SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

BlueCrocus Po zdrowie i sprawność

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 59857

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czyli dalas sobie w kosc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Nie da się ukryć . Właśnie się zastanawiam czy dobrze robię ćwicząc każdego dnia . Może znów czegoś nie doczytałam?

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1157 Wiek 67 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15601
BlueCrocus
Nie da się ukryć . Właśnie się zastanawiam czy dobrze robię ćwicząc każdego dnia . Może znów czegoś nie doczytałam?


często dziewczyny ćwiczą siłowo 3xtydz na przemian z aero +1 dzien na odpoczynek, który jest bardzo ważny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Sprawdzam w skopiowanym planie i tam mam rozpisane kolejne dni. Jedne są bardzo obciążające, inne mniej, marsz to dla mnie przyjemność. Na razie robię jak do tej pory. Ale siódmy dzień powinnam chyba zrobić wolny.

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1157 Wiek 67 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15601
BlueCrocus
...... Ale siódmy dzień powinnam chyba zrobić wolny....


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Chanula, dziękuję za podpowiedź . Te emotki są całkiem, całkiem... .

Zmieniony przez - BlueCrocus w dniu 2012-09-30 21:18:51

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Witam . Jestem na etapie kalkulowania, co się opłaca – chodzić na siłownię, czy kupić niezbędne elementy i ćwiczyć w domu. Oglądaliśmy już sprzęt w Decathlonie, a u Millefeuille widziałam rekomendacje sprzętu MARBO. Jest jeszcze problem niedostatku miejsca. Mieszkam w bloku i choć mieszkanie jest w miarę duże, to możliwości przemeblowania są już niewielkie. Wolałabym oczywiście na początek mieć obok kogoś, kto doradzi i poprawi w razie potrzeby. No i część ćwiczeń można wykonać na piłce, z gumami, itp. Musimy zdroworozsądkowo podejść do sprawy.

TRENING – tydzień 2. – dzień 3.
1.Marsz z kijami w lesie (2 godziny), wliczam w to czas dojścia i powrotu (marszowo);
2.Orbitrek (30 minut, po południu).

Do wszystkich posiłków pomidory, ogórki, czosnek, natka pietruszki, szczypiorek, oliwa, sok z cytryny, inne przyprawy.
Na obiad krem marchewkowo – imbirowy (nie wliczam) plus kurczak.

SUPLEMENTACJA:
herbatki - na cholesterol, pokrzywa; mniszek w kroplach, omega 3, magnez, błonnik, kurkuma; bisocard 5 mg.


W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
he he ja ławeczke skladałam i wraz z cięzarkami w szafie trzymałam a stojak na balkonie dno szafy sie wygieło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Witam . Dwugodzinny szybki marsz z kijami nie wywołuje zadyszki, ciśnienie nie skacze, potrafię równomiernie oddychać. Pocę się, ale znacznie mniej niż kiedyś. Wczoraj przeszłam około 6-7 km. Miałam dość siły, żeby iść dalej.
U mnie problemem są buty. W miarę przybierania na wadze stopy zaczęły się koślawić, podczas chodzenia uciekają na zewnątrz. Idąc próbuję je ustawiać tak, żeby nie powiększać tego wychylenia. Poza tym często mam przeokropny ból pięty. Zabiegi (laser, prąd Traberta) pomogły na jedną stopę, lewa boli nadal.

PYTANIE – Czy powyższą wadę można jeszcze korygować, co ewentualnie mogłabym dodatkowo zrobić? Ortopeda zalecił środki przeciwbólowe.

SUPLEMENTACJA / LEKI:
herbatki - na cholesterol, pokrzywa; mniszek w kroplach, omega 3, magnez, błonnik, kurkuma; bisocard 5 mg;

Do wszystkich posiłków pomidory, ogórki, czosnek, natka pietruszki, szczypiorek, oliwa, sok z cytryny, inne przyprawy.
Na obiad domowy barszcz kiszony z jajkami plus kurczak.

TRENING – tydzień 2. – dzień 4.
1.Wypady chodzone ze sztangielkami (3 x 10), 1 minuta przerwy;
2.Uginanie nóg plié (3 x 15), 1 minuta przerwy;
3.Orbitrek (2 minuty);
4.Przyciąganie drążka dolnego do klatki (3 x 15), 1 minuta przerwy;
5.Wyciskanie sztangielki na skosie (3 x 15), 1 minuta przerwy;
6.Wznosy ramion bokiem (3 x 10);
7.Odwrotne brzuszki (3 x 15) – nie daję rady zrobić poprawnie;
8.Orbitrek (3 x 15 minut).


W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
a czasowo, wkładki nei mozesz nosic, które by ci trzymały stopę, a i w czasi emarszów moze by sie sprawdziły buty za kostke ktore mozesz solidnie związać
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

PROBLEM...

Następny temat

Kittie ma NOBLA, a... Picie, ćpanie, pyerdolenie - to w kurniku zawsze w cenie

Wiecej