SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 107413

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 863 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42841
Bidulo

Ja tam do cudzej monotonii nic nie mam, tylko tak sie zastanawiałam, bo i na tłuszcze narzekałaś, i na węglowodany...

A z brzuchem to nie fajnie - nie zbiega się to z jakimś jedzeniem, warzywem?

Trzymam kciuki, by ci się w końcu wyprostowało.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Loferne - to nie narzekanie tylko prośba o doradzenie, bo kucharka ze mnie żadna (nawet mąż sobie sam obiady robi), a sama nie mam pomysłów. Może faktycznie wrócę do tych orzechów ostatnio pierwszy raz w życiu spróbowałam kapkę masła orzechowego - było w lodówce, a ja przymierzałam się do kupna takiego bez soli i cukru. I dobrze, że nie kupiłam !!!! obrzydliwe jest jak dla mnie. Tą kapkę wyplułam, bo zaczęło rosnąć w buzi

A co do węgli - to pytałam czy jest ok dobijać węgle (oprócz owsianki) tylko owocami.

Wiesz - ja chcę tylko wytropić co się spyerdoliło - spróbuję tą kawę wywalić (kupię jakieś tabletki musujące z guaraną); niestety istnieje dużo prawdopodobieństwo, że organizm w ten sposób reaguje na stres od powrotu z wakacji w niektóre weekendy się na chwilę wyluzuje; poza tym non stop

acha - i dziękuję Ci

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-22 11:54:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 863 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42841
no dobra, wspomniałaś że ciężko ci zwiększać tłuszcze, nie wnikajmy
szkoda że mięsa nie jadasz, łatwo robić hurtowo: pieczesz raz schab/ karkówę/ kurczaka/indyka i kilka dni tylko kroisz i jesz (albo nie kroisz tylko bierzesz 2 udka)

Strączki też dość wdzięczne dla zabieganych - pasztety, "ciasta"
a próbowałaś kiełkować przed gotowaniem? może to coś by pomogło?


węgle - wiesz, niby max 25g fruktozy na dzień (bez redukcji), ale i tak, jak układ pokarmowy mówi co innego to nie ma co na siłę jeść (tzn. głową i oczami) może to owoce tak działają
a druga porcja płatków? np. w formie placków owsianych? można i na słodko i na słono

tabletek musujących nie polecam, to co musuje może też podrażniać układ pokarmowy
sama korzystam z Guaranax Olimpu (ale to nie w ramach regularniej suplementacji, tylko okazjonalnie: na rajdzie, czasem w pracy jak mam śpiocha).

Do regularnego spożywania to 4nn stosuje żeń szeń: https://www.sfd.pl/Suple__rekomendowane_przez/dla_Ladies_SFD-t692176-s23.html#post4

a próbowałaś mate/zieloną które Dziewczyny polecały?

Zmieniony przez - loferne w dniu 2011-09-22 12:34:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Ano właśnie - gdybym jadła mięso... swoją drogą żeby kupić dobrą rybę na południu Polski trzeba być mega szczęściarzem - już nie raz miałam tak, że wyjmowałam z lodówki na 2 dzień po kupieniu i była już - powiedzmy - bardzo aromatyczna (i tak ją zjadałam, bo szkoda mi było kasy). Generalnie z rybami jest lipa - nie dość, że co najmniej średniej jakości, to drogie jak cholera.

Strączków nie kiełkowałam. Z moich "wyczynów kulinarnych" - raz chleb upiekłam - zakalcowaty był + zgaga. I prawda jest taka - NIENAWIDZĘ gotować!!! Kilka razy w życiu coś przygotowałam - niby prościzna, ale wkurv murowany. Mąż mnie tasakiem z kuchni wygania, bo wie, że jak spędzę w niej dłużej niż pół godzony to będę wkurviona i mu się przy okazji oberwie. Nawet ryby robię wszystkie tak samo - sól, pieprz, cytryna, czosnek, masło, folia + piekarnik 15-20 min. Warzywa gotuję tylko w weekend, bo w tygodniu nie mam czasu i chęci (wciągam surowe). Jak mówiłam - męża w tygodniu nie ma, a nawet jak jest to sam robi paszę (tym bardziej, że jemy o różnych porach). Jak w weekend nie jadę nigdzie/nie muszę pracować to wolę poczytać książkę/iść do restauracji niż siedzieć w kuchni.

