SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Anja13/gotowa do pracy, konsekwentna i cierpliwa

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 56671

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No to gratulacje i ode mnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 365 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9949
Martucca:Dziękuję!

Nie mam coś w tym tygodniu (poprzedni nie był lepszy) zapału do ćwiczeń, nie mam sił na wytrzymałościówki okresu nadal brak...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 365 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9949
Trening 20.06
Push:
1. Wyciskanie sztangielek na skosie 20kg/6p 22/6 24/1 24/1 katastrofa z dokładaniem ciężaru, nie dodałam nic
2. Wyciskanie sztangielek siedzac 21kg/9p 24/7 25/6 +1
3. Wyciskanie wasko 21kg/8p 23/7 24/7 +1
zmęczył mnie ten trening bardziej niż ostatnio, mam ciężko dokładać kg, moje ręce nie dają rady
przed rozgrzewka po strech, obciążenie łącznie









Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-20 21:22:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 365 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9949
Trening:
Pull:
1. MC Snatch grip 46kg/6p 48/5 50/3 51/3 +1
2. Podciaganie (opuszczanie) nachwyt szeroko 8/7/7 +1
3. Uginania ramion ze sztangielkami siedzac 9kg/12p 10/8 15/3 +5

ad1 sztanga wyślizguje mi się z rąk
ad2 z pomocą krzesła cos ala invert rows
ad3 w ostatniej serii dołożyłam za dużo bo się pomyliłam i udało się 3 razy

przed rozgrzewka po strach, obciążenie łącznie z obu hantli

Jedzenie:



Ostatni posiłek 22.06.2012:
- miruna z ryżem i oliwą
- lody śmietankowe i śmieta-czeko z Algidy (dwie małe gałki)
- orzechy laskowe, migdały i rodzynki (z trzy garści) - zapomniałam już jak dobrze smakują rodzynki z orzechami, ale wiem że trochę za dużo ich zjadłam
- 2 małe brzoskwinki
- trochę wina czerwonego łagodnego Carlo rossi - Ono jest wytrawne czy półwytrawne???


Jedzenie 23.06.:





Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-23 08:59:41

Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-23 09:00:50

Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-24 07:47:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 365 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9949
Okresu brak, brzuch jakieś 2 tyg temu był fajny a od jakiegoś czasu taki pełny, prawdopodobnie woda, okresu brak W tym tygodniu badania krwi lekarz. Mam sprawdzić tylko testosteron. Martucca sprawdzić coś jeszcze? Prolaktyna i TSH było w porządku. Innych hormonów nie sprawdzałam.

Chciałabym już zrezygnować z liczenia kcal i jeść na czuja. Wiem jednak, że u mnie to ciężko wychodzi, bo rzucam się na coś niedozwolonego albo w zbyt dużych ilościach.

4 posiłki jest mi lepiej zmieścić w ciągu dnia. Dziś wybrałam się na rowery rekreacyjnie i nie było posilku nr 3 i 4, zamiast tego zjadłam małego loda włoskiego i trzy kawałki średniej pizzy.








Zmieniony przez - Anja13 w dniu 2012-06-24 22:14:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 365 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9949
Próba jedzenia na czuja 25.06:
- omlet z płatkami owsianymi na maśle
- jajecznica na maśle ze schabem i bułką pszenną
- jedna kostka czekolady gorzkiej, jedna czekoladka merci
- zupa cebulowa z grzankami i serem
- pierogi z mięsem z masłem

nie ćwiczyłam

Pewnie za mało się przykładam do wszystkiego, bo efekty nie zachwycają, to gonienie z pojemnikami już mnie irytuje i wkurza, niby jem zdrowo, staram się, a tu puchnę, okresu nie mam. Co bym nie robiła mój organizm jest na razie przeciwko mnie.

Nadal chcę zdrowo jeść, ale będę bardziej słuchać organizmu, chcę jeść na co mam ochotę bardziej.
Ćwiczeń nie zaprzestanę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 365 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9949
Trening 27.06:
Legs
1. Przysiad przedni 33kg/6p 35/6 38/5 43/3 +3kg
2. RDL 45kg/8p 48/6 50/6 +2kg
3. Wspiecia na palce ze sztanga 45kg/10p 48/10 50/10 +2kg
4. K2E 14/11/12

Na czerwono zaznaczony progres w ostatniej serii od poprzedniego treningu.
ćw. 1 - W ostatniej pochylam się do przodu.
ćw. 3 - jest mi ciężko wstać w ostatniej serii, ale lepiej niż ostatnio, uświadomiłam sobie, które mięsnie muszę mocniej napiąć wspięcie spoko
Ćw. 4 - Nie dociągam kolan do łokci, ale już się tak nie kiwam, jest dużo lepiej.
przed rozgrzewka, po strech

Jedzenie bez liczenia:
26.06:
- mała drożdżówka z serem
- kasza gryczana, schab, masło
- kasza gryczana, schab, olej kokosowy
- placki po węgiersku duża porcja

37.06:
- omlet z płatkami owsianymi na maśle z awokado
- kasza grycz ze schabem i olejem kokosowym
- kasza gryczana schab, masło
- kolacja jeszcze nie wiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Anju, tym samym zacierasz granice tego co jedzą Ladies? Właściwie jaki jest teraz Twój cel?

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 365 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9949
Wczoraj na kolację zjadłam budyń własnej roboty (nie z torebki) i słodycze czekoladowe.

Misworld:Moim celem jest bardziej świadome życie, chce się zdrowo odżywiać, ale jeśli mam na coś ochotę i organizm się tego domaga i myśli krążą wokół jakiegoś jedzenie nie chcę na siłę się powstrzymywać (oczywiście w rozsądnych ilościach) i mieć później wyrzuty sumienia. Zobaczę przez ten tydzień jak będzie. Ostatnio czuję się tym za bardzo zmęczona. Na dodatek ciocia (jest na misji) opowiadała mi jak straszne warunki są w innych krajach, że dzieci nie mają co jeść. Zrobiło mi się głupio, że ciągle wydziwiam z jedzeniem. Nie chcę, żeby to wyglądało jak tłumaczenie, bo niby jak pomagam tym dzieciom jedząc to na co mam ochotę, ale czuję, że tak jest lepiej, zdrowiej też dla mojej psychiki. Nie chcę jeść słodyczy na okrągło, ale chcę przełamać lęk przed nimi, że jak trochę zjem to zgrubnę czy coś.
Dzięki SFD i dziewczyną (Martucca, Ruda) ćwiczę siłowo (staram się jak najlepiej), nie ważę się codziennie (jak wcześniej) i trzymam się wytyczonego jedzenia i bardzo jestem wdzięczna, ale myślę, że robię sobie krzywdę (psychicznie), czuję presję, a to dla organizmu raczej nie jest korzystne. Nie chcę tak żyć. Kiedy mam wszytko wypisane to tak jem, a chciałabym tak jeść po prostu z serca.

Mam nadzieję, że nie dyskwalifikuje mnie to z dalszego uczestniczenia w forum, proszenia o rady dotyczące treningu jeśli jednak mam się usunąć proszę o wiadomość.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie daj się zwariować. Rób to wszystko DLA SIEBIE, a nie dla nas. Ważne jest, żebyś to Ty się czuła dobrze w swoim ciele

No i nie uciekaj od nas

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-06-28 08:22:14
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Marianna/ dziennik

Następny temat

Ruda i Gunia!!! Co to do choliery ma być?! ... %-)

WHEY premium