To co z ciebie za koksidełko! każdy kto ćwiczy raczej potrafi sobie zrobić jedzenie !:)
...
Napisał(a)
"Nie ma mamy w domu to nie ma obiadu. "
To co z ciebie za koksidełko! każdy kto ćwiczy raczej potrafi sobie zrobić jedzenie !:)
To co z ciebie za koksidełko! każdy kto ćwiczy raczej potrafi sobie zrobić jedzenie !:)
...
Napisał(a)
Matth3w w 100% zgadzam się z wyrazem koksidełko. Ugotować to bym sobie ugotował, ale tutaj chodzi głównie o czas. Wracam zazwyczaj 15:00-15:25 ze szkoły, a już o 16:00 jestem na siłowni. Wiem, gdybym jakoś inaczej to gospodarował dałbym radę tylko ja już za bardzo nie mam z czego rezygnować. Swoje obowiązki w domu też mam i one też pochłaniają trochę czasu (ale to jak każdy)
Mam nadzieję że do przyszłego tygodnia sytuacja się unormuje, jeżeli nie (bo zakładam takową ewentualność) będę się zastanawiał.
Mam nadzieję że do przyszłego tygodnia sytuacja się unormuje, jeżeli nie (bo zakładam takową ewentualność) będę się zastanawiał.
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
Regres ma korzystny wpływ, po coś jest wymyślony. Aczkolwiek przy budowaniu masy nie jestem jego zwolennikiem. Chociaż znam ludzi co masują na regresie, z tego co wiem chyba Boksero nawet. Ja sam gotuję od 3 lat, nie wyobrażam sobie, żeby mi mamusia obiadek gotowała
podstawówka się skończyła. Rano o 7:00 pobudka po kuraka do sklepu i warzywa
PS podsumowanie u mnie s 154
Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2012-02-23 22:12:16
podstawówka się skończyła. Rano o 7:00 pobudka po kuraka do sklepu i warzywa
PS podsumowanie u mnie s 154
Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2012-02-23 22:12:16
...
Napisał(a)
Przemyski no wiesz od niedawna ćwiczę na regresie, nie wiem jakie będą z tego efekty. Może akurat na mnie to zadziała, jeżeli nie to będę ćwiczył normalnie.
3 lata gotujesz samemu. Propsy, ja bym chyba nie wyrobił z czasem.
Ale widzisz, ja wstaje o 6:30 i o 7:10 już wychodzę do szkoły, więc nie miałbym jak tego pogodzić. No chyba że wcześnie wstawać ale to = wcześniej chodzić spać...
3 lata gotujesz samemu. Propsy, ja bym chyba nie wyrobił z czasem.
Ale widzisz, ja wstaje o 6:30 i o 7:10 już wychodzę do szkoły, więc nie miałbym jak tego pogodzić. No chyba że wcześnie wstawać ale to = wcześniej chodzić spać...
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
Trening 24.02.2012
Regeneracja: SEN 23:15-6:35
Trening:
Plecy
- podciąganie na drążku 4 serie (5,5,3,3)
- martwy ciąg 4 serie (12,10,10,8) 70kg/75/80/85 (+3kg)
- wiosłowanie sztangą 4 serie (12,10,10,8) 40kg/40/40/45
- wiosłowanie hantlem 3 serie (10,10,10) 17kg/19/20 (+3kg)
- szrugsy 4 serie (12,10,10,8) 42kg/52/52/57
Brzuch:
- brzuszki na ławce skośnej 3 serie 20 powt.
- unoszenie nóg w podporze 3 serie 10 powt.
Czas treningu: 1h15minut
Dieta:
7:00 120g płatków owsianych, 300ml mleka 2%, 2 łyżki stołowe kakao.
9:50 120g makaronu, 120g sera białego, dżem.
14:00 100g ryżu, 300g piersi z kurczaka, 25ml oliwy z oliwek.
19:00 500g bananów, 100g ryżu + 200ml mleka, 200g piersi, oliwa 25ml.
21:00 100g sera półtłustego, 150ml mleka, kakao.
