Leniwy apollo/hobbystycznie/

7.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa, oliwa
4.białko
5.ryba,warzywa,oliwa,orzechy
6.twaróg,oliwa,orzechy

TRENING:
- wycisk skos- 5x70,80,90,100kg
- poręcze - 8,8,6,5
- wycisk wąsko - 5x60,70,80,90kg
- brzuch - 4x10
- aeroby - rowerek 45 min

Micha czysto, trening ciężko bark ostro poczułem na 90 później było tylko gorzej, poręcze ledwo zrobiłem, wąsko ból w początkowej fazie wycisku warto by chyba robić wąski od połowy ruchu. Ogólnie lipa, ból i brak szans na wejście wyżej na ciężary Oby jutro było lepiej.

8.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa,orzechy
2.cyc, warzywa,oliwa
3.cyc, warzywa,oliwa
4.białko
5.ryba, warzywa,oliwa
6.twaróg,oliwa,orzechy

TRENING:
- wyciąg do klaty - 3x12
- wyciąg poziomy - 3x12
- wyciąg do karku - 3x12
- uginanie hantla - 12X13,13,13KG
- uginanie młotkowe - 12X13,13,13KG
- brzuszki 3xmax
- rower 45 min

Przerwy między seriami 30 sek, wszystko łatwo lekko i przyjemnieMicha trzymana. Dzień na plus.

9.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa,orzechy
2.ryba,warzywa,oliwa
3.ryba,warzywa,oliwa,orzechy
4.białko
5.wół,warzywo,oliwa,orzechy
6.twaróg,oliwa

TRENING:
- przysiad - 10x60,60,60,60kg
- prostowanie - 4x10-12
- łydka - 4x15
- unoszenie opad - 15x9,9,9kg
- unoszenie na boki - 15x7,7,7kg
- arnoldki - 3x15
- kapturki - 15x50,50,50kg

Wieczorkiem 30 min rowerek miałem chęć po pedałowaćPatyki masakra jak się już zredukuję to polece priorytetem na nuki
Barki hmmm arnoldki na pewno zmienię na unoszenie przodem ze względu na ból barczku Ogólnie lipa ale cóż nie ma co się łamać z uśmiechem i do przodu


Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-05-25 09:22:47

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-05-26 09:48:04

10.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa,włoskie
2.ryba,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa,włoskie
4.białko
5.cyc,warzywa,oliwa,gruszka
6.twaróg,oliwa

TRENING:
- wycisk hantli skos - 3x12
- wycisk ściskający skos - 3x12
- rozpiętki skos hantle - 3x12
- wyciąg sznurek - 3x12
- francuz jednorącz - 3x12
- brzuch/obciążenie/ - 3x10
- rower 45 mim

Przerwy między seriami 1 min

Micha lajt przywykłem chodzę na jedzony inne korytko już nie kusi, nie muszę już wychodzić z kuchni jak moja pani pichci
Trening do pynia, triceps i brzuch luz ale klatka oprócz wycisku ściskającego je.ała jak ta lala powoli kończą mi się pomysły jak tą klate ćwiczyć pasuje ściskający i może wąski ale tu też nie da rady dorzucić kg reszta lipa boli i coś nie zamierza przestać Najlepszym wyjściem byłoby pewnie przerwać treningi do zaleczenia tego barku ale szkoda mi czasu,włożonego już wysiłku i najbardziej to chęci jakie mnie naszły na zmianę. Więc pozytywnie, z uśmiechem i do przodu

11.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa,orzechy
4.białko
5.cyc,warzywa,oliwa,orzechy
6.twaróg,oliwa

TRENING:
- wiosło - 5X60,70,80,90
- mcp- 4x60,70,80,90
- uginanie sztanga - 5X30,35,40,45
- brzuszki 4max
- rowerek 45 min

Micha norma, trening w miarę lekko bez zastrzeżeń.
Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-05-28 11:29:48