Owoce wybieram z jak najmniejszą ilością fruktozy - a nawet jeśli przekraczam tą "dawkę" - w końcu nie jest moim celem redukcja już. Uwielbiam owoce - chyba tego najbardziej by mi brakowało jak idę na targ teraz - takie piękne jabłka są i węgierki prosto z krzaka .

I widzisz - ja się dopytuję o różne rzeczy - odpowiedzi nie ma (4nn ma chyba reset dłuższy od forum), a bieżących misek nikt nie komentował, to myślałam, że może są dobre?? I potem nagle ni z tego ni z owego, tuż przed końcem cyklu - prikaz, że mam dobić do zerowego -wtf? - wiem, że żadna z Moderatorek nie ma czasu, żeby wgłębiać się w wątek od początku dlatego wałkuję ciągle te same pytania.

Trening też nie wiem czy ok robię. Z mojej strony cisnę do siódmych potów, ale .. oceny brak.

I taka zabłądzona jestem.

BTW - kolana mi siadają - boli i strzyka przy przysiadach bez obciążenia (przy większym nie czuję), na bieżni, schodzeniu po schodach..a nie chciałabym się żegnać z siłownią.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kończę 3 cykl treningowy

A to oznacza, że powinnaś już na tyle znać swoje ciało, żeby się usamodzielnić

Wysil się trochę. Określ wyraźnie swoje cele, nakreśl zarys diety, zaproponuj trening. Jeśli coś będzie nie tak, korekta będzie.

Nie oczekuj, że wciąż ktoś cię będzie za rączkę prowadził.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5434 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 41059
Ja tak tylko z doskoku pavilna, rozumiem Twoje wkvrwy i zbłądzenie i zniechęcenie i <przyutulam> (brak buziek w pracy, a tylko niektóre znam na pamięć )

a co do jedzenia to zrób sobie pasztet z ryb? inny smak ryby, mozna dodać sporo tłuszczu, tluszcz z jaj, płatki do tego no i problem z gotowaniem z glowy no i surowa ryba nie zasmierdnie w lodówie.

podczytuję i trzymam kciuki!

http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z

In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 863 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42841
niechęć do kuchni ci nie pomaga

ja chleb piekę gdzieś od pół roku (z przerwą konkursową) i dalej słabo wychodzi pod względem konsystencji, ale że smak rewelka to postawiłam sobie za punkt honoru dopracowanie tej sztuki (no, ale ja raczej lubię posiedzieć czasem w kuchni, choć też znam lepsze zajęcia)

no właśnie zalecane jest 15g na redukcji, a 25g bez
tylko właśnie nie patrząc w ogóle na fruktozę - musisz zobaczyć jak na ciebie działają owoce, i nie że ten owoc ma mało, a ten dużo fruktozy, tylko co mówi twój żołądek i jelita, bo one mają swoje zdanie, może całkiem odmienne od rozumowych rozważań

dlatego szukając alternatywy pytam jak się zapatrujesz na dobijanie innymi węglami (2gi raz owsiane, chlebek wasa)

strączki namaczasz normalnie na noc, a potem płuczesz 2 razy dziennie, aż się pokażą kiełki, i takie dopiero gotujesz, Obli często poleca
nie wiem co próbowałaś dokładnie ze strączków, bo to też ma znaczenie, np. na mnie soczewica nie robi w ogóle wrażenia, a już mieszanki z fasolą/ciecierzycą bardzo wzdymają (bardzo i tragicznie)

widzisz, taki się zrobił ruch w interesie, że pewnie ciężko to wszystko ogarnąć, trzeba pomóc moderatorkom na ile można - choćby wyróżniając to co ważne, np.

pytania do moderatorek -Pavilny z poprzedniej strony:
- kończę zaplanowany cykl treningowy - i czy może któraś z Was może mi polecić jakiś plan, ewentualnie podpowiedzieć od której dziewczyny mogę go ściągnąć,
- czy przed podsumowaniem tegoż cyklu mogę spróbować odwodnienia czy nie,
- czy jest sens teraz wychodzić na zero, skoro jeszcze 2 tygodnie do końca cyklu nie wiedziałam, więc jadłam jak wcześniej ze zwiększeniem węgli
- czy jeśli w 1 cyklu 4nn pisała, że zero 1700kcal z rozkładem B/W/T 130/100/reszta to czy po regeneracji taki rozkład przyjąć czy go jakoś modyfikować.

