SPALACZE/REDUKCJA: topik konsultacyjno-informacyjny

michUUUUU - sprawdz z 1cps, wrażliwośc na stymulanty to kwestia indywidualna.

Piszę właśnie, że BRAK tego typu skutków ubocznych. Widać tylko po poceniu w sumie, że coś biorę, a ćwiczę codziennie na siłowni + inne treningi, to moja temperatura jest zawsze ciut wyższa i nigdy to mi w niczym nie przeszkadzało. A czy temat do zamieszczania opinii - konsultacyjno-informacyjny :D, to zamieszczam informację :P wybacz

Opinię sformułowałeś tak, że dla mnie wygląda ona:

"Po dwóch tygodniach prawie totalny brak jakichkolwiek bóli głowy, zaburzeń snu, skurczy itp."

jakby po dwóch tygodniach praktycznie ustąpiły w/w skutki uboczne. Czyli, że wcześniej miały miejsce.

Dziwne natomiast, że masz podwyższoną temperaturę. Z reszą - jeśli już sobie wyjaśniliśmy podwójne nieporozumienie, na przyszłość pamiętaj że ten temat nie jest do zamieszczania opinii.

lubię pokojowe rozwiązania :) pozdrawiam:D

również pozdrawiam

Witam ponownie,
mój 1 post odnośnie redukcji jest na str 82
-Obecna waga 68,5kg (czyli prawie -10kg niestety sporo mięsa ale już mi nie zależy na utrzymaniu byle to spalić do końca)
-celuje w około 10%bf
- Czas redukcji: redukcje zacząłem od połowy maja muszę ją niestety zakończyć do 10 sierpnia i nie będę mógł od tego czasu ćwiczyć do października. Zależy mi jeszcze na tym żeby zrzucić parę kilo żebym mógł od października robić już w miarę suchą masę. No i żeby te mięśnie brzucha jeszcze w tym roku zobaczyć.
- Dieta początkowo ok 2000kcal i schodziłem w dół. Obecnie:
Jajka 3szt 285kcal B 26 W 1 T 20
Wołowina 80g 80kacl B 20 T 2
oliwa łyżka 82kcal T 10
Pierś kur 200g 232kcal B 44 T 3
Pomidor 200g 40kcal B 2 W 6
Sałata 15g 4kcal B 1 W 1
ogórek 1szt 11kcal W 1
cebula 1szt 40kcal B 2 w 8
Twaróg 200g 256kcal B 40 W 6 T 8
SUMA 1030kcal B 135 W 23 T 43
Posiłek I jajecznica z wołowina na oliwie
Posiłek II Kurczak 100g z surówką
Posiłek III jw
Posiłek IV ser szczypiorek ogórek

Warzywa sporo zmieniam więc minimalnie się to może różnić, Wartości są pozaokrąglane a tam gdzie było poniżej 0,5 to nie pisałem, możliwe że gdzieś się rąbnąłem w obliczeniach. Dietę trzymam w 100% nic nie dojadam. Jajka też często robię gotowane ale już podaje tą wersje najbardziej kaloryczną diety. Do tego 2,5 litra wody + litr zielonej herbaty

