I tak właściwie to co dalej :) Czyli walka trwa...

No dobra poddaję się :(. Jeszcze raz od samego początku napiszę to co pewnie wszyscy piszą :) . Proszę o pomoc w pozbyciu się płaskiego tyłka, sterczących łopatek i obręczy barkowej jak u młodego kurczaka. Nie wiem ile mam przyjąć kcal na dzień i w jakich proporcjach BWT. Mam nadzieję że chociaż rozkład treningowy jest w miarę dobry. Naprawdę chcę zmienić swoją kurczakowatość :(. Tylko do końca nie wiem jak.

No to musisz poczekać na mądre głowy a Ja zapytuje cóż to za cudna łapka do masażu którą stosowałaś na cellulit ?

To :
a) zarzuc bieganie
b) 5x trening 3x silowe - sila bezwgledna zadengo masania si ez ciezarami tylko dowalenie do pieca zlozonymi cwiczeniami. Masz w dziale post z treningami dl apoczatkujacych bierzez ten z mojego podpisu z pytaniami Ai B i cwiczysz zaczynajac od 3 serii po 12 powtorzen
c) 1x w tygodniu wytrzymalosc silowa, tez masz post i mozesz wzorowac sie na konkursowych wytrzymalosciach
d) 1x trening interwalowy na wioslarzu 15min w sumie 4min rozruchu 5x 30seksprint /30sek bieg reszta do 15min normlanie co tydzien dodajesz jeden interwal
e) dieta 1800kcal 120g bialka/150g ww/reszta tluszcze
d) spowiadasz sie sysetmatycznie z treningow i tez z diety

Dziękuję.. :). Dobrze a więc zaczynamy. Czyli tak:
Poniedziałek - zestaw A
Środa - zestaw B + trening interwałowy
Piątek - zestaw A

Następny tydzień:
Poniedziałek: zestaw B
Środa: zestaw A + trening interwałowy
Piątek: zestaw B

A mogę np wytrzymałość robić we wtorek pomiędzy tymi ćwiczeniami ?

I tak w kółko przez jakiś czas. Czy powinnam we wtorki i w czwartki robić interwały i wytrzymałość ?

Co z basenem ? ( na czwartek rano zawsze planuję).

Co do treningu wytrzymałościowego znalazłam coś takiego, bardzo ładnie opisanego w poście konkursowym MagdyK i pozwoliłam sobie przekleić :)
I od razu pytanie o aero - jeśli nie bieg to hmmm rowerek może być ?

Trening siłowo - wytrzymałościowy

A. - tydzień 1,5,9

- 800m sprintu, wioślarz
- 25 przysiadów (bez obciążenia)
- 25 CurtisP

--------------------------

4x obwód:
- 25 pompek
- 25 Sumo DL Hi Pull

--------------------------

- 25 CurtisP
- 25 przysiadów
- 800m sprintu, wioślarz

+ dowolne aero do pełnej godziny


B. tydzień 2,6,10

30-20-10 powtórzeń następujących ćwiczeń:

- push press
- sit- ups
- pompki
- przysiady (bez obciążenia)
- podciąganie
- swing

+ aero do pełnej godziny

C. - tydzień 3,7,11

- 100x sit up
- 50x thrusters ze sztangielkami
- 25x MC

- 100x pompka
- 50x thrusters
- 25x MC

- 100x skok na podwyższenie
- 50x thrusters
- 25 MC

+ aero do pełnej godziny

D - trening na tydzień 4,8, 12

- 12x przysiad
- 11x sit up
- 10 thrusters ze sztangielkami
- 9 swing oburącz
- 8x burpee
- 7x wskok na podwyższenie (preferowana wysokość to ok. 40cm)
- 6x MC sztangą
- 5x zarzut ze zwisu sztangą
- 4x thrusters sztangą
- 3x wypady ze sztangą z przodu
- 2x przedni przysiad
- 1 mila biegu
-------------------------------------------------------------
Trening robi się w kółko na czas (czyli jak najmniej przerw):
12x przysiad,;
12x przysiad,11x sit up;
12x przysiad,11x sit up, 10x thrusters;
12x przysiad,11x sit up, 10x thrusters, 9x swing...

To milion pytań odnośnie ćwiczeń. Do diety narazie nie mam pytań :). Będę meldować po prostu to co będę jadła.

