Fedor w UFC?

Ah wypisz wymaluj gadka czy Ali by sobie poradzil w UFC

JDS zabil by Fedora, ale jego walke z Cainem bym naprawde chetnie zobaczyl.

Bullet olał system i podał poprawną wymowę, zamiast dyskutować.

Fedor spokojnie by sobie radził w UFC, ale przy jego osiągnięciach i legendzie która się wytworzyłą czy ktoś chce czy nie chce, cokolwiek poza top 3, mistrzowstwem itd. byłoby rozczarowaniem i tak dalej.

A mistrzostwa nie zdobędzie, nie ma wuja we chsi, nie ten wiek, motywacja, zapyerdalanie na treningach.

nie ta sama psychika, dawny Stone Cold Fiedzia ostatnio podpalał się jak amator.

Tymczasem HW większe, silniejsze, lepiej wyszkolone rośnie.

Z tym że Mira by ubił. :P Fatalny maczup dla Franka, nie sprowadzi na glebę (nawet szczątków Cro Copa nie mógł) a w stójce nawet Minotauro mu doyebał ostatnio.



Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-03-15 13:19:04

"Ze swoją obecną siłą ciosu? Wątpię. To raczej Kongo uśpiłby Fedora"
Jakoś jeszcze nie tak dawno ustrzelił Arlovskiego(no ale nie wiem czy to do końca dobry argument ) i Rogersa,wtedy jakoś nikt mu nie zarzucał braku siły uderzenia
"Tutaj to już co niektórych ponosi wyobraźnia

Wiem, ze MMA to nie matematyka, ale jeszcze raz porównajcie sobie walkę Fedor - Big Foot oraz Big Foot - Cormier i uświadomcie, jak bardzo Cain stylistycznie jest podobny do Cormiera "
Idąc twoim tokiem rozumowania np. taki Hunt przez całe zycie dostawał w mordę od najlepszych uderzaczy a znockoutował go mniejszy i lżejszy Melvin,wiec to imo żaden argument,Cormier miał duzego farta wtedy moim zdaniem,a tak poza tym od kiedy to Cormier to jakiś super zawodnik?
"Cain rozjechałby FEdora na KAŻDEJ PŁASZCZYŹNIE - jest szybszy, jest silniejszy, ma lepszą technicznie stójkę, ma nieporównywalnie lepsze zapasy, na glebie Fedor też ni ch**a by mu nic nie wyciągnął."
"- jest szybszy" nie byłbym wcale taki pewien
"jest silniejszy" ^j.w.
"ma lepszą technicznie stójkę" technicznie może i tak,ale Fiedzia walczył i radził juz sobie z lepszymi strikerami od niego(Arlovski,Hunt,Mirko,Rogers,czy nawet Timmy"obsraniec"Sylvia )
"ma nieporównywalnie lepsze zapasy" z zapaśnikami lepszymi od Caina równierz sobie radził-Coleman 2xrazy,Randleman,Lindland(no ale on akurat był trochę "mniejszy")
"Fedor nie miałby absolutnie ŻADNEGO argumentu na Caina"
Fedor ma napewno lepszy parter od Caina i Imo szczęke ma od niego mocniejszą.
A jeszcze tak z ciekawości jakbyscie obstawiali,jezeli doszłoby np. do rewanżu z Werdumem? Bo ja jestem na 99% pewien że Fiedzia by go spokojnie rozjechał.Wiec moim zdaniem nie przekreślajcie go tak na starcie bo jeszcze się możecie mocno zdziwić




Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-03-15 13:33:27

bane158

A jeszcze tak z ciekawości jakbyscie obstawiali,jezeli doszłoby np. do rewanżu z Werdumem? Bo ja jestem na 99% procent pewien że Fiedzia by go spokojnie rozjechał...

A czy Hendo także został by na 99% rozjechany
Zestaw teraz Hendo z Cainem.

Jasne, że MMA to nie matematyka i czasem A>B, B>C i C>A.
Jednak powoływanie się na walki Fedora, które toczył kilka lat temu może nie mieć przełożenia na jego obecną formę.

akoś jeszcze nie tak dawno ustrzelił Arlovskiego(no ale nie wiem czy to do końca dobry argument ) i Rogersa,

No faktycznie, bardzo niedawno to było Całe 6 walk FEdora temu?

