SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]redcow/w drodze po figure i po zdrowie- cukrzyca "jedynka"

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 141360

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
wczesniej ciagnelam chyba sporo przedramionami teraz coraz bardziej lopatkami i zaczynam czuc ten ciezar
Witaj w klubie

musisz wypiąć klatkę do przodu ściągnąć łopatki w szczycie ruchu naciągnąć do wyprostu, myśl o pracy łopatek bedzie łatwiej ci angazowac plecy
To cytat z obliques.
Też walczyłam rękami, zamiast wyprowadzić siłę z pleców
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925

oj rzeczywiście z tym cukrem, cholera..
a biust rosnei a pas maleje, he he kazda o tym marzy
Mam nadzieje ze bedzie dalej malec co ma malec..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1409 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28681
tez mam taka nadzieje ten pas w miedzy czasie zdarzyl troche urosnac a przez ostatni tydzien znowu zmalal pogodzilam sie juz z faktem ze moja batalia o odtluszczenie sie to nie kilka intensywnych tygodni/miesiecy a pewnie z rok/poltora pracy, wiec tez i paniki nie sieje jak mi urosnie cm tu i owdzie, ale jak spada to zawsze cieszy niezmiennie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
redcow, super bezstresowe podejście!
No i te dodatkowe cm w klacie - zazdraszczam

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1409 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28681
ruda woda zleci i klata poleci w dol- jestem przekonana




suple: wiesiolek, wapn+magnez+cynk, potas

cukry:
9.00: 190 8j. sniad
13.30: 174 4j. obiad (tylko 3g ww)
14.00 tuz przed treningiem 2j.
TRENING
15.15: 262 4j. whey
17.40: 194 6j. skwarki
21.00: 82
22.20: 97 6j.

cholera mnie bierze z tymi cukrami, czas sie wreszcie wziac za nie, bo kvrvicy mozna dostac z tym!

TRENING

Dzien B
1. przysiad 5x5 9kg-11,5kg-11,5kg-11,5kg-11,5kg - no nie moge z tym...chyboce sie do przodu, a jak staram sie przerzucic ciezar na piety to za chiny nie moge wstac z wiekszym ciezarem
2. wioslo sztanga 5 x4-6 9kg-14kg-14kg-16,5kg-19kg - mniej niz poprzednio
3. wyciskanie zołnierskie 5x5 11,5kg-14kg-14kg-16,5kg-16,5kg
4. zestaw 3 cwiczen na brzuch 3 obwody, 30sek przerwy miedzy obowdami
- wznosy kolan w zwisie x10 - przy trzecim obwodzie to juz same tylko proby przyciagniecia kolan do lokci
- russian twist x10 na stone
- brzuszki x20 - robie spiecia, bo calych nie daje rady

+bonus przysiad 14kgx4
+pompki na pilce- sztuk max 2 w "serii"- porazka rozkminilam dzis ze w duzej mierze ponosi za to wine lewy lokiec (po zlamaniu z przemieszczeniem i rocznym noszeniu druta w srodku) plus klopoty z nadgarstkiem, ale zawezme sie i zrobie kiedys w koncu te meska pompke!

czy bolacy przywodziciel i jakis nie wiadomo jakiej proweniencji bol w biodrze moze tak ograniczac robienie przysiadu??

------------------------------------------------------------------




miska nieogarnieta calkowicie- za duzo tluszczu wpadlo, no i bialka tez niemalo
cukry: az pisac nie bede bo mnie wkurzaly dzis, w kazdym razie wszystkie w przedziale od 176 do 208 pewnie to od tego bialka

DNT
bolą mnie czwórki, d.pa, barki i ramiona plus obwiazalam sobie opaską uciskową bolącego przywodziciela. z HIITa dzis zrezygnowalam, na rowerze tez ostroznie staram sie jezdzic

Zmieniony przez - redcow w dniu 2011-10-11 01:03:39

Zmieniony przez - redcow w dniu 2011-10-11 01:04:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1409 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28681


miska zbiorcza, calkiem spontaniczna, przyznaje sie bez bicia ze nie zaplanowalam jej dzis, prochu duzo bo jakies dolegliwosci zoladka mnie dopadly z rana i wolalam go nie obciazac

suple: wiesiolek, tran, wapn+cynk+magnez, potas, echinacea

+ 1x ibuprom 200mg, rutinoscorbin x2

cukry: znow takie se, pomiedzy 200 a 136, insulina krotkodzialajaca total na caly dzien: 25j., dluga 16j.

TRENING
1.MC: 5x5 29kg-39kg-44kg-49kg-54kg - progres 5kg choc ostatnia seria tylko x3
2.wznosy z opadu: 3x10 wreszcie zrobilam wlasciwie, oczywiscie nie dalam rady po 10 w kazdej serii wiec robione byly na raty
3.wyciskanie skos 5x5 9kg-14kg-19kg*bardzo ciezkox3-16,5kg-16,5kg
4.przyciaganie drazka gornego: 5x5 28kg-41kg-41kg-48kg-48kg- obejrzalam dokladnie wyciag- jest dolna dzwignia wiec moj ciezar prawdopodobnie nalezy podzielic przez 2 o ile nie wiecej
5.pompki: 3xmax, na podwyzszeniu z rozstawem nog 1x3, 1x2, 1x1- tu bez zmian: porazka..