no, na to 2gie to już Obli odpowiedziała


ja w ogóle nie widzę treningów, bo nie dość że linki zewnętrzne, a nie wklejone, to głównie z pracy piszę, a tu sporo poblokowane

dobrze się rozciągasz? bo mi na kolana dokuczają jak mam zbyt czwórki napięte,
mnie dobrze rozciąga tylko to (ćw. A, ale nie wypycham bioder tylko uginam nogę podporową, za to stopa oparta jest niżej):




ps.4nn chyba się broni/broniła niedługo

eh, no, długo to wszystko pisałam

Zmieniony przez - loferne w dniu 2011-09-22 14:17:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
loferne - rozciągam się dosyć porządnie po każdym treningu, więc chyba nie tu problem. W rozpiskach są linki zewnętrzne, bo moje tabelki były dla 4nn nieczytelne i prosiła, żeby wrzucać na jakiś zewnętrzny serwer.

yosis - fajny pomysł. Dość jednak ryzykowny przy moich niezdolnościach kulinarnych i cenie ryb...nic to jest jak jest.

Martucca - cóż po kilku miesiącach na sfd nie czuję się ekspertem w dziedzinie treningów i ćwiczeń. Ćwiczenia znam w tylko zasadzie te które miałam. Nie mam pojęcia jak mam dzielić ćwiczenie partii mięśniowych na dni. Nie wiem jak się układa trening ze wskazaniem na określone partie.
Szkoda również, że nie wiedziałam nieco wcześniej o tym, że propozycji czy wskazówki nie dostanę - może udałoby mi się wygospodarować czas na doszkolenie się i zyskanie informacji w kwestii niewiadomych gdzieś w internecie, bo teraz w ogóle jestem w czarnej doopie z czasem. trudno. Jakoś dam radę, a najwyżej polecę po maszynach, bo tam przynajmniej opis co które mięśnie ćwiczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215

Nie musisz być ekspertem od treningów, wystarczy myśleć o tym co się robi. Nauka i usamodzielnianie się to raczej naturalny proces, który towarzyszy nam od dziecka.

Od tego które ćwiczenia są na jakie partie mięśniowe masz nawet nasz atlas http://www.treningi.sfd.pl/
Już nie raz Ci pisałam, że nie da się podkręcać bez końca treningów i diety. NIC nowego się nie wymyśli, a my jesteśmy tu po to, żeby wam pomagać, a nie prowadzić cały czas za rękę i kontrolować na każdym kroku Zajrzałaś ostatnio na główną Ladies? Widziałaś ile jest dziewczyn i ile nowych przychodzi?
Skąd brać czas na pomaganie kolejnym, jak siedzi się prawie codziennie z tymi, które już powinny ogarniać co najmniej podstawy?? Ty powinnaś już być na etapie kombinowania samodzielnie treningów i pójścia w kierunku, który Ci pasuje.

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Widzę co się tu dzieje-ale to chyba dobrze?Kobiety się przekonują do ćwiczeń na siłowni.

Pokombinuję coś w weekend biorąc pod uwagę możliwości mojej siłowni. Podpowiedzcie tylko - jeśli chciałabym na 3 dni w tygodniu, z priorytetem na nogi to na jakie partie każdego dnia? nogi+plecy+barki - np po dwa ćwiczenia? I wkleję później do sprawdzenia czy ok, czy coś zamienić. Może tak być?

I jeszcze jedno - 4nn- odwadniać się czy nie przed tym podsumowaniem? Mam ochotę z czystej ciekawości przed podsumowaniem tylko nie linczuj mnie, proszę. napisz tylko tak albo nie.

Nie mam już siły wklejać wypisek - jutro z rana.Ciężko mi się ćwiczyło dziś - jestem wykończona psychicznie-w pracy full, a najgorsze, że moja Mama miała dziś kolejną operację w drugiej części Polski - i bezsilność, bo pomóc nie mogę, wyrzuty sumienia, że mnie tam nie ma i stres przeogromny - czekanie na wieści od Taty 5 godzin...poszłam się urypać na siłowni- wyszłam mokra, ale trudno było - jakbym miała bezwładne kończyny.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Full body workout by georgu

Następny temat

FBW - kilka pytań

Wiecej