega3
Zmieniony przez - IronWoman w dniu 2012-10-03 17:40:54
Wszystko jest możliwe a niemożliwe wymaga trochę więcej czasu
1DT-http://www.sfd.pl/Redukcję_czas_zacząć_IronWoman_-t850308.html
2DT-http://www.sfd.pl/DT2_IronWoman_w_pogoni_za_właściwą_techniką-t1047386.html#post1