Trawienie, enzymy

infernal20

Nie wyciągał bym od razu pochopnych wniosków i nie sprzedawał odżywki tylko usuń oliwę z pierwszych 2 treningów jeśli masz oliwę z wytłoczyn to może być problemem. Sporo ludzi ma od tego problem.

No tak tylko że problemy zaczynały/ają (to dopiero stwierdzę za parę dni) się po 3 posiłku, jeżeli usunąłbym oliwe z 2 pierwszych to musiałbym wepchnąć 75 g oliwy do 3 posiłku, oliwę mam produkowaną dla auchana lecz jest ona z pierwszego tłoczenia (może nie jest to monini czy inne popularne oliwy) lecz myślę że nadaje się ona do codziennej diety.

p.s
teraz tak coś mi się zaświeciło, 3 posiłek jest zawsze w pojemniku leży od ~8 do około 13:30 - 14 co daje 6 godzin, może to jedzenie po prostu się psuje (nadszedł okres wiosenny wyższe temperatury) w plecaku i dlatego są te problemy? czy przez taki okres nie powinno nic się z tym jedzeniem stać ?

nic nie powinno możesz zamienić na kanapki ale nie wierze

takie objawy jak sraczka mogą występować już przy lekkim zakwaszeniu organizmu, możesz też nietolerować mielonych płatków owsianych

Lub zbyt wysoka ilosc bialka w diecie. Moze byc roznie, wiec trzeba sprawdzac kazda z mozliwosci.

Jak sprawdzić czy się zakwasiło organizm?? (i jeżeli do tego doszło jak postepowac czy tylko zwiekszyc ilosc produktow alkalizujacych ? )
i czy ryż paraboliczny zaliczamy do produktów alkalizujących czy zakwaszających? z tego co wiem biały należy do zakwaszajacych a jak sie ma to do parabolicznego?



Zmieniony przez - piotrek123454 w dniu 2012-03-31 15:18:43

zobacz na tabele pral tam masz fajnie wyjaśnione wszytsko ryż zakwasza symptomy w podwiesoznych

Wzorem pral mozesz sobie rowniez wyliczyc mniej wiecej jak wyglada to w Twoich posilkach jak i w ciagu calego dnia

http://aciddiet.net/pral-calculator/ 

mnie silnie zakwaszały mielone płatki owsiane których piłem kiedyś sporo. z warzywami bywało różnie, więc odbiło się to na regeneracji, treningu, ogólnym samopoczuciu. Przejściowo miałem nietolerancję na różne pokarmy (te zakwaszające), największą na płatki. Pomogło lepsze pilnowanie warzyw w diecie, asparginian, witaminy... trzeba uważać bo zakwaszenie to spore niebezpieczeństwo

wyczytałem szukąjac danych do obliczeń pral coś takiego "spożywając 100 g ryżu oraz 100 gram piersi kurczaka odkwaszamy nasz organizm poprzez spożycie 200 g pomidorów oraz 200 g jabłek" po tym jestem pewien że jestem zakwaszony i zdałem sobie sprawe jak naprawde ważne są warzywa... w mojej diecie warzywa to głownie były marchwie(napewno nie w ilościach +200 g na posilek i 2 pierwsze posiłki były bez warzyw), wiadomo... mam całe pomaranczowe ręce i stopy od nich,trochę zapychają i do spożywania kilogramami dziennie się nie nadają(chyba że się mylę),

jakie możecie polecić warzywo (dostępne całym rokiem) w dosyć dobrej cenie którym trochę urozmaicę warzywne menu.. i nadaje się do jedzenia w dużych ilosciach ~~300 g do każdego posiłku, i żeby aż tak bardzo nie zapychało. wiem że szpinak polecają ale on chyba całym rokiem to tylko mrożony jest?? pomidory,ogórki wychodzą dosyć drogo.



Zielin

na co zamieniłeś wtedy płatki owsiane? bo nie widzę innej opcji by zrobić czegoś takiego szejka? aspargin i witaminy właśnie kupiłem


Dziękuje s.m.p.a za link wziąłem się już za obliczanie ale troche to potrwa, każdy produkt oddzielnie pozliczać, lecz prawie jestem pewien że wyjdzie zakwaszenie