janusz121 / dziennik / cel: zdrowie i sprawność fizyczna

wojtek - to chyba tak jak w uginaniu z supinacją:) też pracuje przedramię:)

Boksero - zawsze tak przy nachwycie czy tylko to ćwiczenie?

Stanisuaf - teraz nie biorę, w necie gdzieś czytałem (nie wiem czy na sfd czy gdzieś indziej) że nie można przesadzać z suplementacją tym. Maks 3 - 4 razy po miesiącu. Ale działa działa:) chwalę sobie ten suplement jak żaden inny:) na jesieni gdzieś październik albo listopad wezmę go razem z propolisem - zayebiste połączenie na poprawę odporności:)

Doradźcie panowie co z tym bicepsem zrobić. Czy dać podchwyt + jakieś ćwiczenie na przedramię czy może jakaś superseria uginanie podchwytem i nachwytem?:)

Nie rozumiem troche, jak to 3-4 raz po iesiacu? Czyli biore 3-4 dni po 1 kapsulce, robie miesiac przerwy i znowu? Wytlumacz jakos jasniej jak mozesz

chodziło mi o to że bierzesz przez miesiąc następnie np 2 miesiące przerwy, znów przez miesiąc bierzesz i tak dalej:)

Janusz, nachwytem nie moge xd

co do bicka, masz tutaj wiele opcji:P najlepiej zrób sobie po prostu podciąganie wąsko, chyba że już masz zwykłe, to zrób sobie np SS bic/tric a przedramie oddzielnie:) chociaż jak zrobisz dobrze MC to wystarczy 2s bicka 2s przedramienia i nic więcej:)

Dobra dzieki za info Janusz :)

Boksero - mam zwykłe podciąganie na każdym treningu, a może być że dam 3 serie uginania podchwytem? Przedramię już odpuszczę, napracuje się dobrze przez cały trening:)

Stanisuaf - spoko:)

31.08.2011

Jadłospis:
I - musli (90 % płatki owsiane, reszta kukurydziane i bakalie) 50g i mleko 250 ml - 9.10
II - banan, nektarynka, garść migdałów - 11.00
III - 2 jajka sadzone, 50g ryżu, kalafior - 13.30
IV - 2 jajka sadzone, 50g ryżu, kalafior - 16.00
V - 8 kromek chleba (4 czarnego, 4 białego) z serkiem borowikowym, pomidor - 18.30 (po treningu)
VI - ser biały 125g - 21.30

Picie:
woda - 4l
zielona herbata - 1,5l
kawa z mlekiem - 0,25l

Trening:
- siłownia - I zestaw ćwiczeń, start 16.45, koniec 17.40
przerwy - 60 do 90 sekund (francuz 45 sekund)
rozgrzewka:
marsz 25 minut
wymachy i krążenia
przysiad:
5 x 60 kg
5 x 65 kg
5 x 75 kg (+2,5 kg ostatnio zapomniałem że tu dodałem)
5 x 80 kg (+ 2,5 kg)
5 x 90 kg (+2,5 kg)
ostatnia seria w choj ciężko, jeszcze tak nie było:)
podciąganie nachwytem:
13 i pół
11 i pół + 2 negatywy
11 + 2 negatywy (+2)
tu nic nie dodane:(
wiosłowanie sztangą, nachwytem:
5 x 60
5 x 65
5 x 72,5 (+2,5kg)
5 x 77,5
5 x 90 (+2,5 kg)
ostatnia seria ciężko ale zadowolony jestem:)
wyciskanie leżąc:
5 x 60 kg
5 x 65 kg
5 x 72,5 kg (+2,5kg)
5 x 77,5 kg
5 x 87,5 kg (+2,5 kg)
ostatnią serię poczułem w klacie:) tak to lajtowo
push press:
5 x 40 kg
5 x 45 kg
5 x 50 kg
5 x 55 kg
5 x 65 kg
bez dodawania kg:/ coś dziś słabo poszło:( ostatnia serie ledwo ledwo
wyciskanie francuskie siedząc:
10 x 25 kg
10 x 25 kg
10 x 25 kg
dodatek, bez problemu zrobione
rozciąganie:
całe ciało 1 x 30 wdechów na ćwiczenie
bieg: 15 minut spokojnego biegu z krótką przerwą w środku
dziś na piechotę się wybrałem, szkoda benzyny:)

Inne aktywności:
spacer około godziny

Sen:
od chyba północy do 9

Suplementacja:
Omega 3 Gold - 1 tabletka ( 31. dzień suplementacji )
Visaxinum - 1 tabletka ( 6. dzień suplementacji )
Kreatyna - 3 tabletki ( 3. dzień suplementacji )
Chyba są efekty tego Visaxinum bo nie zauważam nowych pryszczy:)

A może zotmann curl na bica?