_______________________________________
Wstałem dzisiaj całe 5 minut później, a tak mi się nie chciało... O równej 9:00 pojechaliśmy na zawody i wróciliśmy dopiero o 13:00. Graliśmy dwa mecze i dwa przegraliśmy. A tak się ładnie zapowiadało.
Wyniki:
1 mecz: (25:23) (18:25) (13:15) pierwsza porażka.
2 mecz: (25:15) (23:25) (19:21) i na dobicie druga.
Niestety siatkówka jest grą zespołową, a moja drużyna składa się z 3 pewnych graczy a reszta dopiero w tym roku zaczęła się interesować w tym sportem. Najważniejsze dla mnie było to, że dobrze się bawiłem i miałem czas zjeść makaron.
Jak już pewnie zauważyliście dzisiaj dieta prowadzona. Tylko obiad zawaliłem bo na sucho zjadłem, bez żadnej sałatki czy surówki.
Trening dosyć ciężko, nogi bolały po meczach i ogólnie już przyćmiony byłem. Nie zmienia to faktu że w MC dołożyłem i w wiośle sztangą czułe najszersze.
To by było na tyle.
Pozdro.
Regeneracja: SEN 23:15-6:35
Trening:
Plecy
- podciąganie na drążku 4 serie (5,5,3,3)
- martwy ciąg 4 serie (12,10,10,8) 70kg/75/80/85 (+3kg)
- wiosłowanie sztangą 4 serie (12,10,10,8) 40kg/40/40/45
- wiosłowanie hantlem 3 serie (10,10,10) 17kg/19/20 (+3kg)
- szrugsy 4 serie (12,10,10,8) 42kg/52/52/57
Brzuch:
- brzuszki na ławce skośnej 3 serie 20 powt.
- unoszenie nóg w podporze 3 serie 10 powt.
Czas treningu: 1h15minut
Dieta:
7:00 120g płatków owsianych, 300ml mleka 2%, 2 łyżki stołowe kakao.
9:50 120g makaronu, 120g sera białego, dżem.
14:00 100g ryżu, 300g piersi z kurczaka, 25ml oliwy z oliwek.
19:00 500g bananów, 100g ryżu + 200ml mleka, 200g piersi, oliwa 25ml.
21:00 100g sera półtłustego, 150ml mleka, kakao.
_______________________________________
Wstałem dzisiaj całe 5 minut później, a tak mi się nie chciało... O równej 9:00 pojechaliśmy na zawody i wróciliśmy dopiero o 13:00. Graliśmy dwa mecze i dwa przegraliśmy. A tak się ładnie zapowiadało.
Wyniki:
1 mecz: (25:23) (18:25) (13:15) pierwsza porażka.
2 mecz: (25:15) (23:25) (19:21) i na dobicie druga.
Niestety siatkówka jest grą zespołową, a moja drużyna składa się z 3 pewnych graczy a reszta dopiero w tym roku zaczęła się interesować w tym sportem. Najważniejsze dla mnie było to, że dobrze się bawiłem i miałem czas zjeść makaron.
Jak już pewnie zauważyliście dzisiaj dieta prowadzona. Tylko obiad zawaliłem bo na sucho zjadłem, bez żadnej sałatki czy surówki.
Trening dosyć ciężko, nogi bolały po meczach i ogólnie już przyćmiony byłem. Nie zmienia to faktu że w MC dołożyłem i w wiośle sztangą czułe najszersze.
To by było na tyle.
Pozdro.
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
Też nie lubie trenów po meczach robic, już wole na kacu napyerdalac
...
Napisał(a)
Trening 27.02.2012
Regeneracja: SEN 23:00-6:30
Trening:
Barki:
- wyciskanie sztangi sprzed głowy 3 serie (12,10,8) 27kg/29/30
- Unoszenie ramion w przód ze sztangą 3 serie (10,10,8) 6kg stałe
- Unoszenie sztangielek bokiem w gorę 3 serie (10,10,8) 3kg/3/3*
- Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 2 serie (12,10) 5kg/4
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku 3 serie (12,10,8) 15kg/17/20
- młotki 4 serie (12,10,10,8) stały ciężar 6kg
Przedramiona:
- ugnianie nadgarstków podchwytem w siadzie 4 serie (14,14,12,10) stały ciężar 10kg
- ćwiczenie Sandowa 2 serie (20,20) stały ciężar 10kg
*pracuje nad techniką
Czas treningu: 1h20minut
Dieta:
7:00 150g owsianki, 300ml mleka, 2 łyżki kakao, 25g rodzynek.
