Cokta - moje zmagania w dyscyplinie dla cierpliwych. End of spam w tym dzienniku!

o je pyerdole jakie podciąganie ..... :D
wyciskanie robiłeś na góre klaty czy tric ? :D
ładny cieżar już wchodzi :)

MojeImie - szczerze, nie licze serii w podciąganiu, robie do upadku, czyli dotąc aż nie dam rady zrobić 2 powtórzeń.

Kowanator - chwyt nie jest aż tak mega wąski jak na trica, ale jest węższy niż "klatkowo", i bardziej czuje klatke, ale robię coś pomiędzy chyba



TRENING 13.07.2012 Dół II

1. Przysiad ze sztangą:
10kg x 8
20kg x 8
40kg x 8
55kg x 8
65kg x 8
75kg x 8
80kg x 4

2. Nożyce:
6kg x 10
8,5kg x 10
9,5kg x 10
10,5kg x 10
11,5kg x 10

3. Dzień Dobry:
12,5kg x 10
17,5kg x 10
20kg x 10
22,5kg x 10
25kg x 10

4. AB Wheel:
10
10
10
10

Na aero nie było czasu, nawet się nie zdążyłem umyć i zapyerdalałem na chate na zakwasie.

Komentarz:
1 - Masz dałnie upadek mięśniowy w siadach Myślę "a se zrobie jeszcze 80x8, nikogo na sali, sam dam rade", noooo..... Szczerze to się nie spodziewałem że będzie tak ciężko te 80, ale co tam, we wtorek ma być 80kg x 8! Jednak nie dam radcy dorzucać 5kg co tren a nie co tydzień, Pudzianowski nie jestem, ale warto próbować jak dziś
2 - Ale było oporowo, czwórki to dzisiaj czułem jak nigdy! Ciężko, bo przerwy króciutkie, za tydzień coś dorzuce.
3 - Tak jak obiecałem, jedna seria więcej i większy progres ciężarowy, co się będę opyerdalać. Prostowników nie czułem, ale chyba nie o to kaman, tylko o dobry technicznie ruch.
4 - Tak jak mówi Karol - bez spiny, tylko poszerzać ruch. Zrobione i git, i to na szybkości czasu, bo inaczej nie warto!


Piątek 13 - wniosek: nie rób w ten dzień ciężkich siadów, gdy jesteś sam! Jak widać, po odłożeniu jeszcze chwilę się wachałem, czy nie podejśc drugi raz ale rozsądek mówi "a co się stanie, kiedy nie wstaniesz?"





Aha, mam obolałe najszerze po wczorajszym podciąganiu, czyli jest dobrze, ale to i tak nie zmienia faktu że dodaje ściąganie drążka zaraz po nim w dniu Góry II, i nie obchodzi mnie co one o tym myślą

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-07-13 21:19:40

Nie piszę ostatnio, bo nie życzysz sobie "spamu", ale przechyliło Cię do przodu nie z powodu "upadku mięśniowego", a złej techniki. Nie wstawałeś przysiadu głową- ewidentnie luźna, w momencie gdy lecisz do przodu zaczyna działać automatyczna propriocepcja i wychylasz ją do tyłu. Doskonale to widać na filmie na 38-39 sekundzie. EOT.

;d;Cokta dasz rade pocisnąć te 80x8 ;] musisz wierzyć,a później pozostaje karetka :D:D

Pandarek

Nie piszę ostatnio, bo nie życzysz sobie "spamu", ale przechyliło Cię do przodu nie z powodu "upadku mięśniowego", a złej techniki. Nie wstawałeś przysiadu głową- ewidentnie luźna, w momencie gdy lecisz do przodu zaczyna działać automatyczna propriocepcja i wychylasz ją do tyłu. Doskonale to widać na filmie na 38-39 sekundzie. EOT.

Może i tak, ale i tak nie będę ukrywał że wstawało mi się ciężko, ale o to w końcu chodzi. Czekaj, czyli jak to naprawić? Właśnie cały czas zwracam uwagę żeby głowa po zdjęciu sztangi ze stojaków poszła "w tył" czyli nie była wychylona, tak kiedyś pisałeś przy okazji pierwszych moich siadów.

Jak masz coś do napisania to pisz, miał się "spam ograniczyć" a i tak jest, więc jak chcesz to pisz, bez problemu.


Kowanator - musze dać, nie ma innej opcji. Albo mnie wywiozą

Obejrzyj 10 razy film w sekundach 37-40 i zobacz co się dzieje z głową. Pchasz ją do tyłu, a w konsekwencji pchasz do tyłu tułów. Tak, jak było "na końcu" repa, powinno być cały czas. Ot cała filozofia.

W siadzie faktycznie nie utrzymales glowy i w konsekwencji poszedl tulów [2 repsy byly bdb ;] ]

Dobra, skminiłem o co chodzi. We wtorek też nagram, bo widzę że to jest mega przydatne. Dzięki za pomoc chłopaki!

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-07-13 22:26:39

spoko :D dla twojego zdrowia lepiej nie dawaj tych 8 repso na nastepnym trenie bo filmik puszcza dopiero na stypie xD :P,ale wydaje mi sie albo robisz wąskie siady ? chcesz rozbudowac czwórki czy poprostu lepiej ci sie robi ?

Zmieniony przez - Kowanator w dniu 2012-07-13 22:35:34

Wydaje Ci się, szerzej staje niż szerokość barków. Wężej to tylko sztange chwytam i nieco wyżej łokcie, bo lepsza kontrola i trzymanie pleców.