leah dzieki
hej czesc i czolem
odmeldowuje sie tylko i pragne powiadomic ze reka ma sie troszke lepiej choc z rany nadal saczy sie surowica i w zwiazku z tym fizjo jest troche opoznione. silownia mimo to jest- katuje nogi robiac rozne wariacje suwnicy (stopy neutralnie,stopy bardzo wasko, stopy wysoko, stopy z palcami na boki pod katem 45stopni i co mi tam jeszcze innego do glowy przyjdzie i pozwoli na prace innych miesni nog, ktore maja jeszcze sile wyciskac...), uginanie nog lezac, prostowanie siedzac plus robie przysiady z kijem od szczotki - to ostatnie akurat najbardziej ze wzgledu na kregoslup - znowu w nim zesztywnialam wiec rozciaganie jest konieczne. odnoza mam czasem tak spompowane ze spodnie ciezko zalozyc, czasem potrzebuje az 2 dni na regeneracje
aero po treningach poki co daje rade tylko 10min. - oczywiscie rowerek bo wszystko inne odpada. i po takich treningach nie wiem jakim cudem ale czuje ze reka jakas taka bardziej mobilna jest, i zdecydowanie mniej boli przy poruszaniu sie.
to tyle o treningach a teraz dieta
generalnie jest ale raczej nie redukcyjna z liczeniem kalorii ale czysta i zdrowa, suplementow, ziol i przypraw cala masa, wlasnych kiszonek od groma, niedlugo tez bedzie gotowa kombucha (dzieki
filonko ) - bede testowac czy rzeczywiscie przerobila caly cukier
zauwazylam ze dobrze psychicznie mi robi co pare dni ladowanie owocami. daje troche wiecej insuliny i pozwalam sobie na jakies owoce jagodowe, ze 3-4 sliwki, lub ze 2-3 kiwi. moja wrazliwosc insulinowa na tym wogole nie cierpi a powiedzialabym ze wrecz odwrotnie- jakos to wszystko lepiej dziala. takie porcje owocow z ekstra insulina dzialaja na mnie o wiele lepiej niz dojadanie tluszczu bez insuliny - moze tluszcz nie podnosi mi cukru ale ten tylko idzie mi w brzuch a tym samym wrazliwosc insulinowa spada. odkrylam ze wiecej insuliny nie oznacza ze od razu mi urosnie brzuch - liczy sie jednak bilans kaloryczny ... dopiero gdy ten jest dodatani wtedy
rosnie mi brzuch. a im wiekszy brzuch tym robi sie jeszcze wiekszy bo wrazliwosc insulionowa niska... takie bledne kolo sie robi... wiec wole kapke wegli wiecej i dodac insuliny niz tluszcz za free.
no to tyle moich wywodow i refleksji. musze powiedziec ze duzo sie ostatnio nauczylam i jeszcze lepiej poznalam swoj organizm
jeszcze jedna rzecz:
obliques jesli zajrzysz tutaj to czy mozesz powiedziec w jakich miejscach mozna dostac kamizelke z obciazeniem? obeszlam wszystkie mozliwe sklepy sportowe w Dublinie i nigdzie nie maja a przez internet to cholernie drogo wychodzi
- ponad sto jurkow... albo jak i czy wogole mozna samemu takie cos zmajstrowac???
Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-08-12 22:29:36