To było cale lata temu, w tym sporcie często sprawdza się powiedzenie "jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka", a nie jak "twoja walka sprzed czterech lat"

Fedor od tego czasu się zestarzał, zmalał, zdziadział, zmizerniał.

Nie jest tym samym szybkim i dynamicznym niedźwiedziem co za czasów walki z Arlovskim.

"- jest szybszy" nie byłbym wcale taki pewien

A ja byłbym, Cain to niesamowicie dynamiczny zawodnik, FEdor obecnie rusza się przy nim jak mucha w błocie (co pokazał w swoich ostatnich walkach z Big Footem, Hendo czy Monsonem, jakoś żadnego z nich nie był w stanie znokautować)

"ma lepszą technicznie stójkę" technicznie może i tak,ale Fiedzia walczył i radził juz sobie z lepszymi strikerami od niego(Arlovski,Hunt,Mirko,Rogers)

Czlowieku, FEdor został ostatnio znokautowany przez Hendo, ktory tez jest gorszym technicznie uderzaczem od wymienionych A Ty wyskakujesz z jakimis walkami sprzed lat, nie mającymi zadnego przelozenia na obecną rzeczywistość.


"ma nieporównywalnie lepsze zapasy" z zapaśnikami lepszymi od Caina równierz sobie radził -Coleman 2xrazy,Randleman,Lindland(no ale on akurat był trochę "mniejszy")

Człowieku, Fedor został stłamszony na glebie przez Big Foota, który grapplerem jest co najwyżej średnim a ty znowu wyciągasz jakieś walki z epoki prehistorycznej, zamiast skupić się na ostatnich...

Zestawianie FEdora w jednym szeregu z Cainem czy JDSem to istna paranoja

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-03-15 13:38:41

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-03-15 13:39:54

annihilus

Zestawianie FEdora w jednym szeregu z Cainem czy JDSem to istna paranoja

Będę delikatny i powiem nieporozumienie.

"A czy Hendo także został by na 99% rozjechany
Zestaw teraz Hendo z Cainem."
Czy ja wiem, Hendo to(przynajmniej dla mnie) od zawsze był Kocur,i imo nawet gdyby ich zestawiono kiedyś w Pride równierz to się mogło róznie skończyć
@annihilus
" jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka" to ciekawe jak Cain zniósł KO i czy po powrocie będzie to ten sam zawodnik.
"Człowieku, Fedor został stłamszony na glebie przez Big Foota" każdy może miec gorszy dzień,Fedor to tylko człowiek.
Ja nie mówię ze on tam wszystkich pozamiata,ale nie przekreślajcie go na starcie,tak jak pewien kolega pisał parę postów wyżej"Cain czy JDS wybili by Fedorowi mma z glowy".

bane158

...każdy może miec gorszy dzień,Fedor to tylko człowiek.

Lub pięć gorszych dni

bane158

"a tak poza tym od kiedy to Cormier to jakiś super zawodnik?

Pewnie od kiedy znokautował niesamowitego Antonia Silvę - następnego który już maszerował po Overeema. :D Cormier to nie byle ogórek jak większość myśli, w końcu trenował/ trenuje Caina zapasy. Ciekawe jaki wróci po kontuzji? A co do Fedora to jeżeli przejdzie do UFC to będzie oznaczało, że chce tylko i wyłącznie dorobić do emerytury - przegra 3 walki i wyleci a hamburgery będą w necie pisali, że Fedor był zawsze przereklamowany. Szkoda tylko że nie zwracają uwagi na wiek i ilość walk które stoczył. Ale tak było i będzie, gość który wygrywa jest traktowany jak Bóg, a jak zacznie przegrywać jest traktowany jak szmata...

100% pewności, że Fedora poskładaliby Cormier, Mir, Lesnar, Carwin czy Werdum (tym razem bez podstępów, sama stójka nawet).

JDS, Cain czy Ali poza zasięgiem.