Teraz w jedzeniu jest tyle chemii, że niedługo to zdrowsze będzie jechanie na samych odżywkach niż normalne jedzenie...
...
Napisał(a)
Ciągle się mówi, jakie to warzywa są ważne itd. Niestety dzisiejszy pomidor to już nie jest ten pomidor co np. 10 lat temu, całkiem inaczej smakuje. Z innymi warzywami jest to samo. Jak wiadomo w dzisiejszych czasach liczy się, by warzywo pięknie wyglądało- ma być duże, kształtne itd., takie się sprzedają najlepiej, a kogo obchodzi zdrowie ludzi? Zastanawiam się więc czy ci którzy wcinają po kilogram warzyw dziennie nie robią sobie większej szkody jak pożytku... Osobiście ograniczyłem warzywa do minimum(ze 3 platerki pomidora czy ogórka, czyli tyle co nic) i nie zauważyłem, by to miało JAKIEKOLWIEK negatywne przełożenie na postępy na siłowni.
Teraz w jedzeniu jest tyle chemii, że niedługo to zdrowsze będzie jechanie na samych odżywkach niż normalne jedzenie...
Teraz w jedzeniu jest tyle chemii, że niedługo to zdrowsze będzie jechanie na samych odżywkach niż normalne jedzenie...
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
warzywa odkwaszają organizm, wiec efektów na siłowni po nich nie bedziesz miał, poczytaj troche to sie wiećej dowiesz
Ciągły terror w dążeniu do chwały, życie jest za krótkie, żeby być małym!
...
Napisał(a)
Już nie przesadzaj. To, że są pryskane jakimś gównem, nie znaczy, że maję mniej witamin.
A ja osobiście nie odróżniam np. ogórka z ogróka babci od takiego z warzywniaka. Ani po wyglądzie ani po smaku.
A jak już tak bardzo jesteś tym zrażony. To unikaj tesco, reali i innych biedronek, a zacznij kupować w wyżej wymienionych małych warzywniakach.
Zmieniony przez - arthur777 w dniu 2011-08-25 00:29:49
A ja osobiście nie odróżniam np. ogórka z ogróka babci od takiego z warzywniaka. Ani po wyglądzie ani po smaku.
A jak już tak bardzo jesteś tym zrażony. To unikaj tesco, reali i innych biedronek, a zacznij kupować w wyżej wymienionych małych warzywniakach.
Zmieniony przez - arthur777 w dniu 2011-08-25 00:29:49
...
Napisał(a)
arthur witaminy można dostarczać na różne sposoby, zresztą jak się je 5-6 posiłków dziennie, to ciężko mieć jakieś niedobory, warzywa wcale nie są tu konieczne. Co to za problem dostarczyć np. 60 mg witaminy C, skoro jedna malutka tableteczka ma 200 mg. I co z tego, że dostarczysz ileś tam witamin, jak przy okazji mnbóstwo szkodliwych chemicznych związków?
Efekty chemicznego żarcia już są odczuwane, np. coraz więcej osób ma problemy z płodnością, a będzie coraz gorzej.
Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2011-08-25 00:39:30
Efekty chemicznego żarcia już są odczuwane, np. coraz więcej osób ma problemy z płodnością, a będzie coraz gorzej.
Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2011-08-25 00:39:30
...
Napisał(a)
Nie porównuj tabletek z jedzeniem. Twój przykład niczym się nie równi od mojego. -po co jeść pierś z kurczaka skoro można wypić odżywkę. Bez sens.
Nie zapominajmy, że warzywa nie tylko mają w sobie różne witaminy, ale także minerały, kwasy. Poszczególne dostarczają błonnik, regulują procesy trawienia, odkwaszają organizm, działają bakteriobójczo, poprawiają krążenie, obniżają ciśnienie krwi, itp.
Nie zapominajmy, że warzywa nie tylko mają w sobie różne witaminy, ale także minerały, kwasy. Poszczególne dostarczają błonnik, regulują procesy trawienia, odkwaszają organizm, działają bakteriobójczo, poprawiają krążenie, obniżają ciśnienie krwi, itp.
...
Napisał(a)
"Niestety dzisiejszy pomidor to już nie jest ten pomidor co np. 10 lat temu"- to jest DOKŁADNIE ten sam pomidor. Gdybyś napisał 100 lat temu, to miałoby to ręce i nogi.
Po pierwsze- jakie Ty masz postępy na siłowni? Wiesz, zgodnie z zasadą, że 2x0=0 i 20000000x0=0 pytam się o Twoje efekty. Doszedłeś do poziomu olimpijskiego i nadal funkcjonujesz na niesamowitych obrotach po odstawieniu warzyw czy może postępy masz, tak jak miałeś- średniawe?
