Esther - na dobry początek- podsumowanie str.31

Zapraszam, zapraszam A, tłok bo wieczorem ludzie mają czas to wpadają tuzinami. Zazwyczaj chodzę zaraz po zajęciach i wtedy są 1-2 osoby i nikt o siebie nie zahacza

Widzę, że wypiska z treningu jest nieczytelna trochu. Pokombinuję jakoś żeby następne wyglądały okej

---
Jeeeea Tylko fotografa i aparat muszę jakoś zmontować. Bo pewnie aktualne będą wymagane, a u mnie co prawda niewiele się zmieniło, ale miesiąc minął

A te wejścia na ławkę? Jaka ma być wysokość? Bo to jednak ogromną różnicę robi


Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-01-11 22:17:01

no no powyzej kolan to duze wyzwanie, najwygodniej tak troche ponizej, ale i sa tacy co wyzej wchodza ale uwazaj wtedy i nie przesadzaj z obciazeniem

Okej, to popróbuję jeszcze żeby wyczuć na ile sobie mogę pozwolić

Chodzę głooooooooooodna i zła

12.01
DNT oj nie ma opcji żeby dzisiaj choćby ruszyć nogą

Jedzenie:
+ omega, wiesiołek, zioła, yerba mate. Wczoraj wypiłam 150ml wina czerwonego



------
Zjadłam obiad i po 15 minutach znowu brzuch się odezwał chyba zbankrutuję

Odebrałam wyniki badań cholesterolu (to te żeby uspokoić mamę) i:

Cholesterol całkowity 165mg/dl
HDL 71,13mg/dl (>40)
LDL 85,1mg/dl (<135)
Trójglicerydy 43mg/dl (<200)

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-01-12 21:01:39

13.01
Trening 2

1a.przysiad 4 x 10-12 35kg/40kg/45kg/47,5kg (12x/12x/10x/12x) b. nisko

1b. przysiad narciarski przy scianie 4x max 45s/35s/42s/40s w ostatnich seriach tak mnie piekły uda że było mi obojętne czy stoję, czy trzymam przysiad

2a. MC romanian 4 x 10-12 35kg/40kg/42,5kg/45kg (12x/12x/11x/12x)

2b. wznosy bioder na jednej nodze leząc na plecach 4x max nie wiecej niz 10, tempo 3330 6x/5x/6x/5x

3. przysiad wykroczny z noga przednia na podwyzszeniu 3 x 6-8 na noge 16kg/20kg/26kg (10x/8x/6x)

4. wyciskanie na ławie płaskiej 4 x 8-10 14kg/19kg/22,5kg/25kg (12x/12x/12x/7x) za każdym razem myślałam, że wycisnę max 10 razy a tu niespodzianka

5. prostowanie ramion na wyciagu 3x 10-12 10kg/15kg/15kg (12x/12x/10x) w trzeciej serii dałam 17,5kg, coś mnie między obojczykiem a szyją zabolało zmniejszyłam a potem już brakło sił

+ rowerek 8min, wolno, od brzucha w dół wszystko piekło i wołało dość

Obli, ten trening to cichy zabójca wyglądałam tak



Jedzenie:
omega-3, wiesiołek

dalej jestem głodna, teraz już 5 min po posiłku, obudziłam się z głodu nad ranem zobaczymy jutro co pokażą wymiary, ale obawiam się że znikam dalej




Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-01-13 15:03:09

I co ? Mama uspokojona?

Noo ciekawe co sie dziac bedzie trening ciezaki będzi epłonęło, ale wazne by mienie rosły tera, w kazdym razie jak bedziesz znikac przez wiecej niz dwa miesiace to dodasz kalorii Mozesz zawsze jeszcze podjesc bialko jak jestes głodna i postaraj sie na noc jesc bez ww wtedy nie bedziesz tak głodna rano

robiłas lipidogram, bo rodzice myśleli, że od jajek Ci cholesterol podskoczy?? =>
Ładny ten trening, masakrator nóg, zazdroszcze, bo mój ukierunkowany na klatkę to meganudziarski jest. Pragne już zacząć ostro cisnąć nogi.. No ale jeszcze tylko 2 miesiące i będzie po wszystkim

Oj nudny na pewno nie jest Wiesz, dla rozrywki to są inne zajęcia, jakby miało być miło i przyjemnie to byśmy kawusię popijały na ginekologu

A mama uspokojona, choć dla porządku bąknęła coś w stylu 'jesteś jeszcze młoda'. Monika, wszystko ok jak sama gotuję i nikt nie patrzy ale w czasie świąt i weekendów wyjadałam całą domową lodówkę z mięsa/jaj. No i znajomi lekarze powtarzają, że mięso, cholesterol... To mamie (chociaż czytała artykuł z bloga) włosy siwiały


Pomiary:
8.12/ 7.01/14.01
Biust: 82/81/82
Pod biustem: 73/72/72,5
Talia: 58,5/58,5/59
Pępek: 61,5/60,5/61
Biodra: 92,5/91,5/92
Udo: 54/54,5/55
Nad kolanem: 37,5/38,5/38
Łydka: 34/34,5/34
Ręka: 26,5/26/26,5

Takie falujące ale to pół cm to niiic, może ta strona metra krawieckiego jest niewymiarowa

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-01-14 10:31:15

z tymi rodzicami to nieraz jaja są no ale zrobiłas badania i koniec tematu przynajmniej ja mam tyle dobrze, że mój tatko też ma pyerdolca odnośnie odżywiania się, biega w maratomach od 10lat, wczesniej cwiczył na siłowni, mam w domu niemalże całą aptekę różnych suplementów, leków i innych dziwnych rzeczy - od bcaa, białka, glutaminy, jakichs spalaczy po glukozaminy, pyłek pszczeli - pol kuchni zawalone, lus tatko jeszcze w pokoju po szufladach trzyma

Widzę, że w biuscie rośniesz! Mojemu by się przydało, bo z dnia na dzień to tylko sie kurczy i kurczy...:

Phii takie wzrosty, większe mam jak zrobię wdech
No, mamy się martwią a tatowie dają dokładkę

Esther zapytam Moralesa o jego lipogram dla twojej mamy to facet 40lat zajadający tłuste schabowe i jaja moze ten go przekona, aaa i jeszcze mozna pokazac Wodyna, facet je dziennie 20jaj od nastu lat, przeciez juz wszedie odchodza od tekstów o szkodliwych jajkach
wymiary kosmetyka bo teraz przy treningu nog to pompa moze siegac i w centymetry