janusz121 / dziennik / cel: zdrowie i sprawność fizyczna

dobry progres w podciąganiu:]

Boksero - nawet nie wiesz jak mnie to zaskoczyło:) ciekawe czy przełoży się na podciąganie bez dodatkowego obciążenia.

16.08.2011

Jadłospis:
I - jajecznica z dwóch jajek (rozmiar L), 50 g płatków żytnich, cebula - 8.00
II - lody - 11.00 (bo byłem w supermarkecie a one były najbliżej)
III - 1/3 100g torebki ryżu białego, pierś z kurczaka, buraczki, 2 maleńkie krokiety z kapustą i grzybami - 13.30
IV - 1/3 100g torebki ryżu białego, pierś z kurczaka, buraczki, 2 maleńkie krokiety z kapustą i grzybami - 16.00
V - 1/3 100g torebki ryżu białego, pierś z kurczaka, buraczki, 2 maleńkie krokiety z kapustą i grzybami - 18.40 (jakieś 15 minut po basenie)
VI - ser biały - do zjedzenia ok 21

Picie:
woda - nie wiem, więcej niż 4l
zielona herbata - 3l
czerwona herbata - 0,5l

Trening:
- basen - 10 minut żabką spokojnie, interwał 10x 2 baseny kraulem jak najszybciej nie patrząc na przerwy pomiędzy, 20 minut żabką szybko (ale nie na 100%), 2 baseny żabką na plecach. Trening troszkę krótszy ale wymęczył mnie bardzo, szczególnie te interwały, w jednym się trochę wody napiłem ale nie szkodzi:) wydaje się czysta:)

Inne aktywności:
spacer ok 30 minut

Sen:
od chyba północy do 7.50

Suplementacja:
Omega 3 Gold - 1 tabletka ( 16. dzień suplementacji )

A tak z ciekawości, ile razy dziennie oddajesz mocz?

ja raz wypilem lekko ponad 12l w 3h to później był fajny hardkor

Cokta - nie liczyłem:) jutro się postaram jak nie zapomnę:) ale w nocy rzadko zdarza mi się budzić w tym celu, chyba że nie pamiętam:) dużo z siebie wypocę płynów bo każdy trening sprawia że jestem cały mokry więc może dlatego taki duże zapotrzebowania mam

shitman - czyli wcale dużo nie piję:) jak żeś to zmieścił?:) 1 litr wody to chyba 1 kg więc ładnie chwilowo musiałeś na masie przybrać:)

mialem tylko 6-7kg wiecej bo caly czas sikałem :P
z tym ze to bylo tak ze zachciało mi się i 2-3 sek i musiałem isc bo inaczej...
bo to troche za duza ilosc dla nerek byla

ja jak cisnąłem 5litrów dziennie, to wieczorem dobre 10-15 razy


Janusz, mysle że tak, bo będzie Ci poprostu lżej:p zaraz będziesz się podciągał tyle samo razy z obciazeniem co bez wczesniej:) zrób sobie za jakiś czas mały teścik i bez sie podciągaj na maxa i potem np. za miesiąc z obciązeniem znowu spróbuj bez;)

ja osobiście zaleznie od nastroju i chęci się podciągam xD jak mi sie chce to nic nie wieszam a jak nie to daje 10kg pare ruchów i koniec xD

ps. pijesz jak wielbłąd

shitman - nie dziwie się:) nie byłeś wtedy np w autobusie?:) bo wtedy to kłopot byłby;)
taka ilość w tak krótkim czasie to przesada, nie ma szans żeby nerki wyrobiły. To eksperymentowałeś czy tak bardzo suszyło?:)
dzięki za soga:) widziałem na mailu że dostałem:)

Boksero - ja dziś policzyłem i od obudzenia do tej pory 10 razy:) tak że nie dużo ale z 2 litry się wylały ze mnie na treningu:)
dziś miałem dzień bez obciążenia ale nie poszło o wiele lepiej, tyle że dałem radę jeszcze do połowy się podciągnąć tak że i tak jest do przodu:)
Ty to masz priorytet nogi tak że podciąganie nie najważniejsze:) no ale to fakt że jak się doda kg to szybciej idzie:) i zawsze jakieś zróżnicowanie jest:)
zastanawiam się czy to czasem nie za dużo tego picia, nie chciałbym mieć problemów z nerkami przez to, ale może nic nie będzie bo się nie zmuszam, czuję pragnienie to piję. Np dziś w trakcie treningu wypiłem 1,5l wody a zaraz po 0,5l zielonej herbaty i 0,5l wody ale było niemiłosiernie gorąco, nie dało się inaczej.

17.08.2011

Jadłospis:
I - jogurt naturalny duży kubek z 50g musli (90% płatki owsiane reszta rodzynki, suszony banan, płatki kukurydziane) - 9.00
II - koktajl (250 ml mleka 0,5%, 2 banany), garść migdałów - 11.00
III - 50g kaszy gryczanej, kawałek karkówki w kminku i czosnku, buraczki, 2 śliwki - 13.30 (po siłowni)
IV - 50g kaszy gryczanej, kawałek karkówki w kminku i czosnku, buraczki, 2 śliwki - 16.00
V - 2 i pół kolby kukurydzy, pół serka wiejskiego - 18.30 (serek dorzuciłem żeby jakieś białko zwierzęce było, zapchany jak nigdy po tym posiłku jestem)
VI - ser biały - do zjedzenia ok 21

Picie:
woda - 5 l (jeszcze z litr będzie)
zielona herbata - 1,5l
czerwona herbata - 1l

Trening:
- siłownia - I zestaw ćwiczeń, 29 trening tego planu
rozgrzewka:
marsz 15 minut, wymachy i krążenia
przysiad:
5 serii, 15 powtórzeń, 30 kg/ 40 kg/ 50 kg/ 50 kg/ 60 kg
spoko ale nogi odczuły:) przydałoby się już dołożyć
podciąganie nachwytem na szerokości barków, siłowo + negatywy:
13 i pół/11 + 2/9 + 4
nie ma co komentować, pół powtórzenia więcej w pierwszej, negatywy ciężko
wiosło sztangą:
3 serie, 15 powtórzeń, 30 s przerwy 30 kg/35 kg/ 50 kg
w ostatniej +5, jest ok
wyciskanie leżąc:
5 serii, 15 powtórzeń, 30 s przerwy, 30 kg/ 40 kg/ 50 kg/ 60 kg/ 60 kg
końcówkę odczułem:)
push press:
5 serii, 15 powtórzeń, 40 s przerwy 25/25/30/35/45
ostatnie 3 powtórzenia ciężko ale jest lepiej:)
spięcia brzucha:
3 x 30
superseria:
młoty - 2 x 10 x 20 kg (na każdej sztangielce po 10 kg)
francuz siedząc - 2 x 10 x 20 kg
dodatek
rozciąganie:
2 x 20 wdechów na ćwiczenie

Inne aktywności:
szybki spacer z psem - około 1 godz 40 minut

Sen:
zasnąłem pomiędzy 23.30 a północą a pobudka ok 8 i jeszcze do 8.50 leżałem

Suplementacja:
Omega 3 Gold - 1 tabletka ( 17. dzień suplementacji )

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-08-17 20:05:20

dobrze jest stary:)
troche sie popodciągasz z tym obciązeniem i bez będziesz fruwał;p

eksperymentowalem, pchalem wode na hama
naszczescie byłem na dworze i mogłem lać po krzakach :D