- Trening obecnie Aeroby 6 razy w tygodniu rano na pusty żołądek 60 minut bieżnia lub orbitrek. Według licznika w bieżni spalam jakoś 700kcal. Po południu 3xtyg trening siłowy – standardowy split.
- Stosowane wcześniej preparaty Tested burner, którego mi poleciliście początkowo bardzo fajny ale dość szybko się organizm przyzwyczaił. Potem wziąłem OxyElite Pro i dość długo stosowałem dawkę 2+1 później żeby czuć działanie brałem 5+2 ale to bardzo nie ekonomicznie i szybko się skończyło. No ale wtedy termogeneza była odczuwalna
- stosowane aktualnie suplementy Black Mamba dawka 2+1 (nie odczuwam wcale działania, na pewno jest z nią wszystko ok bo kupiłem na spółkę z kumplem i z niego się leje pot nawet jak siedzi przed kompem), Białko SFD tylko po siłowym (nie wpisywałem do rozpiski diety) Omega 3 z olimpu 3razy po 1 kaps do posiłków, witaminy i minerały, animal flex,
- Opis problemu – domyślam się, że przegiąłem z każdym z elementów ale pomimo to waga poniżej tego 68 nie chce nic iść a chciał bym mieć już za sobą tą redukcje bo dużo czasu przez to tracę a jeszcze sesje mam więc z czasem ciężko;/ śpię tak po 5-6h no ale to nie powinno raczej blokować spalania tłuszczu. Poza treningiem siedzę cały czas w miejscu co pewnie spowalnia mocno metabolizm;/ Nie wiem co jeszcze mogę zrobić myślałem nawet, żeby brać aspiryne na noc i spać w pasie neoprenowym ale sam to wymysłem więc myślę, że bardzo głupie. Mogę jeszcze wyrzucić te jajka z diety bo są najbardziej kaloryczne. Proszę doradźcie coś bo mam już dość:P

Jak sam uważasz - przeginasz z każdym z elementów.

Po pierwsze zbyt drastyczne obcięcie ilości spożywanych kalorii spowolniło metabolizm.

Po drugie spożywanie wysokich dawek substancji o działaniu stmulującym (kofeine, 1,3, yohimbina, efedryna), powoduje zmiany w układzie hormonalnym: podwyższenie poziomu kortyzolu, jak i zmniejszenie wrażliwości insulinowej.

Po trzecie trening typu split średnio nadaje się do redukcji.

Po czwarte: długość i jakość snu ma wpływ na skład ciała, czego dowodzą badania:

http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=6544

Poza tym warzywa pojawiają się tylko w jednym posiłku.

Twoje działania tak naprawdę ukierunkowane są na zmniejszenie masy ciała, a nie tkanki tłuszczowej. W moim przekonaniu powinieneś zaprzestać natychmiast "zabawy w odchudzanie", zrobić na wszelki wypadek podstawowe badania + obciążenie glukozą. Jeżeli faktycznie spożywasz 1000kcal i nie chudniesz - tzn. że coś jest nie tak i że możliwe iż nie jest to błahy problem.

1. WIEK:28
2. WAGA; WZROST; ew PODSTAWOWE WYMIARY:
Waga : 63,5
Wzrost : 162
Obwód w biuście : 89
Obwód pod biustem : 81
Obwód talii w najwęższym miejscu : 72
Obwód na wysokości pępka : 77
Obwód bioder : 86
Obwód uda 59
Obwód łydki 37,5
3. CZAS REDUKCJI( do tej pory i planowany termin zakończenia) : od ok 4 tyg
4. SZACOWANY POZIOM TŁUSZCZU (fotka sylwetki) :

