kasshha/ co teraz ?

wagi mierzace BF mierza fluktuacje wody w organizmie w rezultacie moze byc ze chudnac twoj BF rosnie
Zostaw to jako ciekawostke

Jesz za mało warzyw raz dwa dodaj sobie dwie łyzki zmielonego siemienia do diety to powinno pomóc w tym temacie
Magnez pomaga ale duza dawka i cytrynianumagnezu a nie innych

Obliques jem warzywka tylko ich nie wypisuje wczoraj np. słoik ogórów kiszonych a tak to dużo krzyżowych na kolacje twaróg z dwoma pomidorami i cebulą, ogólnie duużo
ok kupię siemię no tak ja mam węglan magnezu, nie wiedziałam nawet że może być coś innego

wagi mierzace BF mierza fluktuacje wody w organizmie w rezultacie moze byc ze chudnac twoj BF rosnie
Zostaw to jako ciekawostke o kurde a myślałam żę w ten sposób będę w stanie się kontrolować

Zmieniony przez - kasshha w dniu 2011-08-30 10:52:13

jedz takie co maja blonnik, kapusta, szpinak, wiele zieolnucy, ogorki ok ale tam głownei woda jest, co prawda jakby te kiszone byly niepasteryzowane z beczki to miałabys bakterie jelitowe, a ze słoika to nawet tego nie ma.
Jedz zielone te maja blonnik
Duzo to pojecie wzgledne ale mowi sie ze powinnismy spozywac z warzyw 25g blonnika to sobie policz

By z wagi takiej miec jakies pomiary relane musiłabys mierzyc sie zawsze w ten sam dzien cyklu przy tej samej pogodzie po takiej samej porcji ruchu o tej samej porze... i tak mozna dlugo bo sama wiesz jak zmienia sie poziom naszego "nawodnienia"
Atak nawiasem mowiac nie wiem jak u kobiet ale u mezczyn ponizej 10% BF waga wariuje, nie raz dla faceta wysuszonego do 4%BF pokazuje ze ma 18% czyli juz otyłośc

Ja sprawdzałam sie na niej majac ok 13% słowem bylam sucha dośc znacznie i uroczyście miernik pokazał mi 20%

oo to faktycznie dokładne ustrojstwo mi pokazuje 24%, dobrze więc, że ta waga z pomiarem to przypadek a nie celowo dołożona kasa - po prostu zepsuła się stara zresztą mi się każdy sprzęt elektroniczny ostatnio psuje, zła aura

błonnik policzę, bo może i faktycznie w tym problem... a co do ogórów nie miałam pojęcia, że jak zalane wrzątkiem to bakterii ni ma

13% ? to Ciebie prawie nie było zresztą czytałam Twój dziennik



Zmieniony przez - kasshha w dniu 2011-08-30 13:40:50

na jutro/=dziś-> powolne zwiększanie ww.
(+ siemie lniane)

z racji bezsennej nocy... i podczytywania na zmianę książki i dzienników: dlaczego w dni siłowe powinno być mało tłuszczu ?
Zmieniony przez - kasshha w dniu 2011-08-31 00:59:20

Zmieniony przez - kasshha w dniu 2011-08-31 02:47:55

wcale nie... no chyba ze zakładasz konkretna koncentracje na budowie tkanki miesniowej, wtedy tak.. bo tluszcz spowalnia wchlanianie, ale dla przecietnego człowieka to nie ma wiekszego znaczenia.

Do jakiego poziomu zwiekszasz ww?

na razie myślę że do 150 w dni treningowe przynajmniej, do ilu teoretycznie powinnam zwiększyć żeby było optymalnie(no i żeby póżniej było z czego ciąć :D ) w dni z treningiem jaki rozpisałam wcześniej ( i tam dochodzi jeszcze 40 min. roweru z przymusu ale tego się chyba nie wlicza? ) w dni bez siłowego tylko z aerobami i w całkowite DNT ? bo owszem czytałam jakieś tam rozpiski dotyczące ile ww w diecie ale jakoś strasznie dużo mi się wydawało.. i w ogóle nie wierzę we wszystko co czytałam wcześniej po przyjściu na to forum więc

a co do tego tłuszczu to pewnie źle zrozumiałam, u Lady M w zeszłym roku jak miała rotacje to były tak ale to pewnie chodziło o to żeby było dużo ww stąd tłuszczu mało...

-------------------------------------
DNT. rozchorowałam się.

Zmieniony przez - kasshha w dniu 2011-08-31 20:50:50

dzisiejsza pasza w sumie nie wiem czy nie za dużo tego na dzień pozbawiony jakiejkolwiek aktywności z racji choróbska... ?

-> jeśli będę głodna to coś dorzucę, jakieś mięcho (pewnie będę,a pomyśleć, że jakieś 1,5 miesiąca temu jadłam po ok 1000-1200 kcal, a teraz potrafię zjeść ponad 1800 a i tak jestem głodna )
+ suple : siemie lniane (tu podziękowania dla Obliques działa idealnie polecam ) + biotyk.
+ masa leków i nadal dnt.


Zmieniony przez - kasshha w dniu 2011-09-02 09:02:57

Zmieniony przez - kasshha w dniu 2011-09-02 09:04:17

i właśnie tak się kończy jedzenie z sfd

najpierw- "nie wcisnę" a potem , "jak pomyślę o tym ze kiedyś jadłam tyle a tyle" supeer ze pozwiększałaś,
dawaj dawaj dziewczyno ;)