Po drugie, ilość posiłków nie ma nic do rzeczy. WHO ustala limity witamin dla diety 2000kcal. Ja ODCHUDZAM się na 3000-3000 kcal. Wraz z rozkręcaniem się metabolizmu podwyższa się zapotrzebowanie na wszystkie składniki.
Po trzecie, co się bezpośrednio wiąże z punktem drugim: to, że na opakowaniu witaminy C masz napisane 200mg, nie oznacza, że jest to związek identyczny z tym występującym w owocach. To jest popis ignorancji, której nie zamierzam nawet komentować.
Po czwarte, owoce i warzywa to nie tylko witaminy, ale to już koledzy starali Ci się przetłumaczyć.
Po piąte i ostatnie- PATRZ NA TO CO JESZ, PATRZ NA TO SKĄD POCHODZĄ PRODUKTY, KTÓRE SPOŻYWASZ I PATRZ NA TO, CO ZAWIERAJĄ. Oczywiście WSZYSTKO jest dostępne bez chemii, tyle że sporo drożej. Jeżeli nie chcesz wydawać fortuny na zdrowe jedzenie, to polecam podejmowanie decyzji. Okazuje się, że MOŻNA znaleźć przyprawy bez glutaminianu sodu i konserwantów, MOŻNA dostać zdrowe jajka, MOŻNA dostać warzywa bez ogromnej ilości chemii oraz MOŻNA dostać mleko niepoddane procesowi UHT ani pasteryzacji w wysokiej temperaturze.
Po pierwsze- jakie Ty masz postępy na siłowni? Wiesz, zgodnie z zasadą, że 2x0=0 i 20000000x0=0 pytam się o Twoje efekty. Doszedłeś do poziomu olimpijskiego i nadal funkcjonujesz na niesamowitych obrotach po odstawieniu warzyw czy może postępy masz, tak jak miałeś- średniawe?
Po drugie, ilość posiłków nie ma nic do rzeczy. WHO ustala limity witamin dla diety 2000kcal. Ja ODCHUDZAM się na 3000-3000 kcal. Wraz z rozkręcaniem się metabolizmu podwyższa się zapotrzebowanie na wszystkie składniki.
Po trzecie, co się bezpośrednio wiąże z punktem drugim: to, że na opakowaniu witaminy C masz napisane 200mg, nie oznacza, że jest to związek identyczny z tym występującym w owocach. To jest popis ignorancji, której nie zamierzam nawet komentować.
Po czwarte, owoce i warzywa to nie tylko witaminy, ale to już koledzy starali Ci się przetłumaczyć.
Po piąte i ostatnie- PATRZ NA TO CO JESZ, PATRZ NA TO SKĄD POCHODZĄ PRODUKTY, KTÓRE SPOŻYWASZ I PATRZ NA TO, CO ZAWIERAJĄ. Oczywiście WSZYSTKO jest dostępne bez chemii, tyle że sporo drożej. Jeżeli nie chcesz wydawać fortuny na zdrowe jedzenie, to polecam podejmowanie decyzji. Okazuje się, że MOŻNA znaleźć przyprawy bez glutaminianu sodu i konserwantów, MOŻNA dostać zdrowe jajka, MOŻNA dostać warzywa bez ogromnej ilości chemii oraz MOŻNA dostać mleko niepoddane procesowi UHT ani pasteryzacji w wysokiej temperaturze.
...
Napisał(a)
moim zdaniem warzywka przy diecie wysokobiałkowej to obowiązek
...
Napisał(a)
"Osobiście ograniczyłem warzywa do minimum(ze 3 platerki pomidora czy ogórka, czyli tyle co nic) i nie zauważyłem, by to miało JAKIEKOLWIEK negatywne przełożenie na postępy na siłowni."
Po jakim okresie ?
Trzeba myśleć w szerszej perspektywie czasowej,
wyeliminuj warzywa z diety na kilkanaście miesięcy
i wtedy opisz wrażenia...
jestem absolutnie przekonany, że nie wyjdzie Ci to na zdrowie,
a jeśli chcesz zastępować warzywa, owoce pigułkami-
gratuluję wyobraźni.
Zmieniony przez - wellcome7 w dniu 2011-08-25 20:39:24
Po jakim okresie ?
Trzeba myśleć w szerszej perspektywie czasowej,
wyeliminuj warzywa z diety na kilkanaście miesięcy
i wtedy opisz wrażenia...
jestem absolutnie przekonany, że nie wyjdzie Ci to na zdrowie,
a jeśli chcesz zastępować warzywa, owoce pigułkami-
gratuluję wyobraźni.
Zmieniony przez - wellcome7 w dniu 2011-08-25 20:39:24
...
Napisał(a)
Tak, to nie jedz warzyw przez pół roku, wróć i opowiedz jak wrażenia.
Skutki odstawienia warzyw nie będą widoczne przecież po 2 dniach.
Skutki odstawienia warzyw nie będą widoczne przecież po 2 dniach.
Polecane artykuły