Figura typu dzwon a droga do doskonałości

Witam Wszystkich serdecznie,
Jestem posiadaczką budy ciała typu dzwon: wąskie ramiona, mały biust, krótka i szczupła talia, wystający brzuch, boczki,pokaźna pupa i obtłuszczone uda.

Szukałam już w internecie w j.pol i j.ang co mogłabym zrobić aby popracować nad swoją sylwetką, niestety mało kto zna takie oznaczenie sylwetki a nie jest to gruszka - dzwon ma masywniejszy dół i wielkie uda.

Mój budżet na dietę jest raczej ograniczony ale dam z siebie co tylko można. Mam za to cały wieczór wolny na ćwiczenia.

Moje wymiary:
Piersi : 82
Biodra : 87
Talia : 63
Ramiona : 95.5
Szyja : 31.5
Udo : 51
Biceps: 26
Kolano : 34.5
Łydka : 32.5
Kostka : 20
Długość nóg : 83 (od wewn strony)

tak więc przy dość sporych udach (dodam tu cellulit i brak umięśnienia) mam chude łydki i dość długie nogi. Pomimo, że talia jest szczupła od razu po wcięciu w taki zaczyna mi się workowaty brzuch. biust mam mizerny, widać mi żebra, z tyłu widoczne są kości łopatek i kręgosłup. Mam taki dziwny typ budowy, że boczki i uda/pupa są szersze niż biodra (mam takie wcięcie w biodrach).

Nie wiem co mam zrobić aby przybrać ciała na górze (najlepiej i tłuszcz i mięśnie, aby na biust coś też poszło i zakryło kości) i równocześnie wyszczuplić brzuch/boczki i wysmuklić uda.

Nie wiem czy mam stosować dietę na masę czy odchudzającą. Dodam tyle, że jestem na tabletkach antykoncepcyjnych. Mają działanie zarówno estro jak i gestagenne. Piję zioło: rutwica, biorę 1 tabletkę wiesiołka (NNKT) i 1 kapsułkę Wit C 1000.

jaką ogólna jesz, byc może bo nie wiem jak, trochę inaczej i nagle twierzisz ze masz pryszcze? to nigdy pryszczy nie miałaś? pierwszy raz zobaczyłaś je na swojej twarzy? w dodatku, z tym inaczej to drobna przesada, bo to brami tak"jadłam słodycze i śmieci i nie miałam pryszczy, przestałam jeść i mam - winna dieta albo to ze wstałam z krzesła i pobiegałam "

Przepraszam dopisuję już resztę - teraz doczytałam

Ankieta, zdjęcia sylwetki, wypiska z diety.
Jesteś z wizażu czy z vitalii?

Świat naukowy rozróżnia 2 typy sylwetek: gruszka oraz jabłko - w zależności od rejonów odkładania się tłuszczu oraz profilu hormonalnego.
Wszelkie lizaki, dzwony i cała reszta udziwnień to wymysły kobiet, które chcą się poczuć unikatowo



"Nie wiem co mam zrobić aby przybrać ciała na górze (najlepiej i tłuszcz i mięśnie, aby na biust coś też poszło i zakryło kości) i równocześnie wyszczuplić brzuch/boczki i wysmuklić uda"

Takie cuda to w klinice chirurgii plastycznej. Nie jest możliwe odchudzanie się lub trasferowanie tłuszczu tam, gdzie się chce, przynajmniej metodami naturalnymi.
Chudniemy zawsze w pierwszej kolejności tam, gdzie mamy najmniej tłuszczu, a najwolniej z miejsc, na których nam najbardziej zależy.



Zdajesz sobie sprawę z tego, że ładując w siebie syntetyczne estrogeny oddalasz od siebie coraz bardziej możliwość schudnięcia ze swoich newralgicznych partii ciała? To właśnie estrogeny odpowiadają za to, że tam odkłada Ci się tłuszcz.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-10-09 14:03:00

Sorki ja się słabo umiem obsługiwać forum. Jest napisane, że nie mogę edytować posta piszę poniżej. Na kafeterii byłam, ale forum znalazłam wieki temu w Google, tyle, ze obserwowałam. Moje sylwetka zmusiła mnie aby się ujawnić