"przy trzecim obiegu podczas burpsów padłem na flaka powiedziałem pie...ole za jakie grzechy ktoś kto takie zabawy wymyśla musi nie mieć sumienia"

nie no polałem. Ale spoko, każdy chyba z nas na początku ma podobne odczucia przy treningach o wysokiej intensywności

12.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa
2.ryba,warzywa,oliwa
3.ryba,warzywa,oliwa,
4.cyc,warzywa,oliwa,orzechy
5.twaróg,oliwa

TRENING:
rowerek - 60min

Z uśmiechem i do przodu

# maracaibo # i dla jasności od tamtej pory tego nie robie może kiedyś jak trochę zrzucę balastu i będę sprawniejszy

13.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa
2.rybka,warzywa,oliwa
3.rybka,warzywa,oliwa,
4.rybka,warzywa,oliwa,orzechy
5.twaróg,oliwa

TRENING:
rowerek - 70min

Z uśmiechem i do przodu

14.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa
4.białko
5.rybka,warzywa,oliwa,orzechy
6.pozostał jeszcze twaróg,oliwa

TRENING:

- wycisk skos - 5x60,70,80,90 boli pier.olony
- poręcze - odpuściłem bark napiepzał
- wąski - 5x60,70 i tez dalej nie dałem rady kontynuować
- brzuch obciążenie - 4x10
- rowerek 45 min

Jedno z czego jestem zadowolony to że jeany bark nie przeszkadza przy brzuchach i rowerku

Czy jest sens robić klatę tylko wyciskaniem ściskającym???

Przy tym ćwiczeniu mam komfort i nie czuje barku przy reszcie wogóle nie czuje cyców a skupiam się na cholernym barku!


Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-05-30 08:25:32

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-05-30 19:03:17

15.dzień

MICHA:
1.5 jaj.oliwa
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa
4.białko
5.ryba,warzywa,oliwa
6.ryba,oliwa

TRENING:
- wyciąg do klaty - 3x12
- wyciąg poziomy - 3x12
- wyciąg do karku - 3x12
- uginanie hantla - 3x12
- uginanie młotkowe - 3x12
- brzuszki 3xmax
- rowerek 45 min

Wszystko gittarra tzn NUDA
Z uśmiechem i do przodu

16.dzień

MICHA:
1.5 jaj,oliwa
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa
4.białko
5.rybcia,warzywa,oliwa
6.rybcia,oliwa

TRENING:
- przysiady - 10X60,60,60,60
- prostowanie - 4x12
- łydka siedząc - 4x15
- unoszenie w opadzie - 3x15
- unoszenie bokiem - 3x15
- unoszenie przodem - 3x15
- kapturki - 3x15

Nuki bidaBarki pikna pompa małe ciężarki 30 sek przerwy jak dla mnie rewelacjai co najważniejsze bez bólu

Z uśmiechem i do przodu

17.dzień

MICHA:
1.rybka,oliwa
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa
4.biało
5.rybka,warzywa,oliwa
6.twaróg,oliwa

TRENING:
- wycisk hantli skos - 3x12
- wycisk ściskający skos - 3x12
- rozpiętki maszyna - 3x12
- prostowanie wyciąg - 3x12
- francuz jednorącz - 3x12
- brzuch/obciążenie/ - 3x10
- rowerek 45 min

Micha cacy, trening hu.nia, boli skurczybyk jak bolał obciążenia nie pisze bo znikome

Z uśmiechem i do przodu

18.-19.dzień

MICHA:
2 dniowa całodzienna grillowakarkóweczka ruleskupa warzywek, trafiły się owocki a także nektar bogów

TRENING:
trucht między grillem-leżakiem-hamakiem

Weekend regeneracyjny

Z uśmiechem i do przodu



Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-02 08:31:38

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-03 08:19:22

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-06 08:31:51

20.dzień

MICHA:
1.5jaj,oliwa
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa
4.biało
5.rybcia,warzywa,oliwa
6.twaróg,oliwa

Micha już normalnie chociaż ochota na karkóweczkę z zimnym piwkiem była oj była

TRENING:

- wycisk sztanga skos - 4x5
- wycisk ściskający - 4x10
- wycisk wąsko - 4x5
- brzuch/obciążenie/ - 4x10
- rowerek 45 min

Szkoda pisać, zadowolenie tylko z brzucha i aerobów.

