curara/podsumowanie strona 26

Heh, niby to mleko takie zdrowe, serki takie zaj**iste, a jogurty naprawiają całe zło.. Nie no, to ja się tak nie bawię, skubnę czasem kawałek śmierdziela do czerwonego wytrawnego, a reszta bajbaj. Wolę tak niż te rzuty na słodkie

Zacznę sobie chyba spisywać cytaty z Twojego dziennika Bo po raz kolejny "leżę"

Zauwazyłam ostatnio u siebie podobne "ciągoty" na słodkie, spróbuję też z eliminacją nabiału (zwykle zamykam się w 30 g dziennie, np łyżka stołowa serka czy śmietany, ale ostatnio wypada dzień w dzień do śniadania), ciekawe czy pomoże.

Heheh, dzięki Marta, ja tu się dobrze czuję, więc nie ubieram swojego myślotoku w standardowe wyrażenia

jutro + tren + wiesiołek + bakterie mlekowe

Curarko, jako ciekawostkę powiem Ci, że istnieją przesłanki ku temu, żeby pokusić się o stwierdzenie, że nabiał uzależnia Ciekawe badanie przeprowadzone w DK wykazało, że wiele osób otyłych wypija ogromne ilości mleka i nie potrafi z niego zrezygnować.
Zresztą, nie musimy patrzeć daleko, wystarczy rozejrzeć się po naszym podwórku. Przychodzące tutaj pulchniutkie panny żywią się głównie nabiałem
Przyczyny możliwych uzależnien od nabiału nie są jeszcze znane.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-11-09 23:57:16

Przeraża mnie że pomimo tak licznych wątpliwość co do nabialu tak malo robi sie żeby uświadomić przecietnemu zjadaczowi chleba, że spożywanie prod. mlecznych bez umiaru może miec negatywne konsekwencje. Ale powiedzieć komus "Odstaw nabiał na miesiac, ja po krotszym czasie zapomnialam co to ciadtka to zawsze będzie niedowierzanie i że "trener mi kazal ser wieczorem i omlet z twarogiem rano..." no kazal, OMG! To mi tez przypomina wykłady z mikrobiologii. gdzie de facto weterynarz mówił o szkodliwości laktozy kontra racjonalne zywienie, gdzie mleko było cacy.... zreszta wystarczy zajrzeć na strone instytutu żywności i żywienia...

Jest mylne przeświadczenie, że najlepszymi produktami białkowymi są właśnie twarogi. Jest białko? Jest
Zobacz kobiet do tej pory wylicza same kalorie, bez BWT. Co i ile jedzą.

Ja właśnie słyszałam o żółtym serze że uzależnia, podobno szczególnie zapieczony. Chociaż może ktoś kto ukuł to stwierdzenie kierował się tym ze w większości fastfoodów jest zapieczony ser

Fakt, mowi się tylko o kaloriach, w żadnej "gazetkowej" diecie nie ma o rozkładzie BTW. bo to by nie przeszło, za leniwi są ludzie, którzy chcą uspokoić sumienie

Heh, świata nie zbawimy, wiedza jest ogólnodostępna, ale niestety ludziom rzadko chce się wyjść poza rzeczywistość kolorowych pisemek..,

Myślałam, czy nie zgłosić przerwy technicznej, bo rodzina zapodała mi takiego kopa, że wrażeń wystarczy mi do co najmniej 35tki, ale spróbuje pociągnąć normalnym trybem gdyż doła swojego od przerwy nie zmniejszę, a mam wystarczająco pod górkę żeby odpuścić dbanie o własne zdrowie.

Wrzucam więc piątek i sobotę z wpisów, które zrobiłam.

W niedzielę był: omlet (3 jajka, mango, rodzynki, kokos, masło - ilości standardowe), 3 kawałki ciasta fasolowego z łyżeczką lemoncurda, polędwica wieprzowa z prawie całym woreczkiem ryżu oliwa, stek z wołowiny kapką sosu śmietanowego i brokułami na maśle czosnkowym (obłęd)

Dziś: omlet (3 jajka, jabłko, rodzynki, migdały, masło), pierś z kury + pół torebki ryżu oliwa, polędwica wieprzowa + ćwierć torebki ryżu masło, kura + ćwierć torebki (nie dojadłam), Trec 100% whey + banan.

na jutro jeszcze bez liczenia, bo nie miałam siły gotować, wyciągam zamrożone zapasy. Na środę już coś popichcę normalnie.

W zeszłym tyg zrobiłam trening plecy + klatka oraz nogi + bic + tric

Dziś chciałam plecy i klatkę, ale zostałam zawezwana do domu.
Podumowując:





Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-14 22:17:05

Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-14 22:17:48




Zmieniony przez - curara w dniu 2011-11-14 22:19:52

Trzymaj się Curara, mam nadzieję, że dół szybko minie

Oby jak najprędzej

Dziś:
I kromka razowca z kurą i szynka parmeńską
II i III sałatka z 100 g soczewicy, 120 g tuny, 2 jajek, 3 łyżek majonezu, łyżki oliwy z oliwek
IV trec 100% whey + jabłko + łycha masła
V łosoś (100 g) + łyżka oliwy z oliwek + placek z 25 g kukurydzianej mąki z łyżeczką smalcu
VI 50 g sera białego półtłustego + migdały + łyżeczka olejku z kokosa

idę dziś pokupować mięsko