rudzilla/ str. 23,48,66/ nowy start str. 69

Skoro Obli kazała Ci lecieć FBW do momentu, aż dostaniesz coś nowego, to po prostu to zrób i nie kombinuj.

A jak już koniecznie chcesz porzeźbić sama, to przejrzyj treningi dziewczyn i daj do zaakceptowania. Tu masz do wybory do koloru: https://www.sfd.pl/Trening_dla_początkujących-f114.html

edit: zaczaiłam, że Ty tego FBW nie masz.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-12-30 15:55:55

Znalazłam coś takiego i powiedzcie prosze co o tym myślicie. Troszkę skomplikowany - tak mi się wydaje ale może zrobić bez tego kombinowania z procentami tylko zwiększać cieżar z każdą serią i treningiem i coś mi tu barków brakuje.
Ciężkie i krótkie treningi to to co lubię najbardziej


Tak wygląda mniej więcej ten plan:

PON
Przysiad (KLASYCZNY, SZTANGA Z TYŁU) 5x5–35 kg/42 kg/48 kg/54 kg/60 kg
Wyciskanie leżąc, pozioma 5x5 – 20 kg/ 25 kg/ 30 kg/ 35 kg/ 40 kg
Wiosłowanie oburącz 5x5 – 20 kg/ 25 kg/ 30 kg/ 35 kg/ 40 kg
Dodatki – jeżyki 3 x 15 x 64 kg, spięcia na ławeczce skośnej 3 x 20

SR
Przysiad (KLASYCZNY) 4 x 5 ( analogicznie z progresją ciężaru)
Wyciskanie na skosie 4 x 5 - 70%, 80%, 90%, 100% (gdzie 100% to 37 kg)
Martwy Ciąg klasyczny/sumo 4 x 5 - 70%, 80%, 90%, 100% (nie robiłam jeszcze więc nie znam 100 % ale ten na prostych nogach to było 80 kg)
Dodatki – uginanie ramion ze sztangą łamaną 3 x 15, pompki na poręczach - 6-8 w trzech seriach

PT
Przysiad (KLASYCZNY, PEŁNY SZTANGA Z TYŁU) 4 x 5, 1 x 3, 1 x 8 - 60%, 70%, 80%, 90%, 102.5% , 80% (TO ZNACZY: 4 SERIE PO 5 POWTÓRZEŃ NA ODPOWIEDNIO: 60, 70, 80, 90 %, NASTĘPNIE JEDNA SERIA 3 POWTÓRZENIA NA 102,5%, następnie jedna seria na 8 powtórzeń na 80 %).
Wyciskanie leżąc, pozioma 4 x 5, 1 x 3, 1 x 8 - 60%, 70%, 80%, 90%, 102.5% , 80%
Wiosłowanie oburącz 4 x 5, 1 x 3, 1 x 8 - 60%, 70%, 80%, 90%, 102.5% , 80%
Dodatki - Wspięcia na łydki na stojąco ze sztangą - 20-40 powt. w trzech seriach
Proszę o jakąkolwiek sugestię a ja już czytam to co mi podstawiłaś pod nos

Chyba jednak nie przemyślałam tego zbyt dobrze. Brakuje mi tu parę ćwiczeń ( barki - uwielbiam

Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2011-12-30 16:33:53

Moim największym problemem to chyba jest to czy na jednym treningu wszystkie partie ciała czy podzielić ciało na dwie części i dwa różne treningi??? Na jednych czytam ze całe na jednym treningu a zaraz potem ktoś dzieli na dwa różne???? Zwariowałam.

Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2011-12-30 16:39:47

Daj spokój nie kombinuj, po Nowym Roku wymysle cos porzadnego, Trenuj solidnie FBW

Pani moja wróciłaś!!!!! Jakże tęskniłam i czułam się bezradna
Dobra to będę robic przysiady, wyciskanie na płaskiej, wiosłowanie, wyciskanie na barki, martwy ciag, uginanie ramion, francuskie ze sztangą, brzuch i łydki. Wszystko na jednym treningu ze zwiększaniem cieżaru co serię. Czy 5 serii po 5 powtórzeń wystarczy????

Starczy starczy, po nowym roku bede miala wiecej czasu to wejdziesz na nastepny cykl redukcyjny, teraz dbaj o to co osiagnęłas i powalcz troche o sile, zgodnie z zasada jaka dotychczas mialas. Bedziemy to caly czas kontynuowac, tak dlugo jak sila rosnie tak dlugo nadmiar kalorii zjadaja miesnie

Jeszcze jedno pytanie - po siłowni jakies aeroby walnąć czy juz nie??? Rozumiem i o ile dobrze pamiętam kalorie to te na 2500??? Czyli jak w siłowe a do tego siłownia 3 razy w tygodniu, czy w wolne dni moge jakiś dzień z aerobami zrobić???

mozesz po silowym aero

Dzisiejszy trening zajął mi więcej czasu niż myślałam. Zrodziło się również kilka pytań. W ilu seriach i ilu powtórzeniach mam robić biceps i triceps???? Też 5x5 czy te akurat inaczej???? Wyciskanie na barki z za głowy czy z przed niej????
Wracam do wyliczonej miski i ćwiczeń - według mojego pulsometru spaliłam 850 kcal na siłowni więc darowałam sobie aeroby :)
Cięzary brałam na próbę bo jak się przekonałam trudno będzie na każdym treningu dokadać. Mam je 3 w tygodniu i tak na każdym do góry to sadzę że po dwóch tygodniach będzie kres moich możliwosci o ile nie wcześniej. W niektórych ćwiczeniach mam jeszcze zapas a w niektórych już nie więc sama nie wiem :)

Oto dzisiejszy trening:
przysiad - 5x5 45/47,5/50/52,5/55
wyciskanie na płaskiej - 5x5 25/27,5/30/32,5/35
martwy ciąg - 5x5 55/57,5/60/62,5/65
wiosłowanie sztangą w opadzie - 5x5 25/30/32,5/35/37,5
wyciskanie na barki z za głowy - 5x5 15/17,5/20/22,5/25
uginanie ramion ze sztangą - 4x5 15/17,5/20/22,5
triceps na poręczach - 3x5 z pomoca około 90 LB
jeżyki - 3x15 64 kg.
wspięcia na palce ze sztangą na barkach - 3x20 45 kg.

Dzisiejsza miska:




Martwy ciąg trudniejszy niż myślałam, rzeczywiście każdorazowe odstawianie sztangi powoduje dodatkową trudnosć.
Panowie na siłowni byli wściekli bo zajęłam im sztangę na ponad godzinę - widziałam tę pianę u pyska ale miałam ubaw przynajmniej



Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-01-02 10:21:29

Oto moje poświąteczne i jednocześnie noworoczne pomiary. Waga poszła w górę ale obwody na szczęście nie aż tak bardzo. Mam nadzieję, ze to wina rozregulowania......






Zmieniony przez - rudzilla w dniu 2012-01-02 15:22:30

Jakoś nikt nie skomentował mojego wpisu wczorajszego i nikt nie chce mi pomóc :(((
Oto dzisiejsza miska - coś nie moge jeść ostatnio, wczoraj iałam problem z jednym posiłkiem więc go nie zjadłam gdyż bolał mnie żołądek a dziś jak widać - ale głodna nie jestem. Jednak troszkę mniej jak nie ćwiczę to chyba nie bedzie aż tak źle??? Wiem, ze lepiej więcej niż mniej ale cóż na siłę nie zjem...

Jaki Ty masz rozkład BTW? I laczemu ciągle wliczasz warzywa do rozpiski?
Czy Obli nie odradziła Tobie tego treningu ?