SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 108008

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
kompleksy to ty masz caly czas i jakos nie widze by wraz z wymiarami one zmalały
Po prostu to siedzi w glowie i nigdy cie nei opuści chyba ze znajdziesz sposób byto wyrzucić z głowy
Mówisz jedno - o poprawie jakości ciała, robisz drugie czyli bez przerwy chcesz schudnąć
Jesteś chuda , jak tego nie zobaczysz to sie zle skonczy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Nawet jeśli nie można było odczytać tego z postów, miałam radosne lato i mnóstwo satysfakcji z tego, że zmieściłam się w stare ciuchy letnie, nie obwijałam się od stóp do głów w pareo na plaży; dodatkowo odnowiłam trochę kontaktów - częściej wychodziłam z domu wieczorem, bo nie wstydziłam się nabytych przez kilka lat wałków. I byłam z siebie dumna, że sylwetka jest lepsza, pomimo, że jadłam więcej niż przez ostatnie 10 lat.

Niestety przy mojej pensji nie stać mnie na razie na psychologa dowiadywałam się w zeszłym tygodniu i grupy ED w ramach NFZ są tylko rano, czyli kiedy pracuję , więc muszę radzić sobie sama z głową.

Obliques - zakładając te 1700kcal, jaki powinnam przyjąć rozkład BWT?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
To jaki ten rozkład BWT najlepiej przyjąć? Czy mam sobie sama zadecydować?

Miska zgodnie ze starym BWT - nie wiem jaki ma być nowy



Trening
link: http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/pavilna/cykl 3/1209TRENING.jpg

Kolana mi nawalają
Trudno mi też o progres w poszczególnych ćwiczeniach.
Dziś - uczucie ciężkich nóg.

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-13 09:17:47

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-14 09:06:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Miska ciągle po staremu, bo nie uzyskałam odpowiedzi jaki rozkład BTW wprowadzić



wczoraj olbrzymi stres w pracy + wieczorne wielkie przygnębienie + samotność (w domu byłam sama) - do miski kilka cukierków czekoladowych dziś nie mogę do tej pory patrzeć na jedzenie. Nie wiem ciągle jak mam zmienić tą miskę.

To decyduję sama - zwiększam białka i tłuszcze dowolnie, jak wyjdzie w danym dniu, przy węglach max 70. Generalnie nastawiam się na czystą miskę, ale nie zamierzam się stresować jak raz będzie trochę więcej raz mniej. Wystarczająco chuyowy okres.


Trening.
Link: http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/pavilna/cykl 3/1309TRENING.jpg
kolana bolą. Myślę, że może bieganie w niewłaściwych butach? Dlatego wczoraj rower. W ciężarach zastój - nie idzie nic więcej
---------------------
Jeszcze tydzień oprócz tego, który trwa i chyba robię odwodnienie przed podsumowaniem. 1 października wyjeżdżam na intensywne szkolenie firmowe - będzie regeneracja z prawdopodobnie żałosną miską i bez treningów (pamiętam jak było w zeszłym roku - podawano nam wyżywienie - obiady i kolacje wszystkie mięsne - jadłam z tego tylko surówki i zupę... dobrze, że było śniadanie w formie bufetu. Teraz pewnie to samo...)

--------------------------
Ciągle jestem najedzona jak pyton. Porzygam się dziś przy tej wytrzymałościówce. Na wieczór chyba nakupię kapuchy kiszonej, bo znów jest fatalnie w pracy, znów jestem sama w domu wieczorem. Przygnębienie trwa.
-------------------------
14.09.2011

Miska - czysta. DNT

-------------------------
15.09.2011

Znowu ranek i jestem obżarta - jw. miska czysta ale więcej. Pyerdolę, pewnie znów coś źle robię. Ponieważ ciągle nie wiem jak powinnam jeść (i pewnie się nie dowiem) wracam do rotacji- przynajmniej nie będę chodzić wiecznie opuchnięta z przeżarcia. Zrobię sobie jednak z wygody system 7 dniowy może - 5 dni nisko - w tygodniu, bo we pracy nie jestem w stanie zeżreć tyle, żeby wieczorem zostało lekko, a w weekendy - 2 dni wysoko - będę mogła zjeść coś owoców na luzie. Miski robię w dzienniku dla siebie - nie wklejam - bo po co, skoro i tak tylko ja je czytam.
Treningu pewnie też nie dostanę nowego, więc ściągnę sobie coś z forum pewnie. Zobaczymy co się będzie działo.
Skończyło się eldorado - tylko jednego się obawiam ... ale to już mój problem.


Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-14 09:21:48

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-14 14:07:40

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-14 22:35:36

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-14 22:36:06

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-15 08:36:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
Paulina, nie wiem czy ci się bardziej kop w tyłek w tym stanie należy czy tez przytulenie

dziewczyno, ty naprawdę ogarniaj głowę, piszesz coraz mniejszymi literkami, nie do rozczytania (więc jak ktoś ma ci radzić na coś czego sie nie da rozczytać!!) i naprawdę widać po nich jak się czujesz

ty nad poczuciem własnej wartości popracuj też, nie tylko postrzeganiem, dwa dni u ciebie nie było szefowych i "pewnie się nie dowiem" "pewnie nikt nie zajrzy"... na boga zaglądają , może nie tak szybko ale zaglądają,

Obliqe ci napisała ze nie pamięta jaki masz rozkład zerowy, i ze do niego masz wrócić,

napisz jaki masz i wróć, i wklejaj miski w końcu zajrzą i tu,

"Mirmiłku no nie desperuj" !!!!!!!!

bo na pewno ci nie do twarzy z tym, a samotność wieczorami.. trochę zależy od ciebie też, zaproś kogoś, umów się z kimś, ty pierwsza, nie czekając aż ktoś zadzwoni

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Zerowy miałam chyba B/W/T-130/100/reszta. Poczekam na 4nn z tymi zmianami (jest w temacie, więc pewnie rzuci konkret jakiś). Póki co lecę po staremu - jeszcze ten tydzień i następny, potem odwodnienie na koniec cyklu (więc z odpowiednią dietą).

Margot (dziękuję za posta)- praca nad samooceną, głową itd. we własnym zakresie, przy ED jest o doopę potłuc. Trzeba fachowca, a na razie póki co mnie nie stać (pisałam z resztą o tym wielokrotnie).
Wieczorem siedzę sama nie z wyboru - nie czekam aż ktoś ze znajomych się do mnie odezwie, lecz sama podejmuję działania. Prawdą jest też, że w mieście, w którym mieszkam wielu znajomych nie mam. A w tygodniu przy różnorodnych obowiązkach każdego, trudno jest wygospodarować) i znajomym i mi choćby godzinę, która dla wszystkich byłaby odpowiednia (np. moja przyjaciółka pracuje na zmiany i najlepszą godziną spotkania dla niej przedpołudnie, kiedy ja siedzę w pracy).
Druga rzecz, że pomimo, że siłownia to zwykle 1,5 godziny to dodatkowe 0,5 - dojazd z pracy na siłownię, 1-1,5 zakupy codzienne, 1 - dojazd do domu. Suma sumarum - wychodzę do pracy przed siódmą, w domu jestem w okolicach dwudziestej, czasem z robotą z pracy.
Ale nie będę już pisać w powyższym zakresie w dzienniku.

Trening + dieta wypiski (wraz z komentarzem).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
pisz pisz, bo wtedy chociaż namiastki kogoś masz, to nie problem ze tu piszesz,

problem ze nie ma rzeczywiście jak mocniej ci tu pomóc na sfd,

dziewczyny
mają swoje życie i po kilkanaście dzienników do ogarnięcia, gdzie każda ma tysiąc pytań, ja i tak się dziwię jak one robią ze są tu tak często, przecież to cały etat można wyciągnąć...

cierpliwości, sama nie jesteś, pozaglądaj do innych dziewczyn co zaczynają z sfd dopiero, wieczorami tam się czasem niezłe imprezy robią, a może przejdziecie na gg i samotne wieczory przestana być samotne
i ja wiem ze to przez wielu uważane za dziwne jest, ale zacznij słuchać jakiejś pozytywnej, szalonej muzyki, poczytaj jakieś pozytywne książki, nawet troszkę na siłę, to wpływa na mózgownice bardzo... taki początek do afirmacji ze wszystko jest ok

nie dawaj się złym myślom!!!

Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-09-15 12:42:39

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 677 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3157
margot mądrze rzecze uszy do góry, rob swoje... aha, i nie próbuj dążyć do szkieletora!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Laski - ja naprawdę mam olbrzymi SZACUN dla Moderatorek. Sama nie raz zastanawiałam się, jak znajdują czas i siłę, żeby odpowiadać na tysiące tych samych, *****nych pytań w dodatku czasem wysiłek idzie na marne, bo dużo jest dziewczyn, które po założeniu dziennika uciekają . I czekam. Czasem jednak bywa, że nawał różnych problemów przekłada się na nieciekawie na pozostałe aspekty życia szczególnie jeśli ktoś cierpi na ED, a przetrwał też 2 letnią depresję - byłam wtedy na psychotropach . Zdaję sobie też sprawę, że są tu dziewczyny, które mają o niebo większe problemy niż ja. Tyle, że obiektywnie z boku się o tym wie, a subiektywnie w chwili największego smutku zapomina się o logicznych wnioskach.

Bulinka - do szkieletora nie dążę z resztą w moim przypadku to i tak byłoby awykonalne. I tak już góra ciała jest wysuszona, podejrzewam, że dół wiele spaść już nie może takie geny chyba. a siekierką pupsona, udźca i łydów nie obciosam .
i tu znów - prawda obiektywna...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Margot, pozytywna duszka z Ciebie
pavilna, https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] wpadaj wieczorem na "imprezę integracyjną" sfd. Zawsze w którymś dzienniku ploty idą wieczorem wpadaj wieczorem na "imprezę integracyjną" sfd. Zawsze w którymś dzienniku ploty idą wieczorem wpadaj wieczorem na "imprezę integracyjną" sfd. Zawsze w którymś dzienniku ploty idą wieczorem[img]../../buziaki/27.gif" alt="" />

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-09-15 13:20:25

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Full body workout by georgu

Następny temat

FBW - kilka pytań

WHEY premium