Co Jecie i "zdrowo" Tyjecie? - czy wiesz co jesz?

Witem!
Zastanawiam się co tak naprawdę jeść i pić (oprócz wody)?
Aby zdrowo nabrać na masie?
Wszędzie się słyszy o chemii w żarciu,człowiek zawsze przymykał oko
albo myślał ehh mnie to nie dotyczy...

Ciekawe oglądnijcie sobie dwie serie:
1.


2.


Piszę ten post bo zastanawiam się ilu z was miało podobne problemy ze zdrowiem po "zwykłym" żarciu z marketów.
Jakieś 3lata temu był mój pierwszy cykl,przez ten czas jadłem to co każdy na codzień drób,wieprzowinę,nabiał itd...Jakieś 4mies temu byłem zmuszony zjawić się u lekarza onkologa z gino!
Nigdy nie byłem gruby i nie miałem skłonności do tycia 180cm waga średnio 70/77kg.Diagnoza:"ogranicz spożycie drobiu i nabiału",tak tez zrobiłem już po miesiącu dwa guzki dosyć wyczuwalne pod sutkami same zniknęły!!! szok Do dziś spokój.

Teraz się zastanawiam czym faszerują te żarcie..
Czy mieliście podobne sytuacje?

Mam 16 lat i od dziecka pije 'litrami' mleko i jadam nabiał, często miałem tylko wysypkę z za dużego spożycia nabiału. Nie wiem, sam się teraz zastanawiam czy mleko jest dobre.

Nie przepadam za tym programem. Wyemituja byle gowno i scieme zeby tylko wzbudzic sensacje, podniesc ogladalnosc opierajac sie tylko po czesci na faktach.

Zmieniony przez - domer w dniu 2011-07-28 17:14:48

Mała ciekawostka mieszkam w lubuskim niedaleko mnie jest wiele fabryk firm które produkują żarcie tzn,spora hodowla karpia,różne masarnie i najgorsze z nich zakład drobiowy bardzo znany i spory.
Wielu znajomych jest tam zatrudnionych ja sam byłem i widziałem linie produkcyjną w tym drobiu.To co zobaczyłem zraziło mnie na tyle,że do dziś nie ruszam nic drobiowego...Koleś jeszcze żartował,że jak chce nabić mięśnia to podrzuci mi pasze dla kurczaków ;) każdy kox się do tego chowa.
Kurczak tym karmiony w 1,5tyg.nabiera tyle mięśnia co zwykły przez całe życie!!!
Z tąd dwa razy w miesiącu są dwa chowy a kurak taki żyje max 2tyg!
Czyli w 2tyg.jest już stary,nie ma jeszcze piór i nie chodzi bo jest tak umięśniony!! shock!!!
A później się tym zajadamy,sam kiedyś złego słowa bym nie powiedział o piersiach z pateli czy udkach z piekarnika... a teraz? jeszcze te gino?
Najbardziej rozwala mnie jak niektórzy opierają swoja dietę tylko na tym :\

domer nie byłeś chyba w takim zakładzie...
Lekarz u którego byłem ma reputację jednego z najlepszy w woj. w leczeniu raka i innych schorzeń sam mi to odradził bo sam nie je heheh:) i efekt jest zaskakujący.
Jak masz jakiegoś znajomka który robi w czymś miesnym-market,sklep,masarnia to popytaj z czego kołbachy,parówki i mielonki robią

sainter masz rację ale w porównaniu do osób które na nic nie patrzą i tak jest to lepsze wyjście. Przy jedzeniu samych ekologicznych mies wielu dotknęły by pustki w portfelu po kilku dniach. niestety :(

s.m.p.a i tu jest całe sedno sprawy!!!! Zgadzam się z Tobą w 100% duże koncerny wypierają małe zakłady czy po prostu wieśniaków(z całym szacunkiem dla nich)którzy produkowali zaje..e żarcie i do tego smaczne.
Pamiętacie jeszcze jak smakowało mleko w szklanej butelce zatkane sreberkiem,czy kiełbasa "zwyczajna" zawijana w papier?
Z tąd tema bo nie wiem tak naprawdę co jeść aby było bezpiecznie...a tak naprawdę to nic innego teraz nie ma...

Jestem technologiem zywnosci

Oczywiscie sa przypadki szczegolnego lamania prawa, jak wszedzie.

hehe z tym jak wszędzie to powinno być inaczej... "jak w polsce" ;)
Tak na serio to grubo się zastanawiam co mam jeść do tej pory wsysałem wszystko...teraz w szczególności potrzebuję solidnie zjeść bo jestem na małej bombie.
I nie wiem co mam jeść aby gino się nie nabawić.
Czytam i naprawdę nic innego oprócz drobiu,nabiału nie ma aby dieta była pełno kaloryczna ;\

Najlepiej jesc wszystkie jak najmniej przetworzone zrodla skladnikow odzywczych w rozsadnych ilosciach. Na pewno nie opierac sie na 2-3 przez caly czas.

Dlatego cały czas powtarzam nie tylko kurczak istanieje jest indyk wieprz wół ryby