Fuuun/Dziennik-bjj/sf/siłownia.

23 marzec 2012r.
Siema !
Dziś plany lekko się zmieniły, trening zamiast w mieście, zrobię w domu tzn. w garażu.

Zrobię ćwiczonka wzmacniające z głównym naciskiem na ramiona (bicepsy, tricepsy, przedramiona). Po treningu siłowym, zrobię z kolesiem parę ćwiczeń z zapasów (m.in wykluczanie, wyniesienia itp.) Na koniec interwały około 30 minut.)

Jutro z rana na czczo aeroby/interwały (taki mix) około 45 minut a następnie wieczorem siłownia z głównym naciskiem na nogi, łydki i zrobię pare serii podciągań. Zrobię to w treningu obwodowym.

To by było na tyle resztę relacji wrzucę po treningu. Możliwe że będą filmiki z treningu. Siemano

Teraz to mam wyzwanie Wczoraj po treningu byłem bardziej zmęczony niż zwykle. Okazuje się że chyba jakieś choróbsko mnie bierze.

Dziś odpuszczam trening i siedzę w domu, pochłaniając wielkie ilości vit.C, czosnku, mleka z miodem, tabletek na ból gardła i innych specyfików. Leże w łóżku w 2 bluzach żeby się wypocić. Miejmy nadzieje że najpóźniej do (daj Boże) poniedziałku/wtorku ogarnę się. Bo zawody czekają. A żal było by stracić 60zł i przede wszystkim nie pojechać

Ale bądźmy dobrej myśli.

no szkoda , że Cie jakies chorobsko bierze , bede probowal Cie uleczyc sila woli moze cos z tego wyjdzie.

Dzięki Wielkie, mam nadzieje że będzie git. Dzisiaj się mega oszczędzam jutro tak samo. Myślę że jak wszystko pójdzie dobrze to na poniedziałek będę zdrowy. W sumie już jest troszkę lepiej. Gardło mniej zaczerwienione i mniej boli Pozdrawiam.

e:

Fluor- Twoje zdjęcie w profilu ? Dobrego gena masz ;>

Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2012-03-24 15:14:38

25 marca 2012r.
Siemano wszystkim !
Zdrówko już coraz lepiej, czuję jeszcze ból gardła ale nie tak mocno jak wczoraj. Jest dużo lepiej !

Osłabienie organizmu też jeszcze lekkie jest, ale nie jestem pewien czy to nie jest spowodowane 2 dniowym leżeniem w łóżku i nierobieniem zupełnie niczego hehe Jutro na treningu nie będę się jakoś forsował. Zaraz idę spać żeby nabrać sił i dobrze się zregenerować

Ogólnie przez weekend nażarłem się węgli i trochę odpuściłem dietki i powiem wam że waga w sumie stoi w miejscu. Czyli na czczo ok. 75kg. A sylwetka się poprawiła. Wydaję się taki bardziej pełny i nabity.

Trzeba się modlić żeby wszystko szło jak trzeba i żeby była moc !

Za pół godzinki idę spać, pobudka jutro o 6:50 i do 19:00 poza domem hehe. Siemano...

Firma

29 marca 2012r.

Witam wszystkich. Sory za długą nieobecność, ale brak czasu.
Dzisiaj wykonałem ostatni lajtowy trening.

Jutro regeneracja, dobre jedzonko (oczywiście z umiarem), jadę na basen się wymasować i odpocząć, trochę sauny zrobię.

A w sobote rano na zawody.Wiadomo trochę stresik jest.

Już wszystko jasne. Startuje w kategori 75,99kg junior. Mam 12 osób w wadzę. 4 walki do złota. Daj Boże pyknąć jakiś medalik. Ale nie nastawiam się ani na porażkę ani na jakieś lekko wywalczone zwycięstwo. Nie ma u mnie w kategorii z tego co widzę jakiś wymiataczy ale nigdy nic nie wiadomo.

Waga zrobiona. Z rana na czczo ważę coś koło 74,5kg. Czyli 1,5kg zapasu.
Jutro tak jak powiedziałem zrobię saunę trochę się odwodnię. Żebym w sobote przed walkami mógł zjeść dwa dobre węglowodanowe duże posiłki, żeby była moc.

Ogólnie z formy jestem zadowolony w skali 1/10 to tak na 7,5/10. A to dlatego że przez 4 dni byłem podchorowany i wiadomo jak choroba działa na organizm. A reszta całkiem całkiem


Możliwe że dodam jakieś fotki z zawodów, lub może nawet filmik (ale to nie wiadomo.)

Wyjazd w sobotę o około 5 rano. Na miejscu (okolice Poznania) musimy być mniej więcej około 9:00 lub 9:30.

To by było na tyle.
Módlcie się i trzymajcie kciuki za mój sukces Siemano, Pozdr.

Następna wypiska w niedziele około 16:00.



Moc !!

Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2012-03-29 20:56:28

trzymam kciuki za te zawody! forma jest to i medal może uda się wywalczyć.
powodzenia.

Rozyeb tam wszystkich:)
Powodzenia

no fuun pokaż im klase z sfd ;p

Powodzenia tam, będziesz miał dobre przetarcie przed najważniejszymi zawodami czyli przed 21 kwietnia