Erwinoos - każdy dzień przybliża mnie do sukcesu!

Vix znawca Erwi nie musisz marnowac całej puszki :D

Wiem, ale przecież już zacząłem brać to teraz nie przerwę cyklu, a chciałbym brać krete podczas najcięższych treningów - 3 ostatnie tygodnie, chcąc nie chcąc muszę brać przez cały okres

TRENING 27.02.2012

A1:
Zestaw rehab:
1. SWS 3 x 20
2. Rotacja zewnętrzna do góry 3 x 20
3. No Money 3 x 20

Trening właściwy:
1. Press stojąc: (rampa 10)
16,5kg x10
21,5kg x 10

2. Przysiad: (rampa 8)
20kg x 8
40kg x 8
55kg x 8

3. Prostowanie nóg siedząc: (rampa 10)
25kg x 10
35kg x 10
40kg x 10

4. Łydki Szporex


Ciekawe doświadczenia - po skończeniu 1 ćwiczenia z rehaba poczułem mocny skurcz, wręcz ból pleców między łopatkami i niżej. Co mnie zaciekawiło to długość trena, bo nastawiałem się na 1,5 godziny a pykło w 70 minut. Tylko siła odchodzi mocno po rehabie, ale to normalne. Co do treningu właściwego:

MP - tu w końcu technika zadziałała - czułem spięty brzuch, barki i klatę!
Przysiad - lekko, wiem, że za lekko i żałuje troszke że jeszcze jednej serii nie zrobiłem.
Prostowanie - kulturystycznie i z wyczuciem.
Łydy - i tu się bawiłem, co chwila na jednej czy obunóż z różnymi ustawieniami stóp do przepalenia.






Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-02-27 21:12:24

Sidex
raczej docieklowy uczeń

Cokta
Spięty brzuch przy mp? To chyba tylko jako stabilizacja a nie jako jakaś częśc składowa ruchu wyciskania, co?

No nie wiem, stabilizacja i część składowa wyciskania Tutaj też mocno brzuch pracuje, bo to ciężki bój, tak jak przy tym wyrzucaniu nogami, co to więcej ciężaru wyrzucamy, a nie wyciskamy

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-02-27 21:51:01

a tak właściwie to przy mp mozna "wchodzic" pod sztange jak przy pp?

PP to odmiana MP, mocno ograniczająca pracę barków na rzecz nóg, przynajmniej ja tak to czytam. Wchodzić? No chyba trzeba, spięte łopaty, łokcie mocno w przód i heja.

Kurde, ponoć nie może być żadnych chrupań, szmerów i innych efektów podczas ćwiczeń rehabilitacyjnych a u mnie są szmery w barkach. Oj, za parę lat będę miał spore problemy z barkami coś czuję. W takiej sytuacji należy dane ćwiczenie odrzucić, ale z treningu właściwego nie zrezygnuje bo bardzo mi się podoba i czuje, że to jest właśnie to co potrzebuje aktualnie. Nadal reedukacja techniki trwa.

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-02-27 22:16:13

Trening nr 1 - PUSH A

1. Przysiad ze sztangą na karku - rampa 8:
8x55kg / 8x65kg / 8x75kg / 8x85kg

2. Wycisk hantli na ławce skośnej głową w górę - 4x12:
12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg

3. Military Press - 4x10:
10x28kg / 10x28kg / 10x28kg / 10x28kg

4. Prostowanie ramion na wyciągu - 3x12:
12x17kg / 12x17kg / 12x17kg

+
Łydki Szoperx'a - 2 obwody

Cóż no dzisiaj za ciekawie nie było, przed siłką zjadłem twaróg półtłusty, który nie wiadomo ile czasu leżał w lodówce i trochę mnie mdliło od tego, ale jakoś w połowie treningu przeszło.
Co do przysiadów, starałem się schodzić głębiej, ale do momentu, w którym tyłek nie będzie mi się zawijał, jeden filmik nagrałem od przodu, żeby było widać ułożenie stóp.
Ostatni kompletnie zapominam zrobić stretchingu po tren, od jutra już będę pamiętał mam nadzieję









Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2012-02-27 22:31:07

Przy przysiadach erwi unosisz piety czy mi sie wydaje i masz czarna podeszwe pod pietami? 85kg ladnie cisniesz i dobrze ze bardzo nisko schodzisz. Ja przy przysiadach mam taki problem ze jak wstaje z glebokiego siadu to mi sie nogi schodza do srodka;/ Musze znalesc na to jakis sposob ;d

Też się dopatrzeć nie mogę czy odrywałem, podeszwę mam jasny brąz