HIPERKOKS/dziennik

Cokta mi chodziło tam o łydki, że taki progres osiągnąłeś przez ten plan Szporexa

Cokta i ja tez tego nie lubie, bo nie reprezentuje sobą jakiejs boskosci zupelnie czy nawet kogos waznego.
HIPERKOKS - sprobuj najpierw tym, jesli cos Ci nie bedzie pasowalo bedziesz wprowadzal modyfikacje, cialo Ci samo powie, jesli zechcesz go sluchac:) ale szybko sie uczysz to dasz rade.

ja też się nie znam, co widać po moich trningach

Powodzenia koksie na nowym planie

Jak wprowadzisz odwrotne wiosło to koniecznie się podziel wrażeniami (i może filmem) bo też mnie ciekawi to cwiczenie

Antos jeszcze raz dzięki. Spróbuje na razie zaskoczyc barki i dla odmiany wszystko ponad 20 powt. robic. Właśnie dopiero się uczę jak poznawac co na mnie działa, a co nie, ale już coś zaczynam łapac i samemu kombinowac, więc to najważniejsze.
Adzik123 nie przeczę
vixen spoko w sumie teraz polubiłem cwiczenia z własną wagą, więc na pewno mi się spodoba i nagram. Poza tym jak czytałem to również działa, na tylnie aktony barków, których praktycznie nie posiadam

Poniedziałek - Nogi + brzuch:

Przysiad tylni
12x55,5/10x58/8x60,5/6x63
bez większych problemów
Syzyfki
15xcc/15xcc/15xcc
pierwszy raz robiłem, ale fajnie czuc vastus medialis
Przysiad bułgarski z hantlami
8x10kg/8x12,5/8x12,5
też pierwszy raz. Bardzo ciężo o równowagę, ale za to janie nogi sie pompują. Najciężej poszło ze wszystkich cw
MC na sztywnych z hantlami
10x22,5/10x22,5/10x22,5
podłożyłem krążki pod stopy i rzeczywiście lepiej czuc dwójki.
Uginanie nogi stojąc
2x10/2x10
paliło
Łydki - 1 obwód
mam nadzieję, że już nie będzie tygodniowych zakwasów
Podciąganie kolan z obciążeniem 3x 5-10
Brzuszki na ławce z obciążeniem 3x 5-10
brzuch dobrze poszedł, można powiedziec, że pierwszy raz zrobiłem brzuch ciężko

6x63



15xcc (po 10 aparat się rozładował)



8x12,5 (hantla)





Muszę przyznac, że spodobało mi się to, że na treningu skupiam się tylko na nogach i mogę je dokładnie dokatowac. Cwiczenia są ciężkie i męczące, ale tak najbardziej lubię przy nogach. Obciążenie dobrane może trochę za wysoko w niektórych cwiczeniach, ale lubię czuc ciężar i nie lubię treningów na pół gwizdka. Jutro klata, tric.

Jak już mówiłem w tym cyklu chcę dowalic kg dlatego podbiłem kalorie. Najwięcej poszło chyba z węgli chociaż białka też sporo dodałem. Tłuszcze bez zmian, bo i tak miałem dużo. Dziś zjem około 3400-3500 kcal, więc jak na początek nie jest źle.

HIPERKOKS

na treningu skupiam się tylko na nogach i mogę je dokładnie dokatowac

tak jak strongzonk

No ładnie nogi skatowałeś, technika ładna, w siadach widac zapas. Czego chciec więcej

Rośnij;)

"Muszę przyznac, że spodobało mi się to, że na treningu skupiam się tylko na nogach i mogę je dokładnie dokatowac"- no mi też sie to bardzo podoba , zayebiscie mi sie podoba split , szczególnie 4-dniowy. Ide na trening zadowolony i wychodzę zadowolony :)

Zaraz trening klaty i bica, czyli sezonowo Dzisiaj nie czuję zbytnio DOMSów na nogach, ale są tak dojechane, że ciężko z łóżka wstac było i dzisiaj schody to wyzwanie było. Jutro pewnie nie będę mógł wgl się ruszac Teraz jestem pewien, że nogi dostały tyle, że będą cały tydzień się regenerowac.

shitman żebyś zobaczył potreningowy to nawet widac podobieństwo
vixen nie wiem czy taka ładna, bo przysiad płytki, ale tylko wtedy nie podwijam ogona. Chociaż miednica coraz bardziej się 'rozciąga' i jednak widac poprawę. Zapas jest, bo na początek planu zaniżyłem ciężar. W siadach zamierzam dobic 78-80x6. To nie jest priorytet, ale myślę, że powinno mi się udac.
tinchy no właśnie dobrze, że przeszedłem na tego splita. Dopiero zaczynam tym planem, ale czuję, że najlepiej przypadnie mi do gustu. Jak dla mnie to split tylko 4dniowy. 3 to za mało, a 5 czy nawet 6 to za dużo jak na mnie.