Osobiście nie jestem zwolennikiem tej teorii. Zacznijmy od początkq :
1) ROZGRYWAJĄCY - playmaker, tworzący grę, kierujacy drużyną to najczęstcze znane pseudonimy gracza uwazanego za mózga zespołu. Jeśli jesteś rozgrywającym powienieś zwrócić uwagę na szybkość, zwinność i tak się ukierunkować na siłowni Jedynka powinna dobrze prowadzić grę, czuć druży nę przeciwnika i kierować grą obronną. Moim zdaniem rozgrywającym albo się jest albo i nie. Trzeba mieć po prostu to "coś" . Rozgrywający powinien się skoncentrować na podaniach, rzadziej na rzucie. Chociaż ideałem gracza jest dla mnie Gary Payton, który zdobywał po 20 pkt i 10 zb, ale to rzadkość. Jeśli jednak nie masz daru widzenia wydarzeń na parkiecie nie martw się zawsze, możesz zagrać jako nieklasyczna jednynka bardzoiej strzelec, chyba że masz w teamie SUPER partnera tj gracza nazwanego :
2) RZUCAJĄCy OBROŃCA - tutaj liczą się gównie punkty, rzuty z dystansu, jesteś strzelcem, powinieneś nastwić się na : rzut z pół i dystansu, mile widziane wjazdy pod kosz. Gracz te nn powinen być sprawny i wszechtronny, grać w różnych sytuacjach jako SMALL FORWARD, ale do tego dojdziemy. Jeśli jesteś "dwójkA" naucz się wykonywać rzuty po koźle i wykorzystój swój dar do zdobywania puktów, pamiętaj że powinieneś także widzieć swoich partnerów : MAciej Zieliński w Polsce czy oczywiście Michael Jordan, a obecnie Kobe Bryant, Carter czy T MAC to najlepsi (jak zawsze moimn zdaniem) najlepsze 2 w NBA.
3) NISKI SKRZYDŁOWY - gracz ten bynajmniej nie jest niski, zawodowo około 2 m, amatorsko 185-190 (przynajmniej) cm, tak więc sami widzicie. Tutaj powinieneś skoncentrować się na grze przodem do ksoza, wjazdy to podstawa. Powinieneś umieć trafić z dystansu, a ponadto powienieś znać parę manewrów tyłem do kosza, by grać i jako 2 i jako POWER FORWARD (nr 4). Głównie jednak wjazdy i penetracje. Gracz ten jest najwszeschtronnijeszym graczem na parkiecie (z regułY). Kiedyś Pippen dziś Grant Hill to moi faworyci. NA Polskich parkietach aDomaitis czy Norgard
4) SILNY SKRZYDŁOWY - powinien to być rzeczwywiście silny, to prawie center gracz operujaćy głównie w podkoszowej sferze bosika, grający główine tyłem do kosza, ale grożący też rzutem z dystansu. Powienieś zbierać i blokować, stanowić przedosatnią zaporę d=pod jkoszową wspierać swego centra. Wysokiej klasy skrzydłowi trafiają za 3. Adam Wójcik czy Garnett, Duncan, Webber - równaj do tego poziomu Pamietaj że powinieeś z centrem dominowac na boisku, atakuj tablicę, ćwicz zbiorki. W konieczności zagraj jako center, bądź SMALL FORWARD. JEśli nie jesteś zbyt masywny nie przejmuj się, pamiętaj że liczą się umiejętności, a nie masa. Najlepiej popatrz na Garnetta, jest non naprawdę niesamomwity.
5) CENTER - to on powinie dominować pod koszem (ShaQ), umieć rzucać z obrou (Olajuwon) a także umieć BLOKOWAĆ (Mourning). Środkowy jest stabilizatorem sytuacji na parkiecie, on nawet jeśli nie byłyszczy swą obecnośćią powienien gwarantować spoqj dla całej drużyny. Razem z POWER FORWARDEM (4)
powinien stawiać zasłony niskimk graczom, sam zaś umiejętnie wykoszystywać swą masę lub wzrost i tutaj mała dygresja. Niestety poniżej 190 cm czy 2:05 zawodowo nie masz co próbować sił na pozycji centra, przejdz na 4. I tak to bardzo zaniżone progi. Pamiętaj by z silnym skrzydłowym stanowić doskonałe uzupełnienie - Tim Duncan i RObinson Miglinieks i MCNAULL
Mam nadzieję iż pomogłem chodź troszkę amatorskim koszykarzom (tylko z nazwy amatorskim ) ;- i odpowiedziałem na wątpilowści niektórym osobom, którzy nie wiedzieli na co położyć nacisk w rozwoju umiejętnośći. Acha i najważniejsze ... jeśli nie masz warunków na daną pozycję , spróbuj się przekwalifikować, jeśli zaś uważasz że jesteś dobry udowodinj to, niezależnie od gabarytów liczą się umijętnośći i charakter. Po tym poznaje się prawdziwych koszykarzy
W razie WĄtypliwości pytajcie
Pozdrawiam wszystkich ćwiczących
Amatorskie ligi w kosza ---> https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=99262 - WYPOWIEDZ SIĘ )
Fazik reaktywacja