5. POZIOM TŁUSZCZU W JAKI CELUJEMY: min 5 kg mniej, a idealem bylo by 10! Ogolnie chodzi mi o powrot do umiesnionej, jedrnej sylwetki. 2 lata temu mialam ladnie wyrzezbione miesnie przucha, rak i nog a teraz sa schowane fuj!
6. ZARYS DIETY I TRENINGU:
Dieta np
rano pladki owsiane z woda
grapefruit, kawa z mlekiem albo herbata
przekaski to glw owoce jablko, grapefruit, pomarancze, truskawk
obiad salatka ze swierzych warzyw, tunczyk lub mieso z kurczaka lub jajka
jak jestem glodna zjadam kolejna porcje owocow, lub np parowki
jak mam napad na slodkie platki owsiane z woda, odtluszczonym naturalnym kakao i slodzikiem. Mam czasem napady na slodycze ale jest z tym coraz lepiej odkad jem co 2 - 3 godziny.
Pije mleko do kawy, a czesto kawe do mleka :)
5x w tygodniu minimum jezdze konno w tym mam jeden trening po ktorym schodze mokra, oprocz tego kilka godzin lazenia to szybciej to wolniej i wykonywania prac stajennych
Wczesniej byla silownia z sauna, obecnie przerwa ale za tydzien daw znowu 2 - 3 x w tyg.
7. STAN ZDROWIA( choroby, problemy z ciśnieniem, leki etc. ): brak
8. WRAŻLIWOŚĆ NA KAWĘ/NAPOJE ENERGETYCZNE?: brak
9. STOSOWANE WCZEŚNIEJ PREPARATY: Olimp term line dawno temu, kiedys takze Meridia itp,
ostatnio Clean Burexin II bez efektow
10. STOSOWANE AKTUALNIE SUPLEMENTY: od 9 dni Hydroxycut hardcore X i czuje roznice, troche wolniej sie mecze na treningach, poce sie lepiej i zaczynam dostrzegac roznice w lustrze, nie tyle na wadze bo ta stoi nieublaganie ale zaczyna sie pojawiac zarys miesni, ktore ponad rok temu byly na zewnatrz, a teraz schowaly sie pod tluszczem :/ dodatkowo lykam chromium picolinate firmy ultimate nutrition.
11. STAZ TRENINGOWY: od lat pracuje jako jezdziec, zawsze mialam wiecej ruchu niz przecietny zjadacz chleba, jeszcze 2 lata temu biegalam, chodzilam na basen teraz jest troszke inaczej ale wciaz ruchu duzo
12. BUDŻET: dla efektow bez wiekszych ograniczen
13. TREŚ ZAPYTANIA / OPIS PROBLEMU: Prosze o polecenie mi odpowiednich suplementow, jaki spalacz bylby najlepszy jako kolejny po tym ktory teraz przyjmuje? Czy tez powinnam jakis czas pozostac przy tym. Ja nie czuje czy nie widze jakiegos mega wielkiego, powalajacego dzialania jednak jakies jest odczowalne w porownaniu z poprzednim.
Przede wszystkim chodzi mi o powrot do umiesnionej, jedrnej sylwetki. Kiedys utrzymywalam ja bez problemu, jesli chcialam gubilam kg w mgnieniu oka. Potem z roznych powodow sie niestety zapuscilam. Po drodze na fali mody zastosowalam diete dukana po ktorej chyba caly metabolizm mi siadl. Teraz waga ani drgnie i ciezko to idzie.
I bylo by fantastycznie gdybyscie mi polecili cos na wzrost wydolnosci. Pojawily sie u mnie z tym problemy tzn podczas naprawde duzego wysilku zaczyna mi znacznie szybciej niz kiedys brakowac tlenu. I ogolnie jestem tak jak by przemeczona bez zycia i wiecznie niewyspana, choc kiedys bylo zupelnie inaczej mimo wiekszej il wysilku!
Czy chrom ktory lykam jest ok czy mozecie polecic jakis lepszy bardziej odpowiedni?

Przede wszystkim potrzebujesz diety. Jeśli masz wysoką motywację i umiesz się zorganizować, pozostaje przyswojenie odpowiedniej ilości informacji, no tematy podwieszone w dziale:

https://www.sfd.pl/odchudzanie/

Ułóż dietę i daj ją do sprawdzenia, może być tutaj w tym temacie (albo wypis jadłospisu z 3 dni). Rozpisz przy tym mniej więcej gramaturę spożywanych pokarmów, a najlepiej również kaloryczność (choć z oszacowaniem sobie poradzę).

Na początek w zasadzie spalacz nawet nie jest potrzebny, ale dosuplementować warto:

https://sklep.sfd.pl/Szukaj.aspx?q=omega sport

Proponuję włączyć też do diety dobry probiotyk oraz warzywa w ilości minimum 700g na dobę (z czego minimum połowę powinny stanowić warzywa zielone).

Jeśli zdecydujesz się na spalacz, to lepszym i tańszym rozwiązaniem będzie:

https://sklep.sfd.pl/Dymatize_Dyma-Burn_Xtreme-opis361.html

lub

https://sklep.sfd.pl/Fitness_Authority_Thyroburn-opis25998.html

nic mocniejszego nie potrzeba