Tychy - Kung Fu , Karate

Jeśli chodzi o Kyokushin, to nie warto iść tam, gdzie nie trenują pod zawody.

Aha , a w tym kierunku : Oyama , też trzeba szukać miejsc gdzie trenują pod zawody , czy raczej obojętne ?

A i jeszcze coś : wiecie coś na temat klubu "Goliat" lub sekcji, tego że klubu w Tychach ^^?

Zmieniony przez - LaikSportowy w dniu 2012-03-01 18:14:26

Na pewno musisz szukać klubu gdzie się sparuje. Najlepiej na różnych, że tak powiem "platformach".
O ile myślisz o walce i praktycznej samoobronie.

To że klub ćwiczy pod zawody to jeszcze nic nie znaczy. Ważne z jakim skutkiem odbywają się te treningi. Jeśli dane dojo ma sukcesy sportowe to warto tam iść. W tym wypadku jest to dobry wyznacznik jakości treningów.

N-te Dany jeszcze nie oznaczają że owy trener jest dobry. Na stopnie mistrzowskie nie egzaminują z teorii sportu i metodyki treningu. Jeżeli takowy jegomość legitymuje się na przykład dyplomem trenera klasy drugiej to jest to lepszym wyznacznikiem jakości treningu niż czarny pas.

Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2012-03-01 23:39:38

Hmm , wiem na pewno , że instruktorka ucząca w sekcji mojego miasta ma duże sukcesy np. mistrzostwo świata, i jakieś tam ogólne medale , ale co do samej sekcji to nie wiem jak naucza i czy jej uczniowie mogą mieć sukcesy ^^. A to , że ktoś jest dobry to chyba raczej nie znaczy , że musi dobrze uczyć ^^.

A właśnie , opłaca się w wieku 16 lat zaczynać jeszcze zabawę z karate ^^? Tzn. Tak czy siak nie chodzi mi o nagrody czy coś takiego, ale czy znajdę tam kogoś w moim wieku lub starszym początkującego, bo tak to wstyd trochę by było ^^.

Zmieniony przez - LaikSportowy w dniu 2012-03-02 07:06:56

Ja znam wielu ludzi co zaczynali w wieku 25 lat + więc spokojnie możesz iść Każdy kiedyś zaczynał.Na pewno jakiegoś kolegę znajdziesz a jak nie początkującego to nawet lepiej ,bo zawsze będzie mógł Ci pomóc

Zmieniony przez - KyokushinGaryu w dniu 2012-03-02 08:41:15