SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Venc1LQ // Ćwiczę, bo to wskazane w moim wieku

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 103557

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21512 Napisanych postów 30767 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870193
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 2491 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 23067
nei iwem jak Ty sie wyrobiles w takim czasie daj wiecej regeneracji troszke bo padniesz nam zaraz :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1101 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2537
Widzę dobry początek co ? Dobrze koledzy proponują żeby zwiększyć przerwę, ale osobiście to bym tego czasu nie wyznaczał, Ty masz to wyciskać a nie zarzucać lub męczyć mięsień, każda seria powinna mieć określoną przerwę zależną od zaangażowania i zmęczenia żeby w każdej serii każde powtórzenie wykonać dokładnie i technicznie z zapasem na 1-2 powtórzenia więcej. Oczywiście przerwa ta ma mieć swoje ograniczenia, te 1-2 minutki powinny Ci starczyć :). Czasami lepiej wyjść z tego stresującego założenia że przy dokładnych np: 80 sekundach trzeba już stać przy sztandze i machać :). Tak samo jest z powtórzeniami, nie jest grzechem zrobienie 7 powtórzeń z zamierzonych 8, bądź dodatkowych 1-2 powtórzeń (o ile siły na to pozwalają). Dodatkowo lepiej zwiększ ten czas na przerwę bo np: w tym treningu poszło Ci znakomicie, ale w następnym zachapiesz się jak pies a jedyne po treningu co będziesz czuł to straszne zmęczenie a nie twardsze mięśnie :).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
dextr
mocno zszedłeś z przerwą ;) ja na przerwach ok 1 min ledwie żywy wyłaziłem .stosujsze metodę drop set?


Raczej nie. Dropsety są raczej do załamania, ja po prostu robię regresję powtórzeń :D

TieS91
nei iwem jak Ty sie wyrobiles w takim czasie daj wiecej regeneracji troszke bo padniesz nam zaraz :)

Spokojnie, spokojnie :D

Esbe
Widzę dobry początek co ? Dobrze koledzy proponują żeby zwiększyć przerwę, ale osobiście to bym tego czasu nie wyznaczał, Ty masz to wyciskać a nie zarzucać lub męczyć mięsień, każda seria powinna mieć określoną przerwę zależną od zaangażowania i zmęczenia żeby w każdej serii każde powtórzenie wykonać dokładnie i technicznie z zapasem na 1-2 powtórzenia więcej. Oczywiście przerwa ta ma mieć swoje ograniczenia, te 1-2 minutki powinny Ci starczyć :). Czasami lepiej wyjść z tego stresującego założenia że przy dokładnych np: 80 sekundach trzeba już stać przy sztandze i machać :). Tak samo jest z powtórzeniami, nie jest grzechem zrobienie 7 powtórzeń z zamierzonych 8, bądź dodatkowych 1-2 powtórzeń (o ile siły na to pozwalają). Dodatkowo lepiej zwiększ ten czas na przerwę bo np: w tym treningu poszło Ci znakomicie, ale w następnym zachapiesz się jak pies a jedyne po treningu co będziesz czuł to straszne zmęczenie a nie twardsze mięśnie :).

AAA. Znowu się zaczynają rady xDD
Ja nic nie liczę, gdy ćwiczę jestem w transie. Nic do mnie nie dociera, jestem ja i sztanga. Ona mówi, podejdź to podchodzę. Podnieś, to podnoszę.
Gdy stawiam cele, wole je realizować. Niż sobie mówić, a jak odpuszczę to jedno to się nic nie stanie. Jak się nic nie stanie, jak mnie martwa sztanga pokona? Obciążenie treningoe, zawsze planuję przed i podoba mi się takie podejście do treningów.
Co do samych przerw. Teraz przez 4 tygodnie, będę jechał na stałym obciążeniu, może z minimalną progresją, ale postaram się jeszcze bardziej skrócić przerwy. Wy nadal nie rozumiecie, że mnie spompowanie bicka nie obchodzi. Teraz już do końca tego "cyklu" chcę poprawić wydolność/siłę, bo przez 4 tygodnie czułem się jakbym zaniedbywał swoje ciało. Potem zrobię sobie parę dni przerwy i powrót do przerw ~2minutowych. Taki zabieg pozwala w bardzo łatwy sposób oszukać własny mózg, który przyzwyczajony do krótkich przerw pomiędzy seriami, będzie po prostu uważał treningi za lekkie. Wiem z autopsji :)

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 840 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 22661
Ćwicz tak by było Ci fajnie, bo to jest najważniejsze na tym poziomie Ze swojej strony będę dopingował
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1664 Wiek 34 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20023
ciekawa sprawa z tą zmianą długości przerw co napisałeś:)

ja gdybym nie miał wyznaczonej długości przerwy to robiłbym je zbyt krótkie:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
No to fajnie że fajnie

A rozgrzewasz kolana krążeniami do wewnątrz/zewnątrz? Mi to dużo pomaga, bo też mi dokuczały bóle kolan podczas siadów i martwych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
lMathew
Ćwicz tak by było Ci fajnie, bo to jest najważniejsze na tym poziomie Ze swojej strony będę dopingował

Thx, thx :D
Ja też Ci dopinguję :)

janusz121
ciekawa sprawa z tą zmianą długości przerw co napisałeś:)
ja gdybym nie miał wyznaczonej długości przerwy to robiłbym je zbyt krótkie:)

Też tak miałem, po treningu z CC, gdzie przerwy trwały po 25 sekund xD

Cokta
No to fajnie że fajnie
A rozgrzewasz kolana krążeniami do wewnątrz/zewnątrz? Mi to dużo pomaga, bo też mi dokuczały bóle kolan podczas siadów i martwych.

Rada dobra, ale nie do tego bólu co ja mam xDD
Mnie napierdziela, bo jak podnosiłem sztangę w MC, w serii rozgrzewkowej, to zapomniałem ciągnąć po nogach i pewnej chwili mi się przypomniało i chciałem dociągnać do piszczeli. I tak mocno rąbnąłem, że myślałem że:


Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1664 Wiek 34 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20023
Czyli z tym kolanem to stłuczenie? Maści jakieś na to powinny pomóc i okładanie lodem.
Mnie teraz bolą oba bo wykvrwiłem gdy biegałem:)

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-12-07 11:57:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
No, stłuczenie, stłuczenie :D
Też mnie napierdziela, ale dziś jest już znacznie lepiej. Myślę że do piątku, na Mc będzie już w miarę Ok :)

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Plan treningowy na rzeźbę

Następny temat

Plan na siłe do poprawki

WHEY premium