Wiek : 25
Waga : 51
Wzrost : 166
Obwód w biuście(1) : 82
Obwód pod biustem : 65
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 62
Obwód na wysokości pępka : 65
Obwód bioder (3): 87
Obwód uda w najszerszym miejscu: 51
Obwód łydki : 32,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust/okolice żeber
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: jestem kanapowiec, boję się ćwiczeń (choć lubię) bo zawsze schodzi mi z biustu.
Co lubisz jeść na śniadanie: chupkie pieczywo + jajko na miękko + pomidorek
Co lubisz jeść na obiad : piersi z kurczaka, pierogi ruskie
Co jako przekąskę : banany, gorąca czekolada
Co jako deser : lody, ciastka kremowe
Ograniczenia żywieniowe : lekka niestrawność laktozy, nic co ingeruje z tabsami antykoncepcyjnymi
Stan zdrowia: słabe krążenie krwi
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak, Cilest
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: zróżnicowane ćwiczenia w domu
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : wit C 1000 1kaps, wiesiołek (NNKT) 1 tabs dziennie
Stosowane wcześniej diety : dieta z programu INSANITY, porzucona po 2tyg z powodu porzucenia ćwiczeń (znów chudł biust :( )

[Zdajesz sobie sprawę z tego, że ładując w siebie syntetyczne estrogeny oddalasz od siebie coraz bardziej możliwość schudnięcia ze swoich newralgicznych partii ciała? To właśnie estrogeny odpowiadają za to, że tam odkłada Ci się tłuszcz. ]

Słonko, przyjmij do wiadomości jedną rzecz:

Niski poziom tłuszczu w organiźmie = mały biust lub jego brak.
Pierś to malutki gruczoł, co najwyżej wielkości pięści, reszta to tłuszcz. I to tłuszcz całkowicie zbyteczny, po który organizm sięga w pierwszej kolejności.
Odnoszę wrażenie, że swoją atrakcyjność mierzysz wielkością cycków?

Dlaczego piszesz, że miesiączkujesz? Nie wiesz tego w ogóle, bo krwawisz z powodu tygodniowej przerwy w braniu syntetycznych hormonów. ten sam efekt można osiągnąć i u niedojrzałej dziewczynki, i u kobiety po menopauzie.

P.S. Możesz edytować swoje posty do momentu, kiedy ktoś nie odpowie.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-10-09 14:11:09

[Zdajesz sobie sprawę z tego, że ładując w siebie syntetyczne estrogeny oddalasz od siebie coraz bardziej możliwość schudnięcia ze swoich newralgicznych partii ciała? To właśnie estrogeny odpowiadają za to, że tam odkłada Ci się tłuszcz. ]

wiem, że to przeszkadza, ale czy przekreśla jakiekolwiek starania? Odkąd biorę tabsy anty przybrałam tylko 2kg, a biorę nieprzerwanie prawie od 2007 roku. W udzie urosłam od tego o około 4cm i pupa mi się lekko powiększyła. Pokazał się cellulit ale nie aż taki straszny. Tabletki zadziałały na mnie ale nie tak drastycznie.

Dzięki diecie pozbawionej białego chleba, zmniejszonej ilości ziemniaków i ciastek z talii zeszłam z 65cm na 62/63cm.

Nie jest to możliwe tyć wszędzie jednocześnie? Mogłabym przeboleć gdybym miała jeszcze większą pupę o ile bym miała w końcu zakryte kości żeber, kręgosłup i zdobyła jakikolwiek biust.


Odpowiedź: patrzę na ten mizerny biust, bo wypada słabo (mało kobieco) przy dużym dole. Nie sposób na to nie patrzeć. Biust biust nie jest wielkości pięści (może jak 2/3 mojej pięści :P)

Przed zażywaniem tabsów anty, miałam zawsze różne miesiączki, praktycznie bezproblemowe ale dość długie 5-6 dni. Okres kilku miesięcy (przerwa w braniu tabsów) to też był okres normalnego, bezproblemowego miesiączkowania.

Zmieniony przez - qmpelka1 w dniu 2012-10-09 14:16:33

biust rzecz nabyta, , poszukaj koszty operacji powiększenia i sobie wybierzesz
my tu zajmujemy sie kształtowaniem sylwetki poprzez budowanie mięśni, w miejscach gdzie ich brakuje oraz zmniejszanie ilości tłuszczu. Czasami udaje sie lekko modulować chudniecie dieta ale u osób zaawansowanych treningowo , o krystalicznie czystej misce i bez hormonów syntetycznych
ten twój "dzwon" jest wynikiem "rozłożenia na łopatki" gospodarki hormonalnej, czyli jesteś gruszka ale zdegenerowana dzisiejszą dieta, środowiskiem i syntetykami

Przecież napisałam wyraźnie co najwyżej wielkości pięści

Poza efektami typu cellulit czy +4cm w udzie poczytaj też o nowotworach estrogeno-zależnych, obciążeniu wątroby, potencjalnym zagrożeniu udarem i innycm "benefitom" tabletek hormonalnych, bo zapewne o tym nie myślisz w ogóle.

