carbon91 / J-NJ / Rozpyerdalam jak atak epilepsji

carbon, jezeli rozciaganie nie przynosi oczekiwanego efektu, dodaj cwiczenia na niestabilnym podłozu zeby polepszyc koordynacje, bo tak jak kiedys pisalem ze po miesiacu efekty rtozciagania beda duze i widze ze sa, ale jezeli nie przeklada sie to na poprawe cwiczenia, wiec bym szedl jeszcze w ta koordynacje ruchowa

10.06.2011 - PIĄTEK
Redukcja J/NJ



MICHA
Start - około 15:45
Finisz - 21:30
Szama :
10g BCAA (~15:30)
***TABATA***
bezpośrednio po treningu: 18g WPC
100g ryżu paraboiled + 650g kuraka + warzywa
45g arachidów + warzywa
5 jajek + 200g śledzia + 10g masłą + warzywa
200g twarogu + 45g oliwy + warzywa



TRENING
Tabata Squat, 20/10, 8s.
Rozciąganie.

---



BZDETY
Nie chciało mi się dziś aero robić, w dodatku pada co chwilę i jakiś taki chvjowy dzień, taka pogoda, że nic się nie chce.
Przynajmniej tabatę zrobiłem na 110%, bo coś trzeba było machnąć.

Track na dziś:




---

Bokser - no 80

dabadu - przecież nie o kg chodzi, mógłbym dokładać i robić ćwierćrzysiady, ale ja ciągle zmieniam/testuję/usprawniam... albo wręcz w drugą stronę poprawi się motoryka i równowaga to będą progresy

Konik - coś konkretniejszego masz na myśli? w warunkach domowych?
rehabilitant nie zabardzo potrafi mi pomóc, doradził mi sposób wzmacniania kulszowo-goleniowych, bo tweirdzi, że to też może pomóc, no i oczwyiście rozciąganie też, bo ciągnie mnie ciągle w tyle uda jak odpowiednio się "złożę" z wypięciem bioder

w sumie wydaje mi się, że przydałoby się też trochę mobilność łopatek zwiększyć, patologii moze nie ma, ale trochę mnie ogranicza to, Wodyn w sumie filmik na YT ma na ten temat, będę pewnie korzystał z jego sposobów


-----


****

kvrwa właśnie jem śledzie
kupilem solone - z myślą, że porządnie wypłuczę i będzie git,
płukałem z 3 razy i są tak słone, że chyba tego nei zjem, no nie mogę, przepłuczę jeszcze...

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-06-10 19:23:12

Bo było w śmietanie/jogurcie kupić
A w ogóle co tak mało tego WPC po trenie??

bo to jest tylko uzupełnienie, aby było odpowiednio białka zwierzecego, w DNT po trenie jem tyle ile mi brakuje z innych produktow, ale srednio te 15-25 wchodzi bo lubię coś wypić po aero czy jakiejkolwiek aktywnosci, natomiast w DT mam stale 30g wpc jako "bonus"


************************

zrobiłem se budyń/lody/chvjwieco
gdyż:
- zainspirowała mnie jedna fotka u Mariana w dzienniku
- nie miałem tyle jajek ile mi dziś było trzeba
- miałem truskawki
- miałem ochotę na coś zayebistego, ale nie syfskiego

soł:
250g twarogu
20g wpc
200g truskawek
2 jajka
20g wiórek kokosowych
zmiksowane lipnym mikserem, jak ktos ma dobry blender to wyjdzie kosa

mozna jesc jako "budyn", bo jest gęste, tylko że zimne
bardzo zapycha
można zamrozić, ja właśnie mrożę, może do 23 jakos zamarznie ta resztka, bo połowę zjadłem, albo więcej
jest pycha










fotki dość duże, bo mi się nie chce zmniejszać

Na ostatnim zdj połozyłem na masie łyżeczkę, widac ze gęsta jest, skoro się nie zapada.
tak jak napisałem - jak ktoś będzie miał mocny blender to powinno wyjsc super, moje wykonanie nadaje się chyba bardziej do zamrozenia, bo nie jest to całkiem jednolite.



podobne chyba przepisy na lody są w kuchni sfd, tylko jajek chyba nie dają, nie wiem zresztą

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-06-10 22:48:28

ja robiłem shejki z truskawek, twarogu i troche mleka żeby się pić dało, polecam bo zayebiste i w sumie lekko wchodzi

ja wiele kombinacji juz robiłem

i wszytsko daje rady od lodów i budyn po placki

te lody jak pierwszy raz robiłem to za długo miałem w zamrażarce a miał to byc posiłek przed snem bo zmieliłem twaróg, wode i białko to kvrwa jadełm 30min i jeszcze podniebienie do krwi zdarłem bo takie twarde było
ale smak koazk widomoze nie to samo co normalne lody ale jak na reduckji jakas odskocznia to daje rade

no ciekawe ciekawe. znow coś od ciebie wezmę do mojego Menu
kombinuj dalej hehe

10.06.2011 - SOBOTA
Redukcja J/NJ



MICHA
Start - około 16:00
Finisz - około 22:00
Szama :
250g ziemniaków wczesnych + 300g kuraka + warzywa
250g ziemniaków wczesnych + 300g kuraka + warzywa
50g arachidów + warzywa
jajecznica z 6 jajek + 5g masła + warzywa
sernik: 30g WPC + 300g twarogu + ~100g truskawek + 100ml kefiru + żelatyna + galaretka zrobiona z coli light
40g oliwy + ogórek



TRENING
DNT.

---



PIKCZERS
Obiadek (miałem 2 takie porcje):



Deserek (takich kawałeczków było z 5 chyba):






BZDETY
Nie zrobiłem dziś treningu bo nałożyło się kilka obowiązków i nie bardzo mogłem.
Przynajmniej lekko odpocznę. Rozciąganie sobie zrobię i może się w końcu wezmę za naukę.
No i zostało kilka truskawek, a że wczoraj mi posmakował eksperyment, to postanowiłem sobie sernik na zimno machnąc, bo dawno czegos takiego nie jadłem.
Teraz jestem przesycony uczuciem słodkości i wiem ze przez najblizsze dni znow nie będę mial ochoty na truskawki i takie rzeczy
Ciekawe jak dzisiejszy brak treningu i w ogóle dziwny tydzień wpłynie na pomiary jutrzejsze. Bywało już w tamtym roku tak, że najlepsze efekty miałem kiedy olałem aero itp więc może akurat hehehe, w koncu jakies tma tabatki szłyy


Track na dziś:



chvjowa wersja, bo ocenzurowana

---


Hellsing - no takie szejki też są świetne, szczególnie w upalne dni

Marian - to widze, że zaprawiony jestes w twarogowych bojach odskocznia dobra raz na jakis czas, ja akurat mam to szczęście, że lubię twaróg i bez problemu ze smakiem wcinam bez dodatków i udziwnien, czasem marchewą zagryzę czy orzechami

dabadu - no to masz kolejną kombinację

-----


Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-06-11 20:25:49

jak zwykle wszystko pięknie, ładnie i smacznie...
nawet soga dałem za tą twoją miche!
ja jutro mam 'ładowanie' wieczorem to troszkę zjem w końcu smaczniejszego i 'zabronionego' normalnie

ale pyszności u Ciebie

ja z racji , że nie mogę twarogu to miksuje zamrożone truskawki + whey i też wychodzi pyszne