+bonus MC 54kgx3 na dobicie sie

boli mnie bark, kolano, biodro i dwuglowy, plus przywodziciel- choc ten juz mniej niz poprzednio
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
redcow zrob HIM i HM orzadnie pare razy az ci pusci ból w biodrze, jezli to bol w stylu :zablokowania"
Jak boli tak normlanie nie masz sie co przejmowac ty musisz wiedziec czy to rodzaj zakwasów czy cos uszkodzone
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1409 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28681
ostatnim razem naprawde porzadnie sie rozgrzalam, HIMy i HAMy po kilka razy plus dodatkowe cwiczenie jakie znalazlam na youtubie (cos taki jakby mountain climber tyle ze z nogami szeroko jak pajak). biodro nie boli jak wykonuje cwiczenia, najbardziej je czuje w ciagu dnia jak chodze. okolo 1 mca temu wyszedl mi z boku na tym biodrze siniak- nie pamietam zebym sie uderzyla ale moze...moze powinnam zrobic jakies badania-rtg, usg?

micha dzis




suple: wiesiolek, wapn+magnez+cynk, potas, echinacea

cukry: lepsze, choc od rana w okolicach 200, po treningu od poludnia juz spoko az nawet hipo bylo wieczorem(54), insulina krotka razem 24j., dluga 16j.

Aktywnosc: samowolnie i spontanicznie zrobilam sobie taka niby wytrzymalosciowke

15 przysiadow - 1 pompka, 14 przysiadow - 2 pompki..... (z rozstawionymi nogami, rece na podwyzszeniu na lawie)- bez liczenia czasu, z celem takim zeby wykonac jak najwiecej. oczywiscie przerwy byly bo jakzeby inaczej

dobilam do 12 pompek - 4 przysiadow, dalej rece juz calkwicie odmowily posluszenstwa. Potem pod prysznicem mialam klopot z ich podniesieniem zeby umyc sobie glowe ciekawe co bedzie jutro..

male pytanko: czy mozna laczyc tego samego dnia wytrzymalosciowki z HIITem? nie od razu po sobie ale np jedno w poludnie a drugie wieczorem?

Zmieniony przez - redcow w dniu 2011-10-13 01:08:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
możesz łączyć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1409 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28681
czwartek 13.10





suple: wiesiolek, tran, wapn+cynk+magnez, potas, echinacea

cukry: generalnie ok (68-163), tylko jeden po treningu 255 (prawdopodobnie zbyt pozno dalam insuline i jeszcze nie zdarzyla podzialac na trening). insulina ktorka total: 24j., dluga 16j.

TRENING:
Dzien B
rozgrzewka: himy, hamy, "pajaki" i rozciaganie plus bieg szybko 2min.
1. przysiad 5x5 9kg-11,5kg-11,5kg-11,5kg-14kgx3-11,5kg - bez progresu ciezaru, ale ciut jakby lepiej
2. wioslo sztanga 5 x4-6 9kg-14kg-14kg-16,5kg-16,5kg - mniej niz poprzednio, tu chyba tez technika sie poklonila... i teraz coraz trudniej trzaskac to co na poczatku chwycilam
3. wyciskanie zołnierskie 5x5 11,5kg-14kg-16,5kg-19kg-19kg- dolozylam 2,5kg w 4 serii
4. zestaw 3 cwiczen na brzuch 3 obwody, 30sek przerwy miedzy obowdami
- wznosy kolan w zwisie x10
- russian twist x10 na stone
- brzuszki x20

rozkminilam o co chodzi z tym przysiadem: ja nawet mam problemy z siedzeniem w glebokim przykucu bez podpierania sie reka. albo przenosze ciezar na palce i srodstopie albo lece do tylu. tym razem porzadnie poczulam dwuglowe kucajac na pietach. tzn ze chyba problem lezy tutaj: takie slabe mam miesnie dlatego przysiad na razie w okolicach 10kg

a przywodziciel nadal pobolewaly i biodro tez, ale kto by sie przejmowal takim bolem łapy to mnie bolaly po wczorajszej niby-wytrzymalosciowce

piatek 14.10





suple: wiesiolek, tran, potas, wapn+cynk+magnez, echinacea

cukry: od rana dobre, za wyjatkiem hipo (45), potem juz okolice 230-270, nawet po biegu. insulina krotka total: 26j., dluga 16j.

Aktywnosc: 30min aero, bieg 30min (6,4 mili/h)- strasznie ale to strasznie wymeczone, +sauna po ktorej musialam posiedziec sobie z 10min. w szatni na laweczce

jedzenie nieogarniete calkiem, przeziebilam sie i nie mialam ochoty dzis na obiad wiec wzielam orzeszki w to miejsce i zanim sie zorietnowalam ponad pol paczki bylo zjedzone na wyczucie to ja nadal nie umiem jesc. no i potem to juz tylko makrela byla z rozsadku. oj spadkow w tym tygodniu chyba nie bedzie...

Zmieniony przez - redcow w dniu 2011-10-14 23:54:22
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

hej, prośba o plan treningowy

Następny temat

Jakiego typu jest ten trening?

WHEY premium