janusz121 / dziennik / cel: zdrowie i sprawność fizyczna

tommmo, ja pije mleko od dziecka, jak byłem mały to strasznie dużo, teraz no tez pije, troche tylko ale pije. Narazie nie ma jakiś objawów ale chyba przez to co napisałeś odstawie je xD

Tommo zaraz sobie poczytam:) ale na to że nie wierzę ma wpływ fakt że moja prababcie która dożyła wieku 95 lat codziennie musiała wypić mleko słodkie lub zsiadłe, i tak przez całe życie do ostatnich dni a nie miała nigdy poważnych chorób, złamań, itp nie wspominając o nowotworach, co więcej jeszcze w wieku 85 lat wychodziła do pracy w polu a sprawność fizyczną zachowała do końca. Sąsiad który jest starszy (jak się nie mylę ma teraz 97 lat) tak samo przez całe życie pije mleko i do tej pory jest zdrowy i sprawny fizycznie a do lekarzy chodzi tylko kontrolnie. Może to tylko jakieś wyjątki ale wpływają na mnie bo widzę to na codzień a nie tylko czytam w necie.



25.05.2011

Jadłospis:
I - mleko z musli - 9.10
II - 100 g serka wiejskiego + plaster szynki + 2 mandarynki - 11.00 - po bieganiu
III - klopsiki z indyka, 100 g ryżu białego, odrobina sosu grzybowego, ogórek zielony, pieprz cayenne - 13.30 - bardzo smaczny obiadek:)
IV - 100 g serka wiejskiego, pomarańcza jabłko - 16.00
V - 6 kanapek - ciemne pieczywo, szynka, ser żółty, ogórek zielony, pomidor, pieprz czarny - 18.30
VI - serek biały 200 g - 20.30 - do zjedzenia

Trening:
- bieg - interwały 2 km rozgrzewki, wymachy i krążenia przez ok 2 min, 10 x 100 m sprint/100 m trucht, 2 km rozbiegania, rozciąganie - idą dobrze te interwały:) myślę że jeszcze jeden tydzień i zwiększę intensywność treningu. Powinienem teraz robić tak że 5 x 15/45 + 5 x 15/30 ale ze względu na brak stopera (no chyba że to się zmieni) będzie 5x 100/100 + 5 x 100/50
- troszkę uderzeń i kopnięć
2 x 2 min skakanka
20 x lewy + prawy prosty
20 x lewy + prawy hak
20 x lewy + prawy sierp
20 x lewy + prawy łokieć
20 x lewy + prawy low kick
20 x lewy + prawy front kick
20 x lewe + prawe kolano
20 x kombinacja lewy prosty + unik + lewy hak + prawy prosty + unik + prawy hak
20 x kombinacja 2 x lewy prosty + prawy sierp + 2 x prawy prosty + lewy sierp
2 x 2 min walki z cieniem

Sen:
poszedłem spać koło północy a obudziłem się o 9.00 czyli 9 godzin snu

Suplementacja:
Thermo Speed Extreme - 3 tabletki
Omega 3 - 2 tabletki
Chela Mag B6 - 1 tabletka
Żeń Szeń - 1 tabletka

Jutro siłka + 40 min biegu jak będzie odpowiednia pogoda:)

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-05-25 20:34:49

3 posiłek musiałbyć super, wyobraziłem go sobie hehe:)

jak te klopsiki zrobiłes?

Hehe mleko cichy zabójca:D.Jak przeczytałem zdanie: "badania Amerykańskich naukowców" to przestałem czytać.Nie ma to jak amerykańskie badania:D.Podam wam coś na poprawe humoru:
Amerykańscy naukowcy udowodnili, że czas gotowania szparagów ma wpływ na długość palców u nóg!
Amerykańscy naukowcy odkryli, że człowiek jednak nie pochodzi od małpy.
Amerykańscy naukowcy dowiedli, że amerykańscy naukowcy nie istnieją!
Tak naprawdę nie istnieje coś takiego, jak amerykańscy naukowcy, bo jak dowiedli amerykańscy naukowcy, Amerykanie są zbyt głupi, grubi i leniwi, by prowadzić jakiekolwiek badania. Mimo to na badania amerykańskich naukowców idą grube miliony. Jest to oczywiście medialna próba usprawiedliwienia kryzysu, jednak jak przewidują amerykańscy naukowcy badania muszą być prowadzone, aby dokonać skoku ekonomicznego i postępu gospodarczego.