Okres 5-dniowy nazywasz "długim"? Tzn. ile Twoim zdaniem trwa fizjologiczna miesiączka zdrowej kobiety w wieku rozrodczym?


Swoją drogą to naprawdę współczuję Ci, że za miarę swojej kobiecości uznajesz wielkość biustu
W takiej sytuacji przykro mi się robi, kiedy pomyślę o wszystkich kobietach, które przeszły mastektomię. Bo wg Twoich kryteriów to one kobietami już nie są, bo piersi nie mają w ogóle

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-10-09 14:32:30

Ja nie chcę sobie wszczepiać sztucznych piersi. Chciałabym się dowiedzieć od osób o wiele bardziej ogarniętych w "tych sprawach" jak jeść i co ćwiczyć aby wyglądać zdrowiej i proporcjonalniej. Mam 25 lat, interesuje mnie ludzkie ciało od strony biochemicznej ale na ćwiczeniach się nie znam, nie umiem połączyć wiedzy o molekułach w całe posiłki dziennie i diety tygodniowe. Myślicie, że branie hormonów to od razu przekreślenie jakiejkolwiek starań o lepszy wygląd? A co z tymi osobami, które muszą je brać, ze względu na PCOS.. też mają wszystko olać? Nie wiem czy się dobrze wyrażam, ale na forum męskim sfd jak chłopak pisał, że jest chudy ale ma większe nogi to się posypały dla niego diety i zestawy ćwiczeń a mój przypadek się niczym nie różni tyle, że nie chcę stracić kobiecości. Chce być zdrowo większa a nie obtłuszczona na dole. Nie wiem Pani dlaczego jesteście takie niemiłe, jakbym nie napisała o antykoncepcji to mam wrażenie, że byłybyście o wiele bardziej wyrozumiałe. A może to, że napisałam, że jestem kanapowcem Was tak do mnie zraziło? Może i nie ćwiczę codziennie ale wiele razy musiałam przewozić i ładować węgiel na taczkach, przenosił 5m deski z drewna i inne wysiłkowe sprawy codziennego życia nie mieszkania w ciepłym bloku z ogrzewaniem c.o. Od niedawna już mieszkam w takim bloku i dlatego też szukam jakieś innej aktywności dla siebie. Jeśli chodzi o wyniki w tych wszystkich grach ruchowych gdzie liczy się pęd i moc jestem niegorsza niż duża część facetów i nie znam innej babki, która jest bardziej wojownicza niż ja i wcale tabsy anty z etyloestradiolem (patrz ukobiecacz) nie zrobiły ze mnie wypacykowanej lali z tapetą na szpikach więc jak nie chcecie czegokolwiek doradzić to trudno. Pewno jak podam się za faceta i opisze swój problem w męskiej sekcji forum nie będzie tyle zbędnego ględzenia o wszystkim dookoła. Wiem jak działają tabletki antykoncepcyjne, znam cały cykl przemian hormonalnych, cykle dojrzewania pęcherzyków. I wiem kurcze, że nie ma niczego co spowoduje lipogenezę miejscową - gdyby coś takiego istniało, już dawno bym to miała. Mam wrażenie, że o ile nie napiszę, że mam za sobą diety oparte na kurczaku, twarogu i tuńczyku a do tego robię rozpiętki od 6 lat i mam cały atlas w domu to nikt nic nie doradzi.

Biorąc tabsy daje sie cos zrobic, ale nie masz co liczyc na modulowanie czegokolwiek dieta, bo nie da sie piórkiem przeciw młotowi stanąć.

Niestety osoby chore sa na innych zasadach i PCOS jest czesto zwiazana z otyłosciai tabletki w tym nie pomagają, mimo ze utrzymują chorobe w ryzach.
A to co mówimy jest prawdą od której nei uciekniesz, nie będziemy przecież filozofować i obiecywać gruszek na wierzbie, moze w działach męskich to robią A my niemiłe z zasady jestesmy Trzeba byc twardym by miec zapał i konsekwencje w realizacji swojego celu.

Chcesz schudnąć pożegnaj sie z biustem przy swojej sylwetce, taka jest prawda i nie uciekniesz od tego.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-10-09 14:44:17