Ostatni trening przed wakacjami, ostatnia porcja Muscle Up Protein spożyta, za 2 tygodnie będzie trzeba zacząć nowy rozdział.
Przygotowania do wakacji 2012 kończą się w tym miejscu.
Jutro wypiska podsumowująca
Trening
Dzień 30- 4-dniowy split by Antos
Partie trenowane: Grzbiet
Podciąganie na drążku szerokim nachwytem- 3xMAX
1) 8 powtórzeń
2) 5 powtórzenia
3) 3 powtórzenia
Mogę powiedzieć, że nauczyłem się pracować grzbietem podczas podciągnięć, z powtórzeń nie jestem zadowolony, ale technika nadrabia. Po roztrenowaniu powinno wlecieć lepiej
Martwy Ciąg- RAMPA 12
1) 40kg
2) 50kg x 9 powtórzeń
Z MC poleciałem niezły regres, dzisiaj całkowicie skupiłem się na korygowaniu pleców, prostowniki poczułem, ale technika ma jeszcze sporo do życzenia- najważniejsze, że już wiem, jak mam poprawić postawę- dzięki chłopaki za poprzednie rady, przydały się
Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki- 5x16
1) 20kg
2) 20kg
3) 20kg
4) 20kg
5) 20kg
Tydzień temu najlepiej poczułem grzbiet na obciążeniu 20kg i dzisiaj nie ruszałem się poza to- czucie na +, tylko lewy uchwyt mi wymiękał.
Wiosłowanie sztangą podchwytem- RAMPA 15
1) 20kg
2) 22,5kg
3) 25kg
4) 27,5kg x 13 powtórzeń
Udało mi się utrzymać prawidłową postawę (tak myślę), praca grzbietu była, czucie również. Podjarałem się w ostatniej serii, już myślałem że dobiję lekko te 15 repsów, ale przypomniałem sobie, że nie chcę bawić się w typowego Janka i huśtać sztangą, więc technicznie dobrnąłem do 13.
Wyprosty na ławce rzymskiej- 3x20
1) CC + 2,5kg
2) CC + 5kg
3) CC + 5kg
Po 2 serii- PALENIE. Zmasakrowany.
Szrugsy stojąc ze sztangielkami- RAMPA 20
1) 15kg
2) 15kg
3) 12kg
1 seria robiona tak, jak zwykle. Potem Mateusz poradził mi, żebym ściągnął łopatki, wypchnął klatkę do przodu i tak pracował. Fajnie weszło, machnąłem serię piętnastkami a potem regres i 12, mimo to szrugsy otrzymały przyzwoity bodziec
Start- 11:13
Koniec- 12:06
Dieta
Śniadanko- placuszki- 100g płatków, 3 jajka, łyżka miodu, łyżka zmielonego siemienia lnianego, banan, cynamon
W szatni po treningu- szejk + banan
Po treningu- tuńczyk z puchy + 90g makaronu
Teraz oczekiwania na obiadek domowy, kolację jakąś też smaczną wymyślę. 2 też.
Wnioski/Pytania/Inne
Jestem ciekaw, czy przez ten miesiąc są jakieś zmiany. Osobiście czuję się jakby było trochę lepiej.
Po wakacjach pojadę z 1-2 tygodnie jakimś FBW, w tak zwanym międzyczasie szukając (bądź układając) nowy plan, najlepiej 4-dniowy.
Obyło się bez filmików, ale za to z rana machnąłem fotkę:
Trzymajcie się!
miejsce-na-nowy-dziennik