białko na mase

mysle ze obliczanie ile kalorii mi przybywa w tygodniu i kombinowanie z dodawaniem i odejmowaniem jest głupie. czy mozna poprostu jesc ile sie tylko da i trenowac zeby zdobyc mase ciała ?nie obliczając kompletnie nic.tylko jesc trenowac jesc trenowac jesc bez opamiętania?

POZDRO! DLA WSZYSTKICH PAKERMAJSTRÓW

mozna tak ,ale jak obrosniesz w tluszczyk to zeby puzniej nie bylo
ze nikt ci nie mowil o diecie...

"Walcz by wygrywac"

ale mi chodzi o takie jedzenia bez obliczen zeby bylo wiecej bialka i weglowodanow niz tłuszczy. nic nie liczac ile co ma kalorii

POZDRO! DLA WSZYSTKICH PAKERMAJSTRÓW

Zarówno dietę, jak i trening lepiej jest mieć zapięte na ostatni guzik. Unikniesz wtedy wielu rozczarowań, związanych m.in. z brakiem efektów, właśnie dlatego polecam Ci „ głupie liczenie”.

czy jezeli bede jadł kotlety sojowe , ziemniaki , twaróg , ser i pił mleko kefir jogurty jakies soki typu kubus i czysta wode i trenował 3 dni w tygodniu to czy przybędzie mi masa?

POZDRO! DLA WSZYSTKICH PAKERMAJSTRÓW

odnosnie diety: jak bedziesz jadl duzo wszystkiego bez liczenia czego jesz
i ile (ww,b,t), niewazne w jakich godzinach, MOZE osiagnac przyrost masy
ale NA PEWNO uzyskasz przyrost tluszczu...
odnosnie trenigu: trenig to tez nie jest hop-siup pomachac hantlami i
masa rosnie... trenig tez jest zlozony i bez pozadnego planu trenigowego
raczej nie osiagniesz specjalnych rezultatow

lepiej zacznij planowac zarowno diete jak i trening, moze ci to zajac
czas i wydawac sie zbedne, ale zaufaj mi na bank na tym wyjdziesz lepiej



"Walcz by wygrywac"

wielkie dzięki za pomoc pozdro!!!!!!!!!!

POZDRO! DLA WSZYSTKICH PAKERMAJSTRÓW

czy istnieje jakies niebezpieczenstwo w spozywaniu duzej ilosci białka dziennie?

POZDRO! DLA WSZYSTKICH PAKERMAJSTRÓW

tak. jedz ok 2-3 g/kgmc. po 30g co 2,5-3 godziny


pozdro

haaron

----------------------------------------------
To TYLKO MOJE ZDANIE, mozesz uwazac inaczej !!!!
<BANG!> YoU'rE DeAd, BrAiN`s OuT YoUr HeAd ;]
* pomoglem? kliknij gdzies tu ----------------------------------------------->

za dużo białka obciąża wątrobe i nerki, poza tym istnieje pogląd że powyzej jakiegoś pułapu białka, dalsze zwiękaszanie jego ilości nic juz nie daje poza właśnie obciążeniem ww narządów. Co do tego jedzenia na maxa patrząc tylko żeby nie bylo tłuszczy to bezsens.
To wcale niekoniecznie z tłuszczu powstaje " tłuszcz " na Twoim ciele. Nawet w wiekszym stopniu odpowiedzialne sa za to węglowodany. Poza tym na diecie tłuszczowej jesz przede wszystkim tłuszcz a jest to dieta typowo redukcyjna.
Podsumowując:
1. nie można jeść co się chce i ile się da bez liczenia tego co się zjadło i liczyć że nie będzie to miało żadnego wpływu na organizm. Oczywiście po pewnym czasie można obserwować swój organiz i widzieć czego mu brakuje i w ten sposób modyfikować dietę.
2.Białko rozsądnie jest spożywać w granicach podanych juz wcześniej przez kolegów - 2-3g/kg masy ciała. Moim zdaniem przekraczanie tych granic jest bezcelowe. Oczywiście są programy tzw"ładowania białkiem" i wtedy jest tego troszkę więcej ale trwa to krócej i raczej przeznaczone jest dla zaawansowanych pakerów.

lessie