Brock Lesnar powróci w 2012 roku

Były mistrz UFC w wadze ciężkiej Brock Lesnar (MMA 5-2, 6 w rankingu MMARocks) z charakterystycznym dla siebie wdziękiem ogłosił w tym tygodniu zamiar powrotu do MMA, filmik powyżej. W maju tego roku największy gwiazdor UFC w ostatnich latach przeszedł operację usunięcia 30 cm fragmentu jelita wycofując się jednocześnie z pojedynku z Juniorem Dos Santosem na UFC 131. W rozmowie z MMAWeekly prezydent największej organizacji na świecie Dana White poinformował, że we wrześniu Lesnar wznowi treningu, a planowana data jego kolejnego występu to początek nowego roku.

Brock po raz ostatni walczył w Octagonie w październiku 2010, kiedy poniósł bolesną porażkę w mistrzowskim starciu z rąk Caina Velasqueza. Wcześniej były pro-wrestler oraz mistrz NCAA w zapasach mimo krótkiego stażu w MMA pokonywał kolejno Heatha Herringa, Randy’ego Couture’a, Franka Mira i Shane Carwina. Tego ostatniego po przejściu pierwszego zapalenia uchyłków, choroby która przy nawrocie w tym roku wymusiła na nim konieczność przejścia operacji.

mmarcks

Na Lesnara sprzed choroby bym bez problemu postawił kase.

Teraz to zależy od jego dyspozycji i stanu formy, zdrowia po tym co przeszedł.

Wiadomo że mowi że jest "new improved Brock Lesnar" ale kto by o sobie nie mówił że jest lepszy niż zwykle?

A jak to prawda to Overeem ma bardzo małe szanse. Z resztą przewineło sie juz w tym temacie troche opiniii, teraz można dyskutować `oficjalnie`

Co do walki to zwycięzca będzie następny w walce o pas.

Ciekawie w HW sie robi

Ja jako iż pałam sympatią do Lesnara od jego porażki z Cainem, życzę mu powrotu do ścisłej czołówki i mam nadzieje, że nie wraca tylko po hajs, tylko ma dalej motywacje żeby zniszczyć jeszcze parę osób

W ogóle jak się "niby" odbędzie ta walka z Alim to wszystko zależy od dyspozycji Lesnara bo moim zdaniem:

Lesnar sprzed choroby > Overeem prime

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-08-21 01:55:03

Lesnar sprzed choroby > Overeem prime
Czy ja wiem...
Stójka - wiadomo, Overeem milion lat świetlnych przed Lesnarem
Parter - Overeem ma kilkanaście wygranych przez sub, Lesnar raz poddal Carwina, raz przegrał przez poddanie z Mirem. Więc obstawiałbym parter dla Overeema.
Zapasy - mimo że nikt na poważnie nie sprawdził zapasów Overeema, to w ciemno obstawiam że Lesnar by przeważał znacząco.
Cardio - nikt nie sprawdził limitów Overeema, ale jednak Lesnar mial zawsze dobre cardio.

Więc dla mnie to nie jest takie oczywiste, że Lesnar>Overeem. Ali nie boi się dostać w gębe, niezle sobie radzi w parterze, jest kompletnym zawodnikiem. Dopóki nie zawalczą, ciężko obstawiać któregokolwiek.

"Lesnar sprzed choroby > Overeem prime"

no to bedzie dyskusja

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-08-21 09:44:15

Głód na pewno jest, bo Lesnar to jednak zwierzak jest, ale wiadomo też, że dla UFC jest niezłą maszynką do trzepania kasy więc Danuta pewnie zaproponował mu niezłą sumkę tym samym wpisująć Lesnara w grafik na rok 2012 Niech się chłop wyleczy do końca, a w przyszłym roku wjedzie do oktagonu na pełnej ****ie

Co do rzekomego pojedynku Reem vs Brock - stawiałbym bardziej na Alistaira, który ma większy bagaż doświadczeń. Myślę, że z zapasami Lesnara mógłby sobie poradzić, bo jak widzieliśmy w ostatnim pojedynku z Werdumem dobrze bronił się przed takedown'ami. Tylko tak jak wyżej napisano - obawiałbym się trochę o jego cardio.

