http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
DZIEŃ 1
TRENING
dziś raczej rozpoznawczo z obciążeniem i poznawanie ćwiczeń ale i tak po treningu doznałam efektu trzęsących się rąk
uginanie ramion na piłce to jakaś masakra.. w 3 serii bez progresu bo już z tymi 8kg (czyli po 4kg na rękę) nie byłam w stanie wyprostować do końca rąk bo już bym ich nie zgięła.. powinnam chyba zmniejszyć obciążenie, żeby technika nie kulała (bo docelowo na zdjęciach Obli prostuje to ja raczej też powinnam )
MISKA
1900kcal BTW 130/r/130
Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-19 18:49:21
http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
Poza tym zycze powodzenia w kolejnym cyklu.
http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
Narazie podgladam i czekam na relacje, przynajmniej bede wiedziec co mnie czeka
DZIEŃ 2
MISKA
1700kcal BTW 130/r/100
na szczęście głodna nie chodziłam, w brzucholku nie burczało więc się cieszę bo się tego obawiałam :P ale nie ma to jak upchać w siebie ćwiartkę główki kapusty :P
plus planuję ATG challenge x 80
po wcozrajszym treningu jestem trochę zakwasiała fajnie czuć, że w końcu coś się dla siebie zrobiło ciekawe co będzie jutro jak nacisk w treningu będzie na nuki bardziej.. pewnie w czwartek będę drewniakiem
________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ 3
TRENING
* nie wiem co się ze mną stało ale kompletnie nie pamiętam czy w ogóle zrobiłam te plie czy nie :D no normalnie jakby coś mnie w łeb ustrzeliło i nie ma opcji.. nie pamiętam i już
akcja DREWNIAK na dziś zakończona jakoś dałam radę treningować dziś mimo, że po poniedziałku zakwasy jeszcze czułam.. ale dałam radę.. tylko czy dam radę zwlec się jutro z łózka? zdaję sobie sprawę, że obciążenie gdzieniegdzie mogłoby być może większe ale narazie oswajam się z nowym treningiem więc.. berry cienias jednym słowem
MISKA
1700kcal BTW 130/r/100
___________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ 4
MISKA
1700kcal BTW 130/r/100
dziś berry jest DREWNIAKIEM tak jak to sobie wykrakałam.. nie jestem w stanie nawet zrobić ATG challenge a szkoda.. nuki bolą za bardzo.. wszystko jakieś spięte.. więc może dam nukom czas na regenerację a nie będę dobijać ich ATGami.. chociaż dzień się jeszcze nie skończył to może mi coś odwali i dowale nukom
Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-22 17:40:31
Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-22 17:41:10
http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
A cieniasem to ja bede, jak zaczne ten trening, wiec sie nie martw :) Z czasem napewno bedzie coraz lepiej.
w pracy pełno cukierków.. co chwile ktoś coś daje a ja grzecznie mówię NIE DZIĘKUJĘ i wszystko jest ok ale potem przychodzę do domu i widzę jak mama wcina ciasto.. i zaczyna mi się chcieć płakać.. wychodzę i wolę tego nie widzieć ;/ i dlaczego reaguję w ten sposób? doskonale wiem, że to jest SYF.. doskonale wiem dlaczego NIE CHCĘ i NIE BĘDĘ tego jeść.. więc dlaczego czasem doprowadza mnie to do płaczu? jak ja jutro przetrwam wigilię jak inni będą się obżerać ciastami.. będzie mi jakoś dziwnie.. aż się tego boję.. wiem, że nie tknę tego ale boję się, że będę chciała tego nie oglądać i wyjdę zamiast w spokoju odczuwać radość z tego co tak naprawdę w Wigilii najważniejsze :( niby czuje się silna w tym temacie a z drugiej strony ciągle walczę o to by zmienić sposób myślenia..
DZIEŃ 5
TRENING
dzisiaj pompki było mi strasznie ciężko zrobić.. wszystko dlatego, że ręce jeszcze bolą po poniedziałku.. poza tym do tej pory jeśli robiłam pompki były to pompki damskie więc z męskimi się trochę siłuję zanim jakąkolwiek zrobię.. ale powolutku na spokojnie i będę pompować więcej :D
ten trening mi się o wiele bardziej podoba niż trening na nuki :) no ale ćwiczyć trzeba całe ciało
MISKA
1900kcal BTW 130/r/130
Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2011-12-23 18:45:03
http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
Ja niestety nie mam takiej silnej woli jak ty i czasem cos syfnego wpadnie w mój jadłospis;/
Powodzenia i Wesołych!!
“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy
http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html
Jaki trening wybrać?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- ...
- 43