FBW A/B do sprawdzenia

Zgadzam się z tym siniakiem od leżenia kettla :)

Co to za wymach, gdzie odważnik uderza o przedramię !!!???
To już prędzej rwanie.. albo clean..
Pisałem o tym wcześniej.

Od wymachu nic nie powinno się złego dziać. Mógłbyś wsypać ziemię do worka i wymachy robić.

Chyba nie dogadujemy się odnośnie nazewnictwa, ale tak już z góry zakładam, że ta walcowatość to nic dobrego..
(jednak w wymachu nie powinno to przeszkadzać!)

Byłem na prześwietleniu po uderzeniu 10 kg metalową bryłą w przedramię na szczęście kości całe. Ale trening i tak był

Zmieniony przez - 94Maly w dniu 2012-07-20 18:30:45

o f***! To ładnie przyj**ałeś, jak na prześwietlenie poszedłeś...

Zła technika....
10kg nie powinno tak okaleczać.
Co Ty właściwie zrobiłeś??

Może snatch/rwanie ??

Rwania zacząłem robić po około 3-4tyg zabawy z kulą (no i kula to kula, a nie walec) - 12kg.

PS
Mógłbyś wrzucić zdjęcie tego cuda!!??

Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-07-20 18:41:13

Zdjęcia nie mam. Nie mam swojego, tylko pojechałem pociągiem do kumpla bo chciałem zobaczyć jak to wygląda i jak to się tym bawi. Zrobiłem swings jednorącz tylko nie da się tego za bardzo trzymać z powodu rączki. Postaram się opisać:
Walec długości ok. 25-30 cm i średnicy 10 cm. Rączka to coś jakby 3-4 koła przymocowane właśnie do tego walca. Trochę to niewygodne do trzymania.
Na szczęście nic takiego poważnego się nie stało. Jakąś maść dostałem i schodzi. Opuchlizny nie ma tylko siniak wielki jak po uderzeniu.


Zmieniony przez - 94Maly w dniu 2012-07-20 18:55:11

jak w końcu wyglada ten plan,bo mi się nie chce trzech stron czytać

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2012-07-20 18:56:43

Trening 3xtyg (minimum 2x); po jednym ćwiczeniu na każdą grupę.

Zamiennie wykonuję ćwiczenia:

NOGI
front squat(kettle)/MC/goblet squat+single leg deadlift/wykroki(ewentualnie) =4-5serii
PLECY
wiosło sztangą/kettlem/drążek =4serie
KLATA
wyciskanie sztangi/sztangielek(kettli) =4serie
BARKI
wyciskanie sztangi/kettli/podciąganie sztangi =3serie
TRICPESY
wyciskanie wąsko/pompki wąsko =2-3serie
BICEPSY
uginania ze sztangą prostą/łamaną/sztangielkami =3serie

+ BRZUCH
- kółko z kolan =3serie
- wznosy nóg/kolan w zwisie na drążku =3serie

+ EWENTUALNIE
kettlowo i dynamicznie - rwanie/wymach, albo coś na ścisk, przedramiona itp pierdoły - jak mi się zechce... :)

DO TEGO - SMAROWANIE GWINTÓW - podciąganie na drążku po 1-3rep kilka razy dziennie (prawie codziennie).

W dalszym ciągu brak rozciągania :(

A!
Do tego jeszcze rower (30-40km - około 90-120min) i bieganie (około 5km - 30min), ale przez pogodę to jedynie sporadycznie.

CEL - redukcja fatu :)
Dieta w okolicach -300kcal dziennie.. Staram się..
B - 1,8g
W - 3,1g
T - 0,8g
1850kcal - taki ideał.. wychodzi różnie.

chyba wszystko!

Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-07-20 20:18:28

pierwsze co mi się nie podoba,to łączenie smarowania gwintów z normalnymi planami, gdzie tu czas na odpoczynek?
Sam plan nie jest zły,choć troche dużo tu rotacji ćwiczeniami, ciężej o progresy jeśli na daną partię co tydzień zmieniasz ćwiczenia na inne

Ćwiczenia dynamiczne są dobre do celów jakie sobie założyłeś wiec nie wyknywałbym ich "ewentualnie jak mi się zechce" a regularnie

nie wymiguj sie pogodą od biegów

Dzięki za kopa do aerobów!

Z tych ćwiczeń wychodzą mi w sumie 2-3 treningi, ale celuję w ABA,BAB itd..
Nie zmieniam ćwiczeń co tydzień. Gdzieś tam wcześniej napisałem co i jak.

Dzisiaj wyciskam sztangę, a na następnym treningu - sztangielki itd.

Smarowanie gwintów - cenię drążek i to taka trochę luźna droga do powrotu. Jak dojdę do 6-8rep w serii to wrzucę jako normalny trening (albo zostawię SG).

Co tam jeszcze?
Dynamiczne - np 5 serii po 10 rwań kettla - 20s pracy lewa ręka, 20s przerwy, 20s pracy prawa ręka, 20s przerwy itd..
W sumie 10serii (po 5/str) - przynajmniej ostanio tak.

Wymach - jeszcze się nie zdarzył, ale ten program trzymam od tygodnia właściwie wdrażam!
Miałem raptem 2 treningi (w sobotę planuję trzeci).

Taka prawdziwa rotacja, to tylko z nogami się szkuje, ale może wywalęte goblet squaty i będzie zamiennie MC i FRONT SQUAT (i tak chyba zrobię!).

Jeszcze jakaś zachęta/podpowiedź/nakaz! odnośnie rozciągania ??Filmik motywacyjny?

Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-07-20 22:35:32

Do rozciągania nie wiem czy dobrze zachęcę. Ale mogę polecić książkę Pavla Tsatsuoline. Zakupiłem i korzystam. Jestem zadowolony. Jak się będziesz rozciągał to mniejsze zakwasy po trenie będą.

też zakupiłem.. wszystkie jego po polsku zakupiłem!
Część udało się odsprzedać (na szczęście) :)
Rozciąganie było w tych odsprzedanych. Może i dobra książka, ale to nie to o co mi chodzi..

Czytałem ostatnio w książce o wspinaczce taki motyw:
- przyjąć pozycję i utrzymać 10s
- przerwa z 5s
- przyjąć pozycję 20-30s

Czyli niecała minuta na pozycję...

Jakoś nie potrafię sobie uzmysłowić, że rozciąganie robi dobrze ;) I albo nie mam sił, a właściwie chęci, albo czasu (czyli kuleje planowanie!).
Tak czy siak - ponad lekkie rozciąganie trenowanej grupy mięśniowej pomiędzy seriami - nic nie robię..

Zmieniony przez - panteon w dniu 2012-07-21 00:22:58