Licze że Lesnar wróci w dobrej formie i jeszcze namiesza!

Chyba ze znowu zawalczy raz i zdrowie go załatwi na amen -.-

Mam nadzieje ze nie, oby wrócił do tej formy fizycznej sprzed choroby, i dodał do tego umiejętności w stójce, i niech go codziennie leją po mordzie by sie przywyczaił do ciosów



Co do gdybania i teorii "Lesnar sprzed choroby vs Overeem prime" to pierw mi powiedzcie kiedy ten Overeem prime miał
Argument że Reem ma dużo wygranych przez sub, a Mirowi sie udało Lesnara na pcozątku kariery poddać jest mało znaczący. Właśnie po tym kneebarze sie porządnie Brock wziął za MMA, postawił w parterze peirw na dobrą kontrole a potem gnp a nie bezmyślne nawalanie przeciwnika, szlifował ucieczki z poddań.
Obalił by Overeema na 100% - Ali ma wątpliwe TDD, a Lesnar w formie obali każdego. I zrobiłby z Overeemem to samo co z Mirem na 100, a nawet brutalniej. Szansa by czający sie na jeden cios i stojący w miejscu Ali by coś zrobił przed leżeniem na swoich imponujących plecach byłaby raczej mała. Cardio, które leży po stronie Lesnara sprzed choroby i tak by nie miało większego znaczenia w tym pojedynki IMO. Brock by TKO.



Wracając do tematu - poczekajmy na ogłoszenie przeciwnika Lesnara. Jeśli Uber-Brock w UFC to nie plotka, to wszystko będzie zależeć od tego jaki Lesnar wyjdzie do tej walki. Z resztą kogo by mu nie dali, forma Brocka to jedna wielka niewiadoma, i obstawiać jego noworoczną walke będzie totolotkiem.

Coś czuję, że będzie walka Lesnar vs Overeem na początku roku, a potem wygrany dostanie title shota :)

No to Lesnar vs JDS pewnie nas czeka w połowie 2012 :)

up

czemu niby??

W Październiku/Listopadzie JDS przejmuje pas od caina wiec nie wiam skąd ta teoria :P

Za te strzelanie do piesków bym tego wieśniaka zatłukł ciasno zwiniętą gazetą wyborczą.
No to nie mam wątpliwości komu będę kibicował.

bo jak widzieliśmy w ostatnim pojedynku z Werdumem dobrze bronił się przed takedown'ami.
tylko ze to nie byly próby takedownu nawet... werdum glownie sie kladł i rozkładał nogi Lesnar troche inaczej obala, wjeżdża calym swoim stukilkudziesięciokilowym cielskiem i impetem na pewno Overeema obali

Argument że Reem ma dużo wygranych przez sub, a Mirowi sie udało Lesnara na pcozątku kariery poddać jest mało znaczący. Właśnie po tym kneebarze sie porządnie Brock wziął za MMA, postawił w parterze peirw na dobrą kontrole a potem gnp a nie bezmyślne nawalanie przeciwnika, szlifował ucieczki z poddań.
no wzial sie, co nie zmienia faktu, że Overeem ma kilkanaście lat doświadczenia w MMA, a Lesnar "wział sie" za to 3 lata temu, nie mówiąc juz o ilości walk. Więc nadal stawiam parter Overeema wyżej od parteru Lesnara.

I też sądze, że walka Overeem vs Lesnar o titleshota byłaby dobrym pomysłem. Danka nie chce dać Overeemowi titleshota od razu, a Lesnarowi od razu po powrocie nie może, choć by pewnie chciał. Więc idealną okazją byłoby zestawienie ich dwóch. A przegranego tej walki z przegranym walki Velasquez-JDS. Obojętnie jaka opcja, byłaby rewelacyjna.