Dos Santos vs. Velasquez II

JDSa jeszcze nie widzieliśmy zmęczonego, bo nikt nie był mu w stanie narzucić swojego stylu i tempa walki. Jestem za nim cały czas, tylko w walce z Carwinem miałem pewne wątpliwości Lubię zawodników tego pokroju, którzy wychodzą do walki by znokautować, poddać przeciwnika(Carwin, Diazowie, JDS i paru innych)

Mi się też wydaje, że pod koniec walki z Carwinem już nie miał takiego pomysłu na walkę, bardzo chciał ale nie mógł go skończyć.

I to byly 3 rundy ;] Jak Cain nie dostanie K.O przed 2 pierwsze to wygra. War Cain !

Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem.

@up nie koniecznie ,
Jak walka będzie trwała 2 rundy to JDS wygra przez KO.

Jakby Babcia miała wąsy to by była babcią z wąsami, zdarza się. Cain jak nie obali to ma sromotny wp******.

to HW więc 100% pewności nigdy nie ma, ale zgadzam się Cain obali = wygra, Cain nie obali = przegra. Im dłużej będzie ta walka trwała to rosną szanse Caina. Może być sytuacja oczywiście, że w 1 rundzie Cain obali i jak z Kongo czyli nie zada dużego dmg na glebie i w 2 może skończyć na deskach, ale mogą polecieć łokcie i być po walce. JDS nie ma szans wyciągnąć komuś tak dynamicznemu i z takim gnp jak Cain czegoś z pleców, to jest niemożliwe. Stawiam na Caina przez TKO 2-4 runda nawet jak JDS ma to wygrać żeby tylko walka trwała ponad 1 rundę, bo znów będzie niedosyt...

Tylko czekanie do grudnia to porazka ;/

aż 4,5 miesiąca do tej walki dlatego trzeba mieć nadzieję, że do tego czasu nikt z nich nie złapie kontuzji. W 2012 chyba nie było rozpiski żeby ktoś kontuzji nie złapał a UFC 146: Overeem - TRT, Gonzaga-kontuzja, Hunt-kontuzja, Dunham-kontuzja...

A co jeżeli Cain obali, a Junior będzie szybko wstawał, a z kolei JDS nie będzie go mógł skończyć? Moim zdaniem JDS będzie nisko jak Ali z Lesnarem i obaleń za wielu nie zobaczymy. Mam nadzieje, że to będzie coś jak Hendo vs Shogun w wersji +20kg.