“It is not the strongest of the species that survive, nor the most intelligent, but the one most responsive to change.”
...
Napisał(a)
:) Przechodze cale zycie :) chyba w tym sens jak sie zatrzymasz to idziesz do tyl . To prwaie jak z silownai myslisz ze wybudowales mase ale jak przestajesz chodzic na silke wszytsko spada :) To samo z wewnetrznym przeobrazeniem. Nie ma takiej fazy jak podtrzymywanie, albo rosniesz albo idziesz w dol
...
Napisał(a)
Michał dopiero teraz doczytałem co i jak "chodzi o wylaczenie rozumu i odbioru wewnetrznego"(i o te emocje itd) teraz załapałem o co biega,doświadczałem tego nie raz a nawet nie wiedziałem co i jak.
miałem tak przed grubymi dymami czy jakimiś akcjami.chwila przed akcją(co ja tu robie,cos moze mi sie stać.był śmiech ze stresu przeplatany milczeniem i skupieniem sie co za chwile moze sie zdarzyć) a potem gdy tłumy płynęły wyłączało sie wszystko.pustka w głowie,cisza jak w krótkim śnie.były tylko instynktowne odruchy(w stadzie czy samodzielnie)
to o takie cos chodzi??
Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2011-12-14 00:28:56
miałem tak przed grubymi dymami czy jakimiś akcjami.chwila przed akcją(co ja tu robie,cos moze mi sie stać.był śmiech ze stresu przeplatany milczeniem i skupieniem sie co za chwile moze sie zdarzyć) a potem gdy tłumy płynęły wyłączało sie wszystko.pustka w głowie,cisza jak w krótkim śnie.były tylko instynktowne odruchy(w stadzie czy samodzielnie)
to o takie cos chodzi??
Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2011-12-14 00:28:56
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
...
Napisał(a)
chyba chodzi o inne sytuacje brak progressu to stagnacja, racja, teraz brne w inne bajki:) tamto juz skonczylem
...
Napisał(a)
Wylaczenie rozumu ...i bycie w terazniejszosci , czyli nie sluchanie "burzy w mozgu" po ang. np. monkey mind - czyli wyciszenie. zajmuje to troche czsu /praktyki by nie miec ani jednej mysli , by np. kompletnie oddac sie np. medytacji . Mozna to stosowac wszedzie np. jedziesz a tu jakis"j**niety" kierowca pewnie sie gdzies spieszy a ty zaczynasz sie wk***iac wyzywac itp. tracisz na na nienawisc czasami caly dzien . Zamiast tego wylacz sie zaraz po takiej sytuacji ZRESETUJ sie i zapomnij badz w terazniejszosci a nie w przeszlosci . Tylko tak ogolnie :) P>S tez sie nap*****lalem tak :)...mozna powiedziec ze doznales sytuacji POWER OF NOW :).....i tylko ten moment dla ciebie sie liczyl nic wiecej, zero mysli itp....lepeij spozytkowac ta enegrie na cos innego hehe:)
Zmieniony przez - Vegas Michael w dniu 2011-12-14 09:44:48
Zmieniony przez - Vegas Michael w dniu 2011-12-14 09:44:48
“It is not the strongest of the species that survive, nor the most intelligent, but the one most responsive to change.”
...
Napisał(a)
OOOooo...takie coś to też miałem(pustka w bani ) z tymi myslami to fakt,czasem jak mi sie wbije w głowe jakiś kretyński kawałek typu ozone numa numa je albo kto stworzył fruwające ptaszki to lata mi po głowie pół dniaaz w końcu wracam do chaty puszczam dany kawałek i juz mi z bani wylatuje.Jak jestem podk***iony czymś i mysle cały czas o tym to raczej mi to na plus wychodzi bo szybciej mi przychodzi rozwiązanie danego problemu,a takie uczucie jak sie siedzi przykładowo na lekcji patrzy sie z nudów w jeden punkt,obraz sie rozmazuje i ma sie całkowitą cisze w głowie totalne odcięcie od swiata(zero nawet wewnetrznego ja p******e za ile przerwa)jest dla mnie troche do dupy,nie dosc ze wyglada sie jak jakiś manekin to jeszcze procesy myslowe są równe warzywu
wyciszanie sie na siłe??chyba w momencie gdy baba odwala jakies manewry i żeby jej nie przeciągnąć za kłaki po podłodze
Nie to że jestem jakiś agresywnym socjopatą ale w prawdziwym życiu sie daleko nie zajedzie wyciszając sie na siłe.bujając w obłokach i takie tam.ostatnio przeprowadziłem nieformalny eksperyment(ogólnie wynik był dlamnie do przewidzenia ale i tak dobrze sie bawiłem)jedynie potwierdziło moja teorie jak bardzo ludzie w angli sa ograniczeni
wyciszanie sie na siłe??chyba w momencie gdy baba odwala jakies manewry i żeby jej nie przeciągnąć za kłaki po podłodze
Nie to że jestem jakiś agresywnym socjopatą ale w prawdziwym życiu sie daleko nie zajedzie wyciszając sie na siłe.bujając w obłokach i takie tam.ostatnio przeprowadziłem nieformalny eksperyment(ogólnie wynik był dlamnie do przewidzenia ale i tak dobrze sie bawiłem)jedynie potwierdziło moja teorie jak bardzo ludzie w angli sa ograniczeni
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
...
Napisał(a)
Nie chodzi o łapanie zawiasa, tylko o przejście w inny stan myślowy
Czas leci raz, a ja jestem tu i teraz.
...
Napisał(a)
tzn brak stanu myslowego bo nie myslisz, wylanczasz sie, pustka, taka medytacja ktora ma Cie uspokajac, powodujac ze koncentrujesz sie na rzeczach waznych, grunt aby nie przesadzic, bo pozniej to sie przeksztalca w obojetnosc, na zle i dobre rzeczy dziejace sie w zyciu, ja osobiscie wole bys swiadomy i relaksowac sie w inny sposob, ale medytacja od czasu do czasu pomaga, czlowiek czuje sie wypoczety
...
Napisał(a)
nie ogarniam tematu ale przynajmniej wiem o co sie rozchodzi teraz
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
Poprzedni temat
KOSZULKI- Drysdalla oraz Couture na AUKCji !!! WSPERAJ PACZKE :)
Następny temat
Czego dowiedziałem się na temat Libii
Polecane artykuły