jakosc snu, problem ze wstawaniem

moj problem polega na tym, ze nie wazne ile spie to i tak nigdy nie moge sie obudzic. musze z 11 godzin pospac zebny sie zwlec z lozka. dzwoni budzik, a ja go wylaczam badz przestawiam i dalej w kime. zaczalem z tym walczyc, pocczatkowo puszczalem muzyke od razu po budziku, na jakis czas pomoglo, potem i tak zasypialem albo nawet nie chcialo mi sie wlaczyc kompa i w kime. no to kupilem sobie B-powery w biedronce. plan byl taki, ze pije calego po przebudzeniu. nic to nie pomoglo. nie moge sie zmusic do wstania, nie wazne co mam w planach i co musze zrobic to zawsze wole pospac nawet kosztem pozniejszych problemow. na codzien nie jestem leniwy, ale tez nie jestem symbolem pracowitosci. chcialbym sprobowac czegos polepszajacego jakosc snu oraz moze cos pobudzajacego szybko co nie pozwoli mi zasnac po przebudzeniu, z zasypaniem nie mam problemow(choc jest 2 w nocy, jestem przestawiony przez swieta) dodam jeszcze, ze niekoniecznie musza to byc suplementy. moze macie jakies swoje metody albo naturalne srodki, chetnie bym o tym poczytal, ide spac

pozdrawiam, Norbert

Tez mi jest max ciezko wstac , masakra wstaje i czesto nawet nie zjem 1posilku tylko na szybkosci szejka wypije , ale ostatnio sobie obiecalem ze przykladam sie do diety wiec bede wstawal dzisiaj mi niestety znowu nie wyszlo zobaczymy jutro

kup sobie zma i melatonine

a z rana wypij kawe

tylko polepszenie jakosci snu moze nie poprawic wstawania niestety
ile sypiasz na codzien srednio?

A po 11 godzinach spania jak wstaniesz to nie jesteś zamulony ?
Raczej jesteś, spróbuj wstać po 7 lub 8 godzinach snu na siłę, idź rano na siłownię to na pewno Ciebie rozbudzi.
A może z tarczyca coś masz nie tak, a może po prostu nie masz większych obowiązków i tak jak piszesz leniwy jesteś ?

Ja mam dokładnie taki sam problem jak Ty w każdą Niedziele, z tym, że chce po prostu odpocząć po całym tygodniu.
Po prostu jak nie wstanie z łóżka to mogę leżeć i usnąć dalej.

Nie mniej jednak w takim wypadku jeśli ćwiczysz to co się dzieje z dietą ? pomyśl o tym, ze musisz zjeść 1 posiłek.



Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2012-01-02 12:39:11

mam ta samą chorobę
nazywa się lenistwo ,mam ją od dzieciństwa
do szkoły też nie chciało mi się wstawać ,dopiero studia mi pasowały bo były zaoczne

Studia, fajny okres zajęcia na 10, a wyjście z domu o 10.
Najgorzej było na 8 trzeba zawsze było mówić, że korki, problemy i nie można znaleźć miejsca parkingowego.

hehe no jestem troche leniwy, ale szkoda mi zycia na spanie, staram sie zmienic podejscie do tego i wstawac na sile tylko bardzo mi ciezko i dlatego szukam pomocy. srednio spie okolo 11-12h, ale jak spie 8-9 to tez jestem wyspany tylko, ze nie chce mi sie wstac z lozka. wstaje dopiero jak sam sie obudze i jeszcze z godzinke pognije. to jest moje postanowienie noworoczne

To wstań z łóżka i od razu coś zacznij robić i wyjdź z domu, bo inaczej nic nie pomoże.

Chcesz się stymulować, że tak powiem z rana ? a co wtedy będzie przed treningiem jak zejdzie pobudzenie ?

dokladnie - wstan rano wez prysznic i zajmij sie swoimi sprawami

Ja czym dłużej śpię mam większego muła. Czasami spię 4 godziny i wstaję nie zamulony, a czasem 10 i jestem zamulony. Jedyne wyjście to po prostu wstać od razu. Nie wydaje mi się żeby to było związane z jakością snu bo potem nie jestem ospały, a wręcz przeciwnie.
Ja jak byłem na studiach to nigdy na poranne zajęcia nie jeździłem:P Najwcześniej na 9:45:D

U mnie na przykład optymal to nie więcej nie miej jak 8h. A jak mam zamułe to biorę prysznic i od razu rzeźwy i trzeźwy
Polecam ci prysznic brać to się od razu obudzisz.