Nabiał-jednak nie tak dobrym źródłem wapnia?

To może nie zabije mnie ta kostka twarogu i te 100g jogurtu nat dziennie.Wiadomo,że trzeba zachować umiar
Ale i tak pewnie kiedyś zastąpie twaróg i zobaczę reakcję np czy ukł pokarm i wydalniczy będą lepiej pracowały

To może nie zabije mnie ta kostka twarogu i te 100g jogurtu nat dziennie.Wiadomo,że trzeba zachować umiar
Ale i tak pewnie kiedyś zastąpie twaróg na noc i zobaczę reakcję np czy ukł pokarm i wydalniczy będą lepiej pracowały

Twaróg jest dobry zwłaszcza jeśli robi się z niego pastę z olejem lnianym. Tutaj masz przepis: http://www.aptekafamilijna.pl/library/page/146,dieta-dr-budwig-olej-lniany-budwigowy Jogurt możesz zastąpić Kefirem, tam przynajmniej laktoza jest już przetrawiona. Jeśli chodzi o zamienniki, to zamiast sera wieczorem bardzo często jem wędzoną rybę, niby nie powinno się często ale nie poradzę nic na to, że lubię ryby ;)

Nie mam nietoleracji latozy korzystam z mleka do kawy, jeśli chodzi o nabiał i mleczne napoje fermentowane które są dobrym źródłem wapnia nie zrezygnuje. Zwłaszcza że wapń jest jednym z pierwiastków którego mamy niedobory.

No a Ty,s.m.p.a piszesz z kolei,że wapń z nabiału jest dobrze przyswajalny. To ja się już pogubiłem. Mam świadomość nieustannej wojny o zdrowotność mleka ale o podważaniu przez Poliquina przyswajalności wapnia z nabiału(i takim samym stanowisku Faftaqa) słyszę 1. raz i nie wiem co o tym myśleć -.-

Szprota94 powiem tak nie mam czasu śledzić publikacji. Kieruje się wiedzą tutaj akurat przekazaną mi. Wsio być może jest jakiś kruczek o którym nie czytałem. Do dziś jednak prof i założyciel Kliniki Gastroenterologii CMKP w Warszawie tak twierdzi. Poza tym pomijając fakt mądrych głów uważam że na źródła wapnia powinnismy patrzyć także pod kątem dostępności a nabiał dla Polaków jest dość łatwym źródłem do pozyskania, biorąc pod uwagę jeszcze naszą sytuację ekonomiczną, bezrobocie....


Zmieniony przez - s.m.p.a. w dniu 2012-05-29 06:48:52

No racja,batatów czy brokułów nie będę zjadał kilogramami.
Mnie jedynie troche irytuje fakt,że jak zjem na noc(tak 1,5h przed snem) : kostka twarogu+15g kakao+cynamon+5g wpc+90g jogurtu nat+2 łyżki oliwy to rano jeszcze często czuje jakby ten posiłek jeszcze przechodził mi przez jelita ,czasami nawet rano,przed 1. posiłkiem potrafi mi się odbijać. Hmm.. może by jeść na noc jakieś szybciej strawne białko? Jaja przeszłyby szybciej?

To nie jedz kostki twarogu a jedynie 100g - 120g spokojnie Ci to na noc wystarczy, ewentualnie dodaj 50g do ryby.

twaróg akurat jest słabym źródłem wapnia.

Czemu słabym źródłem?
W sumie nie chodzi mi na noc o ten wapń a o źródło białka np.wczoraj zjadłem na noc wpc+kakao+cynamon+jogurt+oliwa i dziś żadnych problemów ze wzdęciami czy odbijaniem