Pieczarki tniesz na kawałki, podsmażasz na teflonie aż się przyrumienią, przekładasz do garnka.
Cebulkę kroisz w kosteczkę, podsmażasz na teflonie razem z piersią z kurczaką (może też być spokojnie wołowina, ale wtedy lepiej zamiast pieczarek dać jakieś grzyby leśne), aż pierś się "zetnie". Dodajesz do tego ulubione przyprawy (ja daję paprykę słodką i ostrą, pieprz i czosnek, na pikantnie), przekładasz do garnka, w którym już są pieczarki.
Zalewasz wodą (dajesz mniej więcej tyle, ile chcesz sosu), do tego jeszcze ewentualnie przyprawy i dusisz na małym ogniu. Smacznego
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html