I już odpowiadam Czastce :) Tutaj w linku jest taka łapka masująca - możesz ją dostać w Rossmanie za około 10 zł :) Stosowałam tą łapkę codziennie po godzinie (30 minut na każdą nogę) i na początku wcierałam kremy antycellulitowe a później przestałam. Zajęło mi to koło 5 miesięcy ale baaaardzo pomogło :). I tu masz link do zdjęcia szczotki ( reszta niekoniecznie ale peelingi pewnie też pomagają :) http://i.pinger.pl/pgr364/6be3f9c4002d5cac4e5a7692/
(mam nadzieje ze ten link zadziała)

Zmieniony przez - EvilMonkey w dniu 2012-05-23 07:58:32

Zmieniony przez - EvilMonkey w dniu 2012-05-23 07:59:59

Zmieniony przez - EvilMonkey w dniu 2012-05-23 08:23:53

dziękuję bardzo :-* hah mam takie cóś i nawet wczoraj się tym masowałam przedwczoraj bańkami chińskimi mam plan tak na zmianę

Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-05-23 10:06:51

No dobrze moja wczorajsza i dzisiejsza dieta wyglądała tak jak na załączonym obrazku :). Mam trochę problem żeby dobić do 1800, no ale jako ś daję radę. Nie chce mi się słodkiego co mnie bardzo cieszy.

znowu przekraczasz nabiał. I jedz normalny a nie jakieś odtłuszczone nie wiadomo co Staraj się w każdym posiłku dawać białko. Z jogurtem dostarczasz więcej węglowodanów niż białka. Poza tym te kupne jogurty to straszny syf i szkoda je wrzucać codziennie do miski. Podobnie ze słonecznikiem. Jak bardzo lubisz to ok, ale staraj się nie przesadzać, bo to niepotrzebne dokładanie sobie o6.

Oveja dobrze pisze Od siebie mogę dodać:

No i nie wspominając o wędlinach... nie jadamy kupnych. Jak chcesz jeść to kup sobie sama kawał szynki i upiecz

To samo dotyczy chleba, jesteś pewna jego składu? Ladies pieczą chleb same.

A w ogóle to co to za owoce na podwieczorek? Mam nadzieje, że to przed lub po treningu? Jeśli miałaś trening to brak wypiski z treningu.

Patrz jak jędzą inne dziewczyny. Zawsze możesz zgapić coś.

No i jedzenie dwa razy dziennie kurczaka faszerowanego chemią też nie jest dobre? Czemu nie jesz ryb?

Nie można dziś 76 tłuszczu a jutro 46. Dostałaś stały rozkład od obli to trzymasz się o choćby nie wiem co. Inaczej nie będzie wiadomo co ciąć jeśli będzie szło coś nie tak. Jak masz problem z układaniem diety, to póki co najlepiej miskę wrzucać dzień wcześniej.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-05-24 05:35:59

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-05-24 05:36:49

no z nabiałem mam problem bo rzeczywiście bardzo lubię nabiał :). Mam namiary na pana który mleko przywozi prosto od krowy także rozumiem, że to by było dobre rozwiązanie?
Słonecznik też lubię i w sumie nie wiem czym zastąpić - migdałami ?
Z mięsem się przeraziłam ogólnie bo myślałam że muszę znaleźć jakiegoś zaufanego rolnika i od niego kupować np świnkę i ją w domu obrabiać hehe :). Nooo ale się cieszę bo z upieczeniem mięska ze sklepu nie będzie problemu. Ostatnio właśnie dostałam kawałek schabu wędzonego w domu. Tylko jeszcze nie próbowałam hehe :)
Z chlebem podobnie w sumie w tej chwili MAM NADZIEJĘ że jest tak jak piszą na opakowaniu. Jeszcze nigdy nie piekłam chleba :) ale będę musiała spróbować w najbliższym czasie w takim razie.
Owoce z przyzwyczajenia - zawsze jem po treningu właśnie albo przed :) Ale wczoraj nie byłam na treningu bo się strasznie słabo czułam. No właśnie a owocków się chciało hehehe
A z rozkładem diety mam troszkę problem bo właśnie ciężko mi utrzymać choćby te tłuszcze na stałym poziomie.
Zaraz idę na basen i jak wrócę to przejrzę jakieś dzienniki dziewczyn od których rzeczywiście odgapię bo samemu na początku jednak jest ciężko :)

Zmieniony przez - EvilMonkey w dniu 2012-05-24 07:03:32