Z uśmiechem i do przodu

21.dzień

MICHA:
-5 jaj,oliwa
-rybka,warzywa,oliwa
-cyc,warzywa,oliwa
-biało
-cyc,warzywa,oliwa
-twaróg,oliwa

TRENING:

6 RANOrowerek 30 min

- wyciąg do klaty - 3x12
- wyciąg poziomy - 3x12
- wyciąg do karku - 3x12
- uginanie hantla - 3x12
- uginanie młotkowe - 3x12
- brzuszki 3xmax
- rowerek 45 min

Nowość poranny rowereki będę se kręcił z rańca a co

Z uśmiechem i do przodu



Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-08 08:27:48

sory ze zapytam ale masz cos z nogami ?
bo porownujac plaska do przysiadów to masakra

22.dzień

MICHA:
1.6.jaj,oliwa,orzechy
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa
4.biało
5.wół,warzywa,oliwa
6.twaróg,oliwa

TRENING:

- rano rowerek 30 min

- przysiady - 4x8-10
- prostowanie - 4x10-12
- łydka - 4x15
- unoszenie w opadzie - 3x15
- unoszenie bokiem - 3x15
- arnoldki - 3x15
- kapturki - 3x15

Z uśmiechem i do przodu

# szaunima - tak, nuki po remontach ale przyjdzie czas że się odważę i ostro za nie wezmę

23.24.25.dzień

MICHA:
trzymana plus sporo truskawek

TRENING:
rowerek w sumie dziennie ok 2h

Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-13 08:11:19

26.dzień

MICHA:
1.4 jaja,oliwa
2.cycek,warzywa,oliwa
3.cycek,warzywa,oliwa
4.biało
5.rybka,warzywa,oliwa
6.twaróg,oliwa
+ truskawki

TRENING:
1.rowerek 30 min - rano
2.
rowerek 50 min
brzuszki 4xmax


Z uśmiechem i do przodu

27.dzień

MICHA:
-5 jajec,oliwa
-wół,warzywa,oliwa
-wół,warzywa,oliwa
-biało
-rybka,warzywa,oliwa
-twaróg,oliwa
+ ehhh te truskaweczki

TRENING:
rano rowerek 30 min
-wycisk sztanga skos - 8x12x30kg
-wycisk ściskający - 4x12x30kg
-francuz leżąc - 4x12x20kg
-prostowanie drążek - 4x12
-brzuch/obciążenie/ - 3x10
rowerek 110 min

Niestety eksperymentuję z treningiem staram się delikatnie traktować barczek od jakiegoś czasu ból promieniuje na całą rękę o dziwo nawet dłoń daje znać o sobie Nie wiem czy nie pora wybrać się ponownie do jakiegoś szarlatana
Kondycja i wytrzymałość uległa zdecydowanie poprawie powoli dumam o kolejnym podejściu do ulubionych wytrzymałościówek

Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-15 08:31:43

28.dzień

MICHA:
-5 jaj,orzechy
-cyc,warz,oliwa
-cyc,warz,oliwa,orzechy
-biało
-ryba,warz,oliwa
-twaróg,oliwa
truskaweczki

TRENING:
rano rowerek 30 min
-wyciąg do klaty - 4x12
-podciąganie sztan. - 4x12
-wyciąg poziomy sznur. - 4x12
-uginanie hant. - 3x12
-młotkowe - 3x12
rowerek 60 min

Z uśmiechem i do przodu


Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-16 08:51:08

29.30.dzień

Micha bez ekscesu trochę bobu i truskawek wpadło a tak to standard
Trening spacerowywycieczki po lasachze 2h na rowerku też było więc weekend w sumie redukcyjnie na plus

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-20 08:25:01

Dzień 31.32

MICHA:
Trzymana w 100%

Trening siłowy odpuszczony ze względu na bark, przerwa leczniczo regeneracyjna powrót 27.06

Rowerek średnio 1.5h na 2 rzuty dziennie no i brzuszki 5s max

Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-22 08:35:22

Dzień 33-36.