Cokta - muszę zobaczyć jakie to ćwiczenie:)

Chyba zrobię jakieś push pull od połowy września przez miesiąc żeby mieć odmianę od FBW. Miało być GBC ale coś dzielonego dla odmiany spróbuję:)

1.09.2011

Jadłospis:
I - musli (90 % płatki owsiane, reszta kukurydziane i bakalie) 50g i mleko 250 ml - 9.00
II - koktajl (250 ml mleka, banan, nektarynka, miód), garść migdałów - 11.00
III - talerz fasolki po bretońsku - 13.30 (po biegu)
IV - 2 jajka na twardo, 2 plastry sera żółtego, 2 ciemne bułki, pomidor - 16.00
V - 2 jajka na twardo, 2 plastry sera żółtego, 2 ciemne bułki, pomidor - 18.30 (po treningu)
VI - ser biały 125g - do zjedzenia po 21

Picie:
woda - 5l
zielona herbata - 2l


Trening:
- bieg - 10 km w chyba 48 minut, ale nie jestem pewien. Raz lekkiej zadyszki dostałem ale biegało się super:) nie wiem czy to dzięki przysiadom:)

Inne aktywności:
brak czegoś konkretnego

Sen:
od północy do 8.30 z godzinną przerwą wywołaną bólem uda

Suplementacja:
Omega 3 Gold - 1 tabletka ( 32. dzień suplementacji )
Visaxinum - 1 tabletka ( 7. dzień suplementacji )
Kreatyna - 3 tabletki ( 4. dzień suplementacji )

W nocy około 5 obudził mnie zakwas w lewym udzie, co dziwne czułem go tylko gdy noga była zgięta. Gdy wyprostowałem było ok. Przed 6 udało się zasnąć z powrotem. Może to tylko sen był bo gdy wstałem to zero zakwasów i żadnego zmęczenia w nogach:)

Zapraszam do poczytania dyskusji i obejrzenia mojego nowego planu: https://www.sfd.pl/Push_pull_dla_odmiany,_prośba_o_ocenę-t791007.html 

2.09.2011

Jadłospis:
I - jajecznica z 2 jaj (rozmiar XL) z 50g płatków owsianych i z 4 ząbkami czosnku - 9.30
II - kiść winogron, orzechy włoskie, banan - 11.00
III - 1 talerz fasolki po bretońsku - 13.30
IV - ryba (mintaj), 50g ryżu białego, ogórek zielony - 16.00
V - ryba (mintaj), 50g ryżu białego, ogórek zielony, 1 kanapka z pasztetem - 18.30 (po siłowni)
VI - ser biały 125g - do zjedzenia pomiędzy 21 a 21.30

Trening:
- siłownia - II zestaw ćwiczeń, ostatni taki trening 29.08
od 16.50 do 17.43
przerwy - 60 do 90 sekund (uginanie 45 sekund)
rozgrzewka:
około 28 minut marszu
wymachy i krążenia
kilka przysiadów i zwykłych pompek
przysiad:
5 x 60 kg
5 x 65 kg
5 x 75 kg
5 x 80 kg
5 x 95 kg (+ 2,5kg) - ostatnio źle zapisałem tu ale w zeszycie z treningu było dobrze zapisane:)
wszystko ok, idzie do przodu, chcę dojść do 100 kg:) wtedy zmiana planu, odejmę kilka kg i do przodu:)
podciąganie nachwytem, z dodatkowym obciążeniem:
8 i pół z 10 kg
8 z 7,5 kg (+1p)
9 z 5 kg
jest dobrze:)
martwy ciąg:
5 x 70
5 x 80
5 x 100
5 x 115 (+5kg)
5 x 125
w ostatniej serii dziś nie dodałem i to był dobry wybór bo ciężko poszła
pompki na poręczach:
5 ciężar ciała
5 z 5 kg
5 z 10 kg
5 z 5 kg
9 ciężar ciała (+1p)
3 seria ciężko ale w ostatniej serii i tak idzie do przodu
military press:
5 x 25 kg
5 x 30 kg
5 x 42,5 kg
5 x 47,5 kg
5 x 55 kg
dziś super:)
uginanie ramion ze sztangą podchwytem:
10 x 30 kg
10 x 30 kg
10 x 30 kg
dodatek, bez problemu zrobione:)
rozciąganie:
całe ciało 1 x 30 wdechów na ćwiczenie
na koniec marsz około 25 minut
myślę że tym razem wszystko dobrze przepisałem:)

Inne aktywności:
trochę się nazbierało, ale takie krótkie zajęcia

Sen:
przed północą zasnąłem a pobudka po 9

Suplementacja:
Omega 3 Gold - 1 tabletka ( 33. dzień suplementacji )
Visaxinum - 1 tabletka ( 8. dzień suplementacji )
Kreatyna - 3 tabletki ( 5. dzień suplementacji )

Wczoraj przed pójściem spać i rano dziwnie się czułem. No ale czosnek do jajecznicy i 1 saszetka theraflu pomogły:) na treningu sił nie brakło a wręcz przeciwnie bo myślałem że będzie źle. No ale po treningu czułem się już w pełni sił i zdrów:) sport to najlepsze lekarstwo:) ale będę starał się jeść czosnek (może nie w takich ilościach jak dziś ale ząbek dziennie) żeby była odporność lepsza:)