janusz121 / dziennik / cel: zdrowie i sprawność fizyczna

Venc1Lq - Nie wiem jak się ten plan nazywa, nie mogę znaleźć linku. Założenia są takie:
TRENING A:

1. PRZYSIADY 6-10 serii
2. POMPKI NA PORĘCZACH 5-6 serii
3. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ 5-6 serii
4. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ: 4-6 serii

TRENING B:

1. PUSH PRESS 4-6 serii
2. MARTWY CIĄG 6-10 serii
3. PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU ŚREDNIM NACHWYTEM 5-8 serii
4. WYCISKANIE WĄSKIM CHWYTEM 5-8 serii
Jest to plan autorstwa Knife'a.

Dałem na maksa liczbę serii i liczbę powtórzeń żeby mi ciężaru nie zabrakło:) stałego ciężaru z tego samego powodu używam:)

Ćwiczy mi się tym planem super. Wcześniej robiłem push/pull to była kompletna klapa. A to sprawia mi przyjemność. Siła idzie, wygląd też na plus, a z taką liczbą powtórzeń to i wytrzymałość się poprawi:) już 9 tydzień go wykonuję a jeszcze mi się nie znudził. No ale jeszcze 4 tygodnie i będzie zmiana, najprawdopodobniej na trening obwodowy taki jak robiłem dawno.

Stanisuaf - tylko w bicepsie mi siła nie idzie i ciężar stoi w miejscu:)
poprzednio odjąłem w przysiadzie a dziś w wiośle bo zakwasy mi przeszkadzały na treningach sw:/
mi się tam nie śpieszy z dokładaniem bo tylko 100 kg mam niestety:/

Stasiek, chodziło mi o to czy robi 10 serii, ze stałym ciężarem. A nie o progresję cotygodniową/treningową.

No to ładnie dajesz, jak 10 serii ze stałym ciężarem. Gratuluję :D

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-12-06 20:33:30

Jeszcze nie ma czego gratulować:) powiem szczerze że gdybym miał tak z 60 kg więcej to robiłbym 5x5. No ale niestety brak ciężaru.

Tylko że takie 10 serii, to niszczy fajnie. Kondycję i siłę siię na tym wyrobi do SW, jak cholera :)

No racja kolego:) chyba ten trening bardziej pasuje pod SW. I chyba nawet lepiej go robić gdy siłkę mam 2 razy w tygodniu bo to objętość przecież większa:)

zawsze możesz robić jak wczesniej 3x 15;) czy tam 5x 15p ze 100kg^^

pamiętaj że ćwiczenia na bica, to raczej izolacje, tu masz czuć mięsień a nie podnosić niewiadomo ile;) patrz lepiej tutaj na wygląd

właśnie myślałem o tym żeby zrobić przez jakiś czas trening na 15 powtórzeniach (może nawet 20) ale to w nowym roku:)

z tą siłą w bicepsie to był żart:) właśnie tak to wykonuję żeby czuć ciężar, fazę negatywną robię powoli, pompuje to porządnie i żyły pięknie wychodzą:)

KONTUZJA
Pierwsza w życiu no ale cóż, nie ma ludzi nie zniszczalnych. Całe szczęście że to tylko drobiazg. W trakcie biegu zwolniłem bo się zrobiło ślisko ale pies biegł za mną i nie zwolnił tylko z pełną szybkością wbiegł na ten lód, poślizgnął się i podciął mi nogi, upadłem do przodu na kolana. Jedno kolano już jest ok ale drugie spuchło zayebiście. Pojechałem z tym do szpitala, kazali maści nakładać na to i przyjechać w piątek na przekucie żeby coś mi stamtąd upuścić. Przeyebane.

7.12.2011

Dieta:
kcal - 3200 (uciekł jeden posiłek bo w szpitalu byłem)

Trening:
- bieg 50 minut, nie będę tego komentował bo zaczęło się pięknie a skończyło fatalnie

Sen:
nie pamiętam o której się położyłem, pobudka przed 8, wyspany

Suplementacja:
Propolis Plus - 4 tabletki ( 27. dzień suplementacji z 90. )
Mangez + B6 - 1 tabletka ( 12. dzień suplementacji z 60. ) do wypicia przed snem

kurva to sie narobiło!!!!!!!!!!!!!
ale napewno wszystko bedzie oki
Pozdr

Prawdopodobnie wypłynął Ci ten płyn, z torebki stawowej.
Nie no, ja nie miałem kolana zbitego, tylko piszczel, pod kolanem. Więc ja mam luz.