minelo 10 dni od kiedy prawdopodobnie poszlo w zyle 1 ml mixa androxena 350 (moze nie calosc).
od wtedy dokucza mi serce, ciagle cos pobolewa w klatce, raz z jednej strony raz z drugiej, czasem kłucie, czasem lekki ból, drży coś pod lewym żebrem (jakby mięsień brzucha), jedynie podczas snu i seksu przeważnie mam spokój, ale wstane z łóżka i znów jazdy.
Byłem wczoraj u lekarza 1 kontaktu, kazał narazie jeść magnez (ktory jem juz od paru dni) i przepisał apo-naproxen. Ciśnienie mam w normie, 125-140/70-75, zawsze takie miałem. Wcześniej nic mi nie dokuczało.
Powie mi ktoś co czysto hipotetycznie może się dziać? Mam jazdy na banii, boje się ostro ćwiczyć, wkvrwiam się jak mi coś dolega, a tymbardziej jak może być to coś poważniejszego.
Bo nie wiem czy powinienem za******lać na jakieś badania czy żreć narazie ten magnez i naproxen i odczekać pare dni.
Pomozcie chopy