Poniedziałek – 18.06.12 – DT
HC
-2 kapsy fire fit
I
5jajek
II
50g twarogu, 30g wpc, 10g oliwa
III
50g makaronu durum,200g piersi
-
przed treningiem 8 kapsów machine man cambo
-13g bcaa
-1 kaps tested burner
TRENING
*15g BCAA pod koniec treningu
AERO
-75g rodzynek,75g owsa, 45g białka, 8 kapsów machine man cambo
VI
100g ryżu, 200g piersi
V
4jaka, oliwa
warzyw nie uwzględniam
Poniedziałek - pull I
1. MC klasyk 4x10
10x50kg / 10x70kg / 10x80kg / 10x90
2. żuraw 4x8
8xCC / 8xCC / 8xCC / 8xCC
3. Pod. Na drążku podch 4x8-10
10xCC / 8xCC / 8xCC / 9xCC
4. Wiosłowanie hantlą 3x12
12x32KG / 12x32KG / 12x32KG
5a. podciąganie do obojczyka 4x12
12x45kg / 12x45kg / 12x45kg / 12x45kg
5b. Szrugsy leżąc hantla na ławce 45* 4x15
15x27kg / 15x27kg / 15x27kg / 15x27kg
6. Uginanie sztangą 3x8-10
10x28kg / 10x28kg / 10x28kg
7. Uginanie hantlami młotkowo 3x10
10x16kg / 10x16kg / 10x16kg
45min aero
W diecie zmiany
-obciałem jeszcze troche wegle
-w szjeku po treningowym wegle 1:1 złozone:proste, zobaczymy czy cos się zmieni
a co do treningu nie chce mi sie nawet pisac.
od rana mnie cos pobolewała głowa
na treningu zero mocy, miałem tym pierdyolnac od razu po pierwszym cwiczeniu, ale nie odpusciłem
w dodatku ten yebany bark, i musze uważac, niby jest lepiej ale nadal boli
jeszcze taki upał ze ledwno sżło oddech załapac i wszystko mokre od potu, sztanga sie slizgała
w zurawiu myslałem ze bedzie fajnie bo tam bark nie bolał to znowu w dwóch ostatnich seriach mnie skurcze na łydce łapały
a domsy na nogach takie ze myslałem ze przy MC sie zesram
dawno takiego słabego treningu nie miałem, oby jak najmniej takich treningów
niby aero miało byc rozdzielone na dwie sesje rano na czczo i po treningu, ale rano sie przebudziałem o 8 i mały ruch nogami bolał wiec aero zamiast na czczo i po treningu było w jeden sesji po treningu
pospałem do 9 i potem musiałem jechac na egzamin
aha i w sobote wypiłem jedno piwo
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-06-19 17:34:10