Długi weekend regeneracyjno leczniczy

Micha trzymana jak zwykle bez zbędnego ścierwa.
Trening rowerowy po 2-3h dziennie w siodełku spędzone

Dziś laba całkowitaod jutra powrót na siłkę

Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-27 08:26:04


Dzień 37.

Miska trzymana bez zastrzeżeń

Trening siłowy rozpocznę dopiero 4 lipca po konsultacjach z konowałem doszliśmy do wniosku żeby jeszcze troszkę dać czasu barczkowi nie jestem tym zachwycony ale czasem trzeba odpuścić
Mimo to nie obijałem się rowerek w sumie 1.5h plus brzuszki se ciapłem

Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-29 09:09:49

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-06-29 09:12:47

Dzień 38-40.

Miska trzymana choć coraz bardziej kręci mnie żeby zeżreć jakąś padlinę aby ociekała po brodzie

Trening rekreacyjny rowerek ok.1.5h/d
Dziś konował zobaczy jak bark się sprawuje, mam obawy parę razy go odczułem przy pracy w ogrodzie

Z uśmiechem i do przodu



Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-07-04 08:37:23

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-07-04 09:14:59

Dzień 41.

MICHA: czyściutko nawet bardzo czyściutko wręcz wymuskanie czysto
chyba już weszło w krew takie korytko

TRENING:

mc- 2x12x60,2x12x80,2x12x90
unoszenie nóg w zwisie - 3x12
rzymska - 3x10
kijek/skośne/ - 3x50

2x rowerek - ok. 1.5h

Z uśmiechem i do przodu

Dzień 42.

MICHA:
Tradycyjnie czyściutko

TRENING:
2x rowerek 1,5h
łyda 4xmax

Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-07-07 08:52:58


Dzień 43.

MICHA:

100% cacy tyle że powoli zaczynam rzygać jajami, ich zapach smak ehhh przeżarły się

TRENING:

wycisk skos - 5x10x60
rozp.maszyna - 4x15
rzymska - 4x12
łydka - 4x15

2x rowerek 1.5h

Lewa strona nie czuje sztangi prawa morduje się nie miłosiernie/nie naturalny tor ruchu/ myślę że małymi kroczkami ją rozkręcę Uczucie zawiedzenia, niespełnienia i jak dla mnie trochę szkoda czasu na takie kaleczenie ale cóż jak trza to trza. Musi być cacy

Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-07-08 08:37:18

Dzień 44.-45.

Miska pozytywnie w sobotę wpadła krakóweczka z grila pychota

Trening rowerek w sumie około 3h w siodełku było Dzisiaj coś tam na siłce po udaję że ćwiczę i będzie cacuś

Z uśmiechem i do przodu




Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-07-11 08:56:44

Dzień 46.

MICHA:
100% jak zawsze szkoda czasu na pisanie

TRENING:
MC - 2x12x60, 2x12x80, 2x10x90, 1x10x100
podciąganie nóg w zwisie - 3x12
rzymska - 3x12
kijek -3x50

2x rowerek ok.1.5h

Z uśmiechem i do przodu




Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-07-12 08:44:40

Dzień 47.

Micha na tak, bez zastrzeżeń.

2x rowerek 1.5h
łydka 4max

Z uśmiechem i do przodu

Dzień 48.

MICHA 100%

TRENING:
wyciskanie skos - 2x10x60,2x10x65,2x10x70
rozpiętki maszyna - 4x15
unoszenie r.bokiem/bar/ - 4x7x15
ściąganie linki/tri/ - 4x12

2x rowerek ok.1.5h

Nawet zadowolenie w zeszłym tygodniu bark odczuwałem teraz minimalnie, fakt faktem malutko na sztandze ale powolutku będę próbował zwiększać ciężar bez żadnej podniety żeby nie spartolić ponownie.

Z uśmiechem i do przodu

Zmieniony przez - Leciwy w dniu 2011-07-14 08:49:02