Arphiel/DT/rzeźba/ start str 18/podsumowanie str49

Arphiel Ale fajna akcja! Gdzie takie rzeczy organizują?

Arphiel,ale czadowo -zazdrazczam

poranne pomiary



Brzuch nadal mam lekko wydęty co widać + pępku. Pomimo wydęcia pępek zaczyna mi wystawać fałda jak ją łapie też coraz mniejsza.
Niedługo będę wyglądała jak mały chłopiec ani cyca ani tyłka ale za to talia wychodzi a ukrycia
Wczoraj niestety ale bez brzucha i aero bo po posiłku tak niedobrze mi się zrobiło i trzymało do nocy. Przez to nad ranem w ogóle nie miałam apetytu.
Resztę wypiski popołudniu wrzucę

Lejdi trza szukać na forach paintballowych a tam już pełne info co gdzie i jak
Kajtek wybierz się kiedyś, sprzęt i wdzianko można wypożyczyć na miejscu


Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-07-30 09:39:34

weekendzik widze udany :) super sprawa z tym paintballem :) pupci juz nie trac Arphiel :D:*

Ale musiała być fajna jatka
Jak to jest dostać taką kulką paintballową (szczególnie heada)? W asg ponoć czuć

ale musisz być wysuszona
kiedy foty?

widze swietnie sie bawilas i te wasze karabiny o wiele lepsze niz te co mysmy mieli
Mi z tylka tez zlecialo

no ładnie ładnie, spada strasznie, szkoda ze te tyłki i uda, przyciskajcie na treningach z ciezarami jak tylko sie da

leci na łeb na szyję, ciekawa jestem jak będzie dalej

Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-07-30 17:41:57

Dzień 43 (30.07.2012) DT

napoje: woda 4l, skrzyp, melisa x3, kawa x2, mięta
suple: omega3, multiwitamina, ZMA, tran, Mg+Ca, chrom, enzymy
warzywa: kalafior, brokuł, kapusta, ogórek, pomidor, marchewka, fasolka szparagowa, cebula, por, kalarepa, papryka

miska: BWT – 180/180/40



Trening: (przed 4 posiłkiem)

DZIEŃ 1
superserie
1a. wyciskanie na płaskiej 4x8-10
(15kg)/ 22,5kg/ 27,5kg/ 32,5kg x 6/ 35kg x3
całkowity brak mocy, już te 32,5kg mnie przygniatały

1b. wyciskanie na skosie sztangielki 4x 8-10 90sek
(2*6kg)/ 2*8kg/ 2*10kg/ 2*10kg/ 2*12,5 x6
jak na zwiększoną ilość serii nie jest źle

2. rozpiętki 2x 12-15 30sek
2*4kg/ 2*6kg
robiłam bardzo powoli i to była masakra

3a. podciąganie/opuszczanie 5x8-10
1x p + 10x op/ 8x op/ 7x op/ 5x op/ 4x op
ciężko szło ale za to plecy pracowały bardzo ładnie

3b. podciąganie sztangi podchwytem 4x 8-10 90sek
(10kg)/ 17,5kg/ 20kg/ 25kg/ 28,5kg (5+4)
nie wiem o co chodzi ale każde dodanie ciężaru powyżej 27,5kg sprawia, ze nie czuję pracy pleców, tak poza tym ciężko szło

4. wiosło sztangielka jednorącz 3 x 6-10
6kg/ 8kg/ 12kg
łapy mi się trzęsły ale dałam radę, walka była do końca

Aero brak

Wrażenia ogólne: Zastanawiałam się czy nie dodać serii i zmniejszyć ilość powtórzeń ale nie wiem ile tego dodać/odjąć więc pozostanę na superseriach, przynajmniej wiem o co cho.
Dzisiaj po raz pierwszy odkąd trenuję siłowo tak bardzo nie chciało mi się iść na trening. Czułam brak mocy i do tego jakieś zmęczenie, duchota w powietrzu odechciewało mi się wszystkiego
Jestem dzisiaj w niedoczasie dlatego brak aero, odrobię je jutro

Głowa pobolewa cały dzień, na chwilę przestaje i znowu zaczyna.

Obli, cisnę ile daję rady na siłowych, ostatnio jednak mam jakieś braki mocy. Jeden dzień idzie świetnie następny ledwo ledwo
bziubzius, nie chciałabym, żeby tam leciało ale potęga mojego umysłu jeszcze nie ogarnęła zdolności zatrzymania tyłka
Neysha, krew się lała Na twarzy masz maskę więc jak dostaniesz między oczy to nic nie boli. Ogólnie jak adrenalina wysoka to mało czuć, dopiero później wszystko boli Gorzej jak ktoś strzela kasztanami -czytaj stare i twarde kulki, które nie pękają. Wtedy nawet skórę potrafią rozciąć i boli jak cholera, takim kasztanem dostałam koło kolana.
Un, szuszę się jak Obli przykazała tylko szkoda, że mało miecha na mnie ale to też nadrobię Foty będą na koniec sierpień
lalus78, małż stwierdził, że jak już kupuje to ma być porządne, raz na x-czasu i ma też wyglądać bo on z rurką latać nie będzie
massmarols, będzie sucho

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-07-30 22:18:23