tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

kozackie widoki
Tą pizza to mi smaka narobiłeś

Hehe.. no też bym teraz wszamał, jak tak patrzę na fotki


***********************************************************

Moje przemyślenia na temat przyszłego sezonu treningowego doszły do skutku Obmyśliłem wszystkie moje cele na ten rok i ułożyłem rozkład cykli na cały rok. A będzie prezentowało się to tak:



### MEZOCYKL 1 ###

Czas trwania: 12 tygodni
Główny cel: ogólna budowa masy mięśniowej i siły
Dodatkowy cel: rozciągnięcie rejonów dwugłowych ud i odcinka lędźwiowego (przygotowanie do nauki siadów tylnych bez podkładek)

Cele masowe: +7-10kg na wadzę
Cele siłowe:
- MC - 2x190kg, 1x200-210kg
- WL - 2x130kg, 1x140kg
- FSQ - 2x130kg, 1x140kg
- PP - 2x100kg , 1x105-110kg
- drążek - 2x25kg, 10x ciężar ciała

Mezocykl będzie składał się z 3 mikrocyklów:

1) - 4 tygodnie - główne boje RAMPA 6, reszta ćwiczeń w pojedynczych seriach powyżej 8 powtórzeń
2) - 4 tygodnie - główne boje RAMPA 4, wprowadzenie kilku superserii
3) - 4 tygodnie - głównej boje rampa 2, wprowadzenie innych metod intensyfikacyjnych



### REGENERACJA ###
Czas trwania - 1 tydzień
Cel - odpoczynek i regeneracja od treningów (akurat wypada na przerwę świąteczną)



### MEZOCYKL 2 ###
Czas trwania: 8 - 12 tygodni
Główny cel: poprawa masy mięśniowej w słabych punktach, mniejszy nacisk na siłę

Cele masowe: +4-7kg na wadzę

Mezocykl będzie składał się z 2-3 mikrocyklów, w których zajmę się poprawą moich najsłabszych stron. W styczniu ocenię na co powinienem położyć największy nacisk. Na tą chwilę zająć się będę musiał na pewno:
- mała masa klatki piersiowej
- całkowity brak szczytów bicepsów
- stosunkowo za mały obwód ramienia
- zbyt mała masa łydek
- zbyt mała przykolanowych rejon czworogłowych ud, głównie poprawa tzw."łezki"
- i inne



### REGENERACJA ###
Czas trwania - 1 tydzień
Cel - odpoczynek i regeneracja od treningów



### MEZOCYKL 3 ###
Czas trwania: 12 tygodni
Główny cel: redukcja tkanki tłuszczowej do ukazania kratki na brzuchu, zachowanie/wzrost masy mięśniowej oraz siły

To najbardziej odległy plan, dlatego nie chcę jeszcze nic zbytnio planować. Jedno jest pewne! Będę ciął do kraty na brzuchu. Nie będę bał się dużej aktywności fizycznej i mały kalorii, jak to miało miejsce na ostatniej redukcji.





*****************************************************************

Zawsze chciałem sobie zaplanować cały rok i w końcu się udało Tak to będzie mniej więcej wyglądać w tym sezonie. Wiadomo, zawsze może coś wypaść nieoczekiwanego i będę musiał lekko modyfikować plany, ale będę starał się, żeby wszystko poszło po mojej myśli


Dziś rozpocząłem pierwszy dzień mikrocyklu. Ale wszystko wrzucę jutro jak rano zrobię fotki i się pomierzę. Zaraz spadam na trening

pozdro

Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-10-03 19:20:52

Zayebiście to wszystko rozpisałeś. Zapowiada się naprawdę konkretnie, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to możesz przytyć nawet 17kg ... a miała być czysta masa

Dobrze, rób swoje ! Czekamy na relacje z treningów.
pzdr.

Hehehe... Trzeba sobie dawać trochę za duże cele Nie no myślę, że jak skończę na 110kg jak ostatnio ale z 5-6cm mniejszym pasem to będę zadowolony Całkiem suchej masy nie chcę robić, bo mi się po prostu nie chcę trzymać diety tak skrupulatnie w czasie masy

elegancko wszystko rozpisane

powodzenia w ociaganiu celu

Ja nie planuje bo zawsze coś staje na przeszkodzie. Cele siłowe chyba zbyt ostrożne, na dwójkach zrobisz pewnie w mc z 220 kg

Marian - Lubię mieć wszystko rozpisane Dzięki

Hubert - No wiem, różnie to może być. Ale tak mam chociaż koncepcję działania. Chodziło mi o to, żeby to wszystko w skali roku ze sobą współgrało, żeby nie robić kolejnych cyklów z przypadku a co do MC to chciałbym, żeby tak było Zobaczymy jak będzie szło, to będę dokładał więcej

Ale fajnie tam jest.

A co do uczelni - mnie 2x skreslili z listy studentow takze uwierz ze wszystko da sie załatwić

edit.
oczywiscie wszystko odkrecilem itd takze zadnych cofek nie bylo

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2011-10-05 00:24:21

Pewnie, ze się da... ale z dziekanatem. U mnie jest problem z jednym prowadzącym, który mimo zgody pani dziekan stanowczo nie chcę zgodzić się na 3 termin. I co najlepsze tylko mi tej zgody nie chcę dać. Już nie będę pisał co o nim myślę, bo bym się nieźle rozpisał Próbowałem już wszystkiego.. uparł się chuy i tyle, bo mam jakieś tam nieobecności. Szkoda gadać w ogóle... Mam jeszcze jeden pomysł, ale to od poniedziałku zacznę ogarniać


**********************************************************************************

Sorry za brak wpisów, ale uczelnia mnie pochłoneła całkowicie. NA treningi oczywiście chodzę, jedynie diety nie trzymam Jutro spadam się wychillować do Warszawy ze znajomymi na 2 dniowy melanż. W poniedziałek wracam, wrzucę cały zarys treningu i diety i uzupełnie wypiski


Pozdro

to udanego melanżu ja tez planuje sie w niedługim czasie zresetowac bo od konca wakacji nie piłem

a może ten h*J czyta twój dziennik