Konkurs/Czarnula

vimeo.com zakładasz konto i wrzucasz, ja tak robię

shaggah Ślicznie dziękuję zabieram się do roboty

Kurczę zalogowałam się ale coś mi wyskoczyło, że w tej chwili New signups are currently disabled, czyli chwilowo nie działa...

Zmieniony przez - Czarnula w dniu 2012-04-24 18:49:42

Przez youtube też powinny pójść.

Dobrze, że z plecami lepiej Basen dobry na wszystko

Uważaj na siebie na treningach

Magda Już wysłałam filmy Martuccy mailem Ale dziękuję za odpowiedź na pewno kiedyś wykorzystam, żeby wrzucić na forum filmiki

Jagoda Święta prawda, basen najlepsze lekarstwo, z tym uważaniem to już uważam, tzn wcześniej też uważałam, ale przesadziłam, z obciążeniami podczas treningu wytrzymałościowego, dobrze, że nic się poważnego mi nie stało

Trening

MC 3x10 40kg
WL 3x10 45kg
Wyciskanie żołnierskie 3x10 25kg
Przysiady ze sztangą 3x10 25kg

Podczas wfu w szkole poszliśmy na siłownie, więc zrobiłam sobie podnoszenie na drążku nachwytem z pomocą :

x1
x2
x3
x4
x5
x6
x7

Wrażenia z treningu:

Plecy podczas martwego ciągu nie bolały, w żadnym miejscu wiec, miałam powód do radochy

Podczas przysiadów poczułam tyłek mimo małego ciężaru, trening nie obfitował w wielkie ciężary, ale byłam wymęczona po 3h graniu w siatkówkę, a znając mnie się nie lenię na boisku

Przy podnoszeniu na drążku nachwytem czuję się coraz bardziej pewna, bardzo polubiłam tą formę ćwiczeń Myślę, że drążek będzie moim priorytetowym ćwiczeniem odnośnie pleców, ale nie tylko drążek oczywiście

O godzinie 18:30 wykosiłam kosiarką cały ogród, spiesząc się przed burzą, która była tuż za mną Przyznam, że dokończałam kosić już jak padał deszcz

Dzisiejszy dzień oznajmiam, że był udany, oby takich dni było więcej, napawających dobrą energią i siłą oraz motywacją

Michę miałam identyczną jak 19 kwietnia więc wrzucam rozpiskę z dziennika z tego dnia

http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/3318/czarnula/dzien/2012-04-19 

Miłego wieczoru dziewczyny

Zmieniony przez - Czarnula w dniu 2012-04-24 22:00:42

Zmieniony przez - Czarnula w dniu 2012-04-24 22:02:01

Jakim tu optymizmem wieje - fajowo
Oby jak najwięcej Czarnulko takich dni

Wysłałam Ci priva

Jakim tu optymizmem wieje - fajowo
Oby jak najwięcej Czarnulko takich dni

Oby oby, drażni mnie ta pogoda, raz leje deszcz a raz słońce świeci, no zwariować można Mocca mów mi Basia, jakoś tak mniej oficjalnie, w końcu same swoje po ze Śląska heh

Odpisałam Ci na priva Odczytaj maila





Zmieniony przez - Czarnula w dniu 2012-04-24 22:25:11

Martucca wysłałam Ci filmiki na maila, mam nadzieję, że dotarły
25.04.2012
Dzisiaj zrobię ten trening:

TRENING

- 12x przysiad
- 11x sit up
- 10 thrusters z obciążeniem 10kg
- 9 swing oburącz 17.5kg
- 8x burpee z podskokiem
- 7x wskok na podwyższenie (preferowana wysokość to ok. 40cm)
- 6x MC sztanga 20kg
- 5x zarzut ze zwisu sztanga 20kg
- 4x thrusters sztanga 20kg
- 3x wypady ze sztanga z przodu sztanga 20kg
- 2x przedni przysiad sztanga 20kg
- 1 mila biegu

To by było na tyle Trening zamierzam zrobić o godzinie 17 Już nie mogę się doczekać

A odnośnie wczorajszego treningu, mam ładne zakwasy, aż miło je czuć Jutro będzie wypadał dzień bez treningu, więc myślę, że postawię na bieg w plenerze 40 minutowy, truchtem dla relaksu

MICHA

Jak do tej pory miska była czysta i zdrowa, na posiłek po treningowy planuję włoszczyznę z ryżem i piersią z indyka, już mi ślinka cieknie

Suplementy: gingko biloba, omega 3, i od czasu wizyty u dermatologa amertil raz dziennie

Warzywa: pomidor, cebula, marchewka, kapusta, czosnek, brokuły

Napoje: 3l wody, zielona herbata, melisa na noc

Po wizycie u dermatologa miałam z jednej strony radochę, że nie mam bielicy ale okazało się, że mam łupież miały, pani dermatolog przepisała mi maści ze sterydami. Jedną mam się smarować na noc, a drugą 2x dziennie przez dzień, ciekawe czy coś pomogą, oby Całe szczęście, że ten łupież biały jest u mnie łagodny i w lato go nie będzie widać Kamień spadł mi z serca

Wrażenia z treningu napiszę po, no wiadomo, że nie przed

W sobotę idę na 18 koleżanki więc będzie to idealny sprawdzian dla mnie, żeby wystrzegać się ciasteczek, na pewno nie dam się skusić NIE NIE NIE!!!

Wiesz, że mamy ograniczenie wieprzowiny max 150g raz na 10 dni?

Wiem, o tym tego boczku była nieznaczna ilość jak dla mnie, następnym razem przypilnuję dokładnie tego ograniczenia Muszę coś zastąpić, bo w kółko jem domowe kuraki i indyki