SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Esther/rzeźba str.8-str33/ str57 podsumowanie

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 116635

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Esther Zdobywczyni PP WBBF
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 4315 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 115601
10.10

MISKA:
BWT 135/190/64 1869kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-10-10
+melisa, omega, wiesiołek, zielona

TRENING:
Dzień 5.
1a. Przysiad z wyskokiem 4x10
10/10/10/10x
1b. przysiad 4x8-10
30/40/50/50kg (10/10/5/7x)
2a. Uginanie nog 4x10
10/12,5/12,5/12,5kg (10/9/7/6x)
2b. RDL 4x 6-8
45/50/50/50kg (8/6/5/5x)
3. odwodziciele na maszynie 3x 6-8 +2x drop
5+5+5/7+5+5/7+7+5kg (8+6+5/5+5+4/6+4+4x) /noga
+30min aero rowerek

----
Jak dobrze że jutro DNT dzisiaj byłam cała wymęczona po wczoraj, chciałam nawet przesunąć ten dzień nóg ale nie wyszło źle. Aha, zamiast dnia 3. był 5., bo nie zmieściłabym dzisiaj dwóch treningów.
Przysiad po tej serii z wyskokiem oj była walka. Mogłam zacząć wyżej, ale już po pierwszej serii się zataczałam więc nie zapowiadało się na podniesienie 50kg. Uginanie wolno i kontrolowane. Okazało się, że nie ma maszyny na odwodziciele nawet bym na to nie wpadła. Zrobiłam odwodzenie nogi na wyciągu, ale najmniejsze obciążenie [5kg] już dawało w kość, zwłaszcza po zmianie nogi, dlatego dropsety były jakie były. Aero spokojnym tempem bo nogi były w innym wymiarze


---
Aha - bo dalej nie wiem. Obli, mam dawać po rozgrzewce od razu duże ciężary i to dotyczy wszystkich ćwiczeń oprócz waveloadingu? Czy tylko ostatnich ćwiczeń w danym treningu?

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-10 19:23:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
jezli jestes juz rozgrzana to w nastepnych cwiczeniach na dana grupe miesniowa dawaj juz maksymalny ciezar w zakresie i walcz, najwyzej zmniejszysz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Esther Zdobywczyni PP WBBF
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 4315 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 115601
11.10
MISKA:

BWT 135/60/198 1867kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-11-10
+melisa, omega, wiesioł, zioła
Rozjechał mi się rozkład bo zapomniałam wpisać kawałka banana, odjęłam to w tłuszczu na wieczór.

TRENING:
DNT

12.10
TRENING:
Dzien 3
Rano
1. wiosło półsztangą 5x4-6 +10 sek przerwy i max
[rozgrzewkowe], sztanga+25/26,75/29/29/29kg (7+6/7+5/6+6/6+4/4+3x)
2. opuszczanie na drązku 4x10
(7+3/6+4/3+2+2+3/2+3+3+2x)
+ 40min aero przebiegłam...

Wczoraj padłam o 21 i dobrze, bo o 5 pobudka na trening
Wiosło półsztangą musiałam wyczuć, bo zawsze robiłam sztangą i nie wiedziałam na ile mogę sobie pozwolić. Opuszczanie to jedno z najtrudniejszych ćwiczeń ever, robiłam przerwy kiedy nie byłam w stanie zawisnąć nawet na te 5+ sekund. No i na podstawie filmików Ani starałam się robić jak najbardziej poprawnie
Bieganie zbierało mi się na bełcik niestety i brakowało energii. No i powtórzę się - trening rano daje mi taki wyrzut endorfin że jak już się skończy to przez cały dzień jestem przeszczęśliwa.


Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-12 12:04:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
O jesu Esther - niesamowita jesteś.
Nie wyobrażam sobie treningu 2x dziennie i jeszcze o 5rano, a Ty o jakimś wyrzucie endorfin tutaj...WOW!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Znaczy jak się nie podciągać bo akurat tam wszystko robię źle Sciągajłopaty
Hesus maryja a Ty masz jeszcze 4x10 słabo mi się robi jak to czytam

Też chyba wypróbuje jak to będzie ćwiczyć z rańca (ale to w przyszłym tygodniu). Przyda mi się wolne popołudnie

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-10-12 12:12:59

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Esther Zdobywczyni PP WBBF
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 4315 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 115601
No to opuszczanie wyszło mocno clusters - bo pomiędzy każdym zwisem było kilka sekund przerwy, zawahanie, rezygnacja i no doobra, jeszcze raz
Jak miałam w planie 5x5 to wydawało się to być szczytem zła spinam łopaty, po treningu czułam plecy a nie ręce, więc idzie chyba w dobrym kierunku.