10:20 150g makaronu durum, 100g sera białego, dżem.
15:00 pierś z kurczaka 300g, 100g ryżu białego, jakaś sałatka z ogórkiem marchewką, 25 ml oliwy.
18:30 100g ryżu białego, 200g piersi z kurczaka, 2 jabłka, 500g bananów, 25 ml oliwy.
21:00 100g twarogu wiejskiego.
______________________________
Dzisiaj spoko dzień. Coraz bardziej czuć wiosnę, za oknem dłuższej słońce świecie aż się chce iść na trening.
Po raz pierwszy czułem na treningu barki. Jednak nie było to czucie tylko barków ale barków + kapturów.
Filmiki są na dole więc proszę o ocenienie.
Jestem strasznie najedzony. Całe żarcie dzisiaj jedzone w pośpiechu.
Panowie co sądzicie o oleju z pestek winogrona? Jest porównywalny do oliwy?
Zmieniony przez - maxwell1 w dniu 2012-02-27 20:00:13
Regeneracja: SEN 23:00-6:30
Trening:
Barki:
- wyciskanie sztangi sprzed głowy 3 serie (12,10,8) 27kg/29/30
- Unoszenie ramion w przód ze sztangą 3 serie (10,10,8) 6kg stałe
- Unoszenie sztangielek bokiem w gorę 3 serie (10,10,8) 3kg/3/3*
- Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 2 serie (12,10) 5kg/4
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku 3 serie (12,10,8) 15kg/17/20
- młotki 4 serie (12,10,10,8) stały ciężar 6kg
Przedramiona:
- ugnianie nadgarstków podchwytem w siadzie 4 serie (14,14,12,10) stały ciężar 10kg
- ćwiczenie Sandowa 2 serie (20,20) stały ciężar 10kg
*pracuje nad techniką
Czas treningu: 1h20minut
Dieta:
7:00 150g owsianki, 300ml mleka, 2 łyżki kakao, 25g rodzynek.
10:20 150g makaronu durum, 100g sera białego, dżem.
15:00 pierś z kurczaka 300g, 100g ryżu białego, jakaś sałatka z ogórkiem marchewką, 25 ml oliwy.
18:30 100g ryżu białego, 200g piersi z kurczaka, 2 jabłka, 500g bananów, 25 ml oliwy.
21:00 100g twarogu wiejskiego.
______________________________
Dzisiaj spoko dzień. Coraz bardziej czuć wiosnę, za oknem dłuższej słońce świecie aż się chce iść na trening.
Po raz pierwszy czułem na treningu barki. Jednak nie było to czucie tylko barków ale barków + kapturów.
Filmiki są na dole więc proszę o ocenienie.
Jestem strasznie najedzony. Całe żarcie dzisiaj jedzone w pośpiechu.
Panowie co sądzicie o oleju z pestek winogrona? Jest porównywalny do oliwy?
Zmieniony przez - maxwell1 w dniu 2012-02-27 20:00:13
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
Z tego co ja tam czytałem to z pestek winogron do oliwy z oliwek nie ma porównania nawet ;d nie wiem czy nie lepszy już jest rzepakowy nawet, ale pewny swoich słów nie jestem ;d
Dostałeś rower więc pedałuj :)
...
Napisał(a)
Ale pod dobrym względem czy złym nie ma porównania?
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
Max kiedyś czytałem że nie powinno się unosic sztangielek aż tak wysoko bo sie kaptury angażują i jeszcze z jakiegoś powodu teraz sobie nie moge przypomniec jakiego. Musisz doczytac o tym
Poprzedni temat
Szaffiii - masa na zimę!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- ...
- 140
Polecane artykuły