"Charakterystyczny wstęp „amerykańscy naukowcy udowodnili, że...” oznacza tyle, że dana informacja jest zmyślona i wysłana do druku tylko po to, by nieco wydłużyć tekst, uwiarygodnić jakąś informację i przekonać czytelników do swoich poglądów."

Widzę,ładne kilka kombinacji,walka z cieniem,ładnie ładnie.Te kombinacje robisz w powietrze czy masz worek,albo kolegę?:)

Zmieniony przez - jjfight w dniu 2011-05-26 13:26:43

26.05.2011

Jadłospis:
I - jogurt naturalny z musli + migdały - 9.10 (znów długie spanie)
II - 100 g serka wiejskiego, 2 mandarynki, jabłki - 11.00 (po bieganiu)
III - 3 jajka gotowane na twardo, 100 g ryżu, warzywa z torebki (marchewka, seler, kalafior i coś tam jeszcze), pieprz cayenne - 13.30 - tak na szybko zrobione ale smaczne:)
IV - 100 g serka wiejskiego, pomarańcza - 16.00 - po siłowni
V - tuńczyk z puszki w sosie własnym, 3 kanapki z serem żółtym (ciemne pieczywo) - 18.30 - rybka wpadła więc jest ok:)
VI - serek biały 200g - 20.30 - ten smaczny z Biedronki:)

Trening:
- bieg - 8 km - nie wiem niestety ile czasu mi to zajęło, dalej brak stopera a z tel mi się nie chce biegać - ogólnie to bieg spoko, w spokojnym tempie, przyjemnie się biegało bo było ciepło ale lekki wiatr pomagał chłodzić, jedyne zaskoczenie to to że nasi kochani drogowcy naprawiają drogę na której nowy asfalt był położony niecałe 2 lata temu
- siłownia - zestaw III ćwiczeń, zmieniłem ćwiczenia bo jednak było za dużo izolacji i teraz zestaw III wygląda tak:
podciąganie szerokim nachwytem
pompki z klaśnięciem (zamiast rozpiętek)
przysiad
wyciskanie hantli siedząc (zamiast unoszenia w opadzie)
uginanie z supinacją
wyciskanie francuskie
spięcia na palce
spięcia brzucha
podsumowując trening - podciąganie zrobiłem z 2,5 kg obciążenia i szło ok, pompki dają się odczuć znacznie lepiej niż rozpiętki, ale trzeba uważać na nadgarstki, przysiady poszły dobrze jak chyba nigdy dotąd (czyżby zasługa żeń szenia?), wyciskanie na barki ok, czuć było bary w ostatniej serii:) uginanie może być, francuz też ok ale muszę dołożyć koniecznie obciążenia
- po bieganiu i po siłce rozciąganie 2 x 10 głębokich wdechów
- był jeszcze dziś godzinny spacer

Sen:
od 23.00 do 9.00 - coraz dłużej:) 10 godzin snu, ale to za dużo, nie czułem się fajnie po pobudce, troszkę przymulony byłem

Suplementacja:
Thermo Speed Extreme - 3 tabletki
Omega 3 - 2 tabletki
Chela Mag B6 - 1 tabletka
Żeń Szeń - 1 tabletka

Żeń Szeń chyba działa:) samopoczucie ok, tak samo kondycja, regeneracja dobra, zero zakwasów

Boksero - to moja mama gotowała:) ale spoko są bo jakaś odmiana a mięsko zdrowe, do mielonego mięsa z indyka 1 jajko, wymieszać to, uformować klopsiki i do piekarnika, czasu i temperatury Ci nie powiem niestety, następnie trzeba to wrzucić do sosu grzybowego i troszkę poddusić, 10 min jak się nie mylę, no i na talerz:) ja dodatkowego sosu nie brałem, tylko to co było na klopsikach, ale gdybyś to jakoś ściągnął łyżka np to było by super mięsko, przy redukcji nawet dobre bo przecież mnóstwo białka a na żadnym tłuszczu nie było przyrządzone. W moim domu ostatnio unika się smażenia mięs na tłuszczach (dzięki mnie) i chociaż o tyle to normalne jedzenie może być zdrowsze. A zarazem tańsze bo i na oleje nie wydaje się tyle kasy:)

jjfight - dobre to co napisałeś:) Ameryka duża i na jednym końcu będą mówić "pijcie mleko" a na drugim "mleko zabija", ja słucham tych którzy mówią żeby pić:) ale moje zdanie wynika z tego co napisałem wczoraj:) widziałem że mleko nie robi nic złego i trudno by mnie było przekonać a słuszności tamtego artykułu. Ale przekonam się na własnej skórze:) kombinacje ostatnio wszystkie były w powietrze ale worek mam:)