Kendra, mówię serio. Mam porównanie, bo rozmawiałam później z największą mendą z wykładowców, który zawsze wygarnia od najgorszych i zamiast się zdenerwować (jak ostatnio), zaczęło mi go być szkoda W ogóle nie zmieniło mi to nastroju.
----
Jeszcze spowiedź z wczoraj

Wieczór
1. ściaganie drązka górnego 4x6-8 +2x drop
27+23+23/33+27+23/33+27+23kg (8+7+6/3+4+6/3+3+7x)
2. ściaganie w pozycji narciarza 3x8-10
(15/20kg) 30/40/45kg (10/10/8x)
3. przyciaganie podchwytem 4x6-8 +2x drop
33,5+28+18/30+28+18/30+28+20kg (2+5+8/4+5+6/5+4+7x)
4. wznosy bokiem ramion w opadzie 3x8-10
[x2] 2/3/3kg (12/7/8x)

Obli jaki to jest killer dzisiaj mam niesprawną górę ciała, na plecach czuję zakwasy aż do kości. Chyba pomagałam sobie przy przyciąganiu podchwytem, chociaż starałam się plecami ciągnąć, bo mocno czuję też biceps. Trening na szybko, dlatego czasem głupio dobierałam ciężary, ale w miarę trafiałam w zakres.

Albo mam zwidy, albo widzę lekkie zmiany w plecach. Spróbuję w poniedziałek strzelić fotki do porównania jak się wyrobię, to się okaże.

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-13 15:03:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Esther Zdobywczyni PP WBBF
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 4315 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 115601
13.10
TRENING:

DNT

MISKA:
BWT 148/191/91 2189kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-10-13
+mięta, kawa

Miska z dvpy, bo nie miałam ani neta do podliczenia, ani głowy - pies musiał mieć operację. Czysta, ale mocno przekroczona. Jadłam gdy byłam głodna, ale nie do syta więc zonk.

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-14 09:13:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
zdrowia dla pieska
a trening doby
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Esther Zdobywczyni PP WBBF
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 4315 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 115601
14.10
TRENING:

Interwały 5x[sprint/powrót biegiem]


15.10
TRENING:

Dzień 1.
Rano:
1. klatka płasko 7/5/3/7/5/3
21,5/26,5/31,5/25,5/30,5/35,5kg (7/5/3/7/5/5x)
2. żołnierski 5x4-6 +10sek przerwy i max w kazdej serii
15,5/16,5/18/20,5/21,5kg (6+7/6+6/6+4/6+3/5+0x)
3. skos 30` 4x 4-6
25,5/27/27/29kg (6/5/6/4x)
+28min aero

Wieczór:
1. płaska sztangielki 4x10-12
[2x] 9,5kg(x4) (14/12/11/7x)
2. siedząc barki 4x 10-12
[2x] 7/7,75/7,75/7,75kg (12/10/9/7x)
3. pompki 3xmax
(4/4/4x) można się śmiać
4. wznosy ramion bokiem 3x 8-10 +2x drop
[2x] 2,5+2+1,25kg(x3) (11+6+5/6+5+3/4+3+4x)
+rozciąganie, brzuch za wczoraj
-------

Wczoraj mi się nawarstwiły emocje i miałam ogólny nieogar. Miałam ochotę rzucić tym wszystkim w cholerę. No, ale już się wyjaśniłam i mogę działać dalej

Za to dzisiejszy trening b.udany udało się zrobić niezły progres (te 5powt. w płaskiej na ten przykład). Dużo walki przy powtórzeniach. Po zajęciach musiałam się zdrzemnąć, bo ten trening strasznie drenuje z sił, widać po pompkach. Wczorajsze interwały też zabójcze, mazało mi się przed oczami w czasie drogi powrotnej.


MISKA:
BWT 133/181/71 1867kcal
założenia: 135/190/65
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2012-14-10
+kawa, mięta
J.w. czułam ogólną niechęć do czegokolwiek, zwłaszcza liczenia miski i spinania brzucha

POMIARY:

Fałdy 9.10/15.10:
policzek: 10mm/9mm
pępek: 12mm/11mm (10mm?)
tric: 12mm/12mm
udo: 17mm/16mm

Hmm bez kalipera to takie wróżenie z fusów, bo 1mm to może być lekko błąd w pomiarze. Po nogach widzę lekkie zmiany, brzuchu na pewno nie AŻ takie.
Foto dzisiaj nie wyjszło.




----
Piesek w 95% ma się dobrze, w pięciu się nie ma bo skrócili ją o ogon biedactwo, ale nie dało się go ocalić. Apetytu nie straciła, będzie żyć

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-15 18:03:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
a co pieskowi sie stało?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Odżywianie się, bardzo proszę o pomoc :)

Następny temat

Karniak /Dziennik

WHEY premium