redukcja i ujędrnienie po ciążach

Witam wszystkich, pewnie macie takich tematów sporo zbyt, chciałabym i ja przymierzyć się do redukcji. No cóż... Nie wiem czy to się uda, czy nie zaprzepaściłam wszystkiego błędami w młodości...
Mam 34 lata, jako nastolatka zbyt mocno się zaokrągliłam i zaczęłam się odchudzać. Głupimi, typowymi dla nastolatek sposobami. Az do okresu studiów okresy NIC-NIE-JEDZENIE przeplatały się z okresami niekontrolowanego jedzenia, niestety...
Na studiach udało mi się schudnąć i wiele lat utrzymywałam szczupłą, a nawet zbyt szczupłą sylwetkę. Nawet w okresie kolejnych ciąż i po nie zawaliłam sprawy. Nauczyłam się aktywności, walki z własnym lenistwem i wyrobiłam dobre nawyki.
Problemy zaczęły się w momencie kryzysów małżeńskich 2 lata temu, podczas których zaczęłam zajadać stresy. No i znów okresy obżarstwa byle czego zaczęły się przeplatać z głodzeniem się lub dietami z gazet. Wpędziłam się w pułapkę diet poniżej 1000 kcal, a w momencie jakiejś szarpaniny, odreagowuję atakami na lodówkę. Z tego co widzę na forum, dziewczyny rozkręcają metabolizm na dużej ilości kcal oraz BTW. Nie wiem jak wyjść z tego błędnego koła. Jeśli uważacie, że da się coś zrobić w moim wypadku, to proszę o podpowiedzi.
Z góry dziękuję za uwagę.

Wracam właśnie od endo. Zwiększam dawkę euthyrox z 37,5 do : pn-pt: 50 mg, a sob-ndz: 75 mg. Dodatkowo jod (woda jodowana lub witaminy) i zero nabiału (ostatnio pojadłam trochę twarogu i mam plamy na dekolcie i lekko na twarzy). Kontrola za 6 tygodni.
Dopiero zdjęłam buty, ale siłownię zaraz zamykają , więc jutro dam sobie w kość.

Miska wyjazdowa, ale czysta. Ale wpadły 3 kawy i było mało wody.

W piątek reumatolog.

Tak trochę piszę sobie w przestrzeń, trochę szkoda. Czy to dlatego, że nie ćwiczę siłowo?

Miska:



warzywa: sałaty mix lidl, sałata rzymska, ogórek, marchew, pomidor
suple: omega 3, sulfalazyna x 2, kwas foliowy 15 mg
płyny: 1,5 l




Zmieniony przez - agamall w dniu 2013-04-22 21:42:18

https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html
Poprosimy o ankietę i wypiskę jedzeniową. Skorzystaj w dziennika www.potreningu.pl (hasło i login takie jakna sfd)


Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-11-21 11:55:47

Wiek : 34
Waga : ? nie mam wagi w domu, bo wyrzuciłam
Wzrost : 156
Obwód w biuście : 87
Obwód pod biustem : 75
Obwód talii w najwęższym miejscu : 72
Obwód na wysokości pępka : 75
Obwód bioder : 92
Obwód uda w najszerszym miejscu: 52
Obwód łydki : 36
W którym miejscu najszybciej tyjesz : twarz, pośladki, uda, brzuch, boczki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : twarz i biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) fitness w domu 3-4 razy w tyg., kiedyś były różne formy w klubie, często i regularnie
Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznica z pomidorem i cebulka lub twaróg z miodem, cynamonem i jabłkiem, czasem owsianka na mleku
Co lubisz jeść na obiad : sałatki z kurczakiem/jajkiem/tuńczykiem
Co jako przekąskę : owoce, orzechy, migdały, pestki dyni prażone
Co jako deser : kawa z mleczna pianka mi wystarczy :)
Ograniczenia żywieniowe : nie ruszę podrobów, surowego mięsa, wołowiny
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : wszystko w porządku, mam spiralę (choć już niepotrzebna...)
Preferowane formy aktywności fizycznej: lubiłam ćwiczyć w klubie TBC, jogę, a na siłowni trening ramion, brzucha i bieżnia na koniec
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : różne pseudo-spalacze i inne cuda, ale zrozumiałam, że to szkoda czasu
Stosowane wcześniej diety : South Beach, Dukan (przedłużałam I fazę w nieskończoność), niskotłuszczowe, niskowęglowodanowe, bardzo niskokaloryczne - ogólnie dramat, aż wstyd to pisać z uwagi na mój wiek i fakt, że jestem matką

Ogólnie nie jestem zdesperowana, nie muszę mieć efektów od zaraz i wiem, że waga nie ma tu nic do tego. Mam sflaczałą skórę na brzuchu po ciążach. Ramiona i pupa też są obwisłe, a także owal twarzy jest jak u pani po 50-tce.
Ćwiczę w domu późnymi wieczorami, bo po południu nie mam co z dziećmi zrobić, więc czekam aż zasną i wtedy. Wiem, że przydałoby się aero, ale jak to połączyć?


Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-11-21 12:19:05

a masz mozliwosc chociaz ze dwa razy pojsc na silownie?
na poczetek dieta 100-120g bialka /60g tluszczu,/ ww do dobicia do 1600kcal

opracuj dietę wg zaleceń Obli, wrzuć w dziennik jak Ruda pisała, a my tu będziemy kontrolować czy dobrze czy źle komponujesz żarełko

obliques - niestety, na razie tylko w domu pozostaje ćwiczyć, mam hantle 2 kg oraz kółko magic ring, matę i sporo chęci, jeśli jest przed 21 i dzieci śpią, a ja mam czas dla siebie.
A moja dieta przykładowo tak wygląda w dni, kiedy nie atakuje lodówki i nie głodzę się potem "za karę". Taki normalny dzień, kiedy dzieci jedzą obiad w przedszkolu i idę na łatwiznę:



Zapomniałam dodać, że zbyt mało pije wody i innych płynów. Jak się pilnuje, to wychodzi ok.1,5 litra.


Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-11-21 13:20:10

Ogranicz nabiał do jednej porcji dziennie, chyba że dostaniesz zakaz całkowity
Warzyw nie wliczaj do bilansu (tylko strączki)
Miód tez wywal, musimy Cię odzwyczaić od słodkiego.
Olej kujawski zamień na olej kokosowy, albo smaż na smalcu lub sklarowanym masle
Majonez też najlepiej odstaw
Cynamonu tez nie wliczaj

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-11-21 13:21:31

Dzięki za rady. Będę się stosować. Miód i majonez wywalam, przeżyje bez nich. Gorzej z nabiałem będzie, no ale jak trzeba,to cóż. Czy mleko tłuste lub śmietankę do kawy mogę zostawić? Mleczna kawa to moja jedyna przyjemność kulinarna...
Ciekawe jaki wyż kaloryczny będzie mi zadany?

od siebie dodam ze dobrym sposobem na zwiekszenie ilosci wypijanych plynow jest wypijanie szklanki wody 15min przed i 30min po kazdym posilku, plus jakies ziola 3x na dzien - po prostu ustal sobie stale pory u mnie to jest po przebudzeniu, w pracy i przed snem na poczatku sporo sie siusia ;) i trzeba ta wode wmuszac...ale potem juz Ci wchodzi w nawyk

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-11-21 13:33:55

obliques

a masz mozliwosc chociaz ze dwa razy pojsc na silownie?
na poczetek dieta 100-120g bialka /60g tluszczu,/ ww do dobicia do 1600kcal

Taki masz rozkład...

Mleko do kawy możesz, ale żeby to się mieściło w porcji nabiału....


Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-11-21 13:39:41

Ok, będę się starać taki rozkład osiągnąć. jedynie, czego nie mogę wam obiecać i czego sama się obawiam, to te ataki na lodówkę. Kurczę, jak ja bym chciała, żeby problemy nie wpływały na mój apetyt. I żebym mogła zostawić wszystko na godzinę i wyrwać się do klubu fitness i tam w spokoju popracować nad sobą.
1600 kcal, 100-120 g białka, 60 g T i reszta z węglowodanów. Czyli nie wliczając warzyw, w rzeczywistości wyjdzie chyba więcej niż te 145g W ? Czy dobrze myślę?
Owoce wliczać? Jadam jabłka oraz cytrusy zazwyczaj.