Zapomniałbym jutro na studia:( ale w sobotę wracam i tylko jedną noc śpię w hostelu bo tam poprostu nie da się spać (pijani anglicy itp)
Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-05-26 21:17:12

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-05-26 21:18:50

pomyśl o jakich jeszcze kombinacjach, naprawde mocnych xD
ja np zawsze lubiłem robić(i często na sparach,zabawach i walkach wychodziło mi to) tak że zakork prawą nogą, prawy prosty, rotacyjny znowu w prawą strone prawy sierp, i zasłona prawym łokciem, cofnięcie lewej ręki i bardzo luzno rzucony hak na wątrobe, jak z kimś cięższym walczyłem, to prawe były luzniejsze, tak żeby szybkie poszły i tylko go drasnąć, a za to zawsze luzny hak(tzn bark luzno, tak jakby wyrzucony jak ja to mówie:P) niszczył:D

bo lewy lewy prosty sierp jest statyczny, łatwo to rozkminić, no chyba że masz tak zabójczą szybkość że ni ch*ja się ktoś obroni:p


uratowałeś juz kogoś nad wodą/basenem?:)

ja to tak dla powtórki robię żeby mięśnie ten ruch pamiętały:) ale ok jak tak radzisz to będę dokładał bardziej zaawansowane kombinacje:)
niestety szybkości takiej nie mam:( jakoś zawsze lepiej wychodził mi parter niż stójka (nie żebym problemy z nią miał albo nie lubił) chyba ze względu na to że niektórych dźwigni nie można mi było założyć:) np na dźwignia na nadgarstek wogóle na mnie nie działała, a na bark to trzeba się było natrudzić żebym poczuł:)

nie jeszcze, nie:) nawet pracy jako ratownik nie podjąłem jeszcze, ale sam nad sobą muszę czuwać bo w tym hotelu co tam na basen chodzę to ratownika nie ma:) no ale sezon się zbliża, wkróce będzie tam więcej ludzi niż dotej pory (bo jak narazie to ja sam chodzę) to może kogoś się uratuje:)

trzeba dzień podsumować:)

28.05.2011
studia czyli o diecie szkoda gadać, no ale grunt że nie było syfu:)

Sen:
w nocy 6 i pół godz, rekord długości snu w hostelu, angole z imprezy wróciły jak już wstałem więc dlatego udało się spać:) no i jeszcze jakaś godzinka w autobusie

Suplementacja:
Thermo Speed Extreme - 2 tabletki
Omega 3 - 2 tabletki
Chela Mag B6 - 1 tabletka
Żeń Szeń - 1 tabletka

Trening:
- siłownia - zestaw I ćwiczeń, do pompek i do podciągania dodałem 2,5 kg ale jakoś mi to opornie dziś szło:( inne ćwiczenia ok, ciężar na plus ale te 2 strasznie
podciąganie nachwytem na szerokości ramion
pompki na poręczach
martwy ciąg
push press
uginanie młotkowe
prostowanie ramion w opadzie tułowia
uginanie nadgarstków nachwytem
spięcia brzucha
po treningu rozciąganie całego ciała, 2 x 10 głębokich wdechów na każde ćwiczenie



Przemyślenia:
- zastanawiam się czy nie wziąć kreatyny przez jakiś miesiąc, nie powinno nabić mnie wodą, bo to za krótko (podobno od 6 tygodni się zaczyna gromadzenie wody w organizmie) oprócz tego bieganie, pływanie i sauna zrobią swoje a może pomogłoby to coś w podciąganiu
- myślę też czy w wakacje nie pochodzić przez miesiąc na siłownię i nie zrobić jakiegoś treningu na większych ciężarach, nie koniecznie byłby to trening na siłę a raczej na dynamikę, muszę poszukać jakichś w necie ciekawych
- firefox mnie w****ia, co chwila mnie wywala i nie chce na nowo się włączyć

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-05-28 21:02:06

ja tam bym krete se darował:)

sprawdzałes już maxa?

Czemu tak myślisz?

Nie sprawdzałem ale serie treningowe ostatnio bardzo opornie szły

no moim zdaniem nie opyla się krety brać tylko żeby więcej się podciągać xD